Ciekawa akcja na Bronxie. Jakieś pomysły co tu się odjebało?
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Przed chwilą
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
venezia21 napisał/a:
Bardzo kulturalnie aż nie do pomyślenia
Bez skakania po głowie, pełna kulturka.
A śmieją się z polskiego Janusza, że sandały, że skarpety, że wąsy ... popatrzcie sobie na nygusów jak wyglądają, czarnuchy mają styl, klapek, skarpety do kolan, spodenki 4 rozmiary za duże. Drugi ma pidżamę
Jaka kradzież, żeby to była kradzież to te błyskotki musiałyby wpierw być jego.
Gdyby tylko te czarnuchy nie rozmnażały się jak szczury...
Telefonu nie wzięli amatorzy
cos mi sie wydaje, ze :
byl to jakis deal narkotykowy - ustawka. Widzialem kiedys cos podobnego na zywca. Koles spotyka sie ze swoimi ziomkami (zlodziejami/dealerami/patologia) z ktorymi jest umowiony. Przyprowadza ze soba swojego "zioma" na ktorego ma wyjebane - takiego kumpla z widzenia, poznanego gdzies kurwa przez innego zioma czy cos. Zjawia sie ekipa, kolesie robia deala a reszta ekipy opierdala "zioma" z fantów.
Po calej akcji koles wywiazuje sie rozmowa w stylu :
- hej! wlasnie mnie ojebali, ukradli to i tamto
- taaak? nie widzialem, bylem zajety zalatwianiem towaru
- serio serio! Wez pogadaj z nimi czy cos
- eee ja ich srednio znam, znam wsumie 1 typa a tamtych to ja nie znam
- to wez pogadaj, powiedz, ze zajebali mi łancuchy i inne bzdedy
- ok, jak go spotkam to mu powiem...
Moglo byc calkowicie inaczej, nie znam sie.
byl to jakis deal narkotykowy - ustawka. Widzialem kiedys cos podobnego na zywca. Koles spotyka sie ze swoimi ziomkami (zlodziejami/dealerami/patologia) z ktorymi jest umowiony. Przyprowadza ze soba swojego "zioma" na ktorego ma wyjebane - takiego kumpla z widzenia, poznanego gdzies kurwa przez innego zioma czy cos. Zjawia sie ekipa, kolesie robia deala a reszta ekipy opierdala "zioma" z fantów.
Po calej akcji koles wywiazuje sie rozmowa w stylu :
- hej! wlasnie mnie ojebali, ukradli to i tamto
- taaak? nie widzialem, bylem zajety zalatwianiem towaru
- serio serio! Wez pogadaj z nimi czy cos
- eee ja ich srednio znam, znam wsumie 1 typa a tamtych to ja nie znam
- to wez pogadaj, powiedz, ze zajebali mi łancuchy i inne bzdedy
- ok, jak go spotkam to mu powiem...
Moglo byc calkowicie inaczej, nie znam sie.
Ukradł buty i uciekł mercedesem