18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (1) Soft Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Losowe Szukaj Forum Odznaki Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się

Jako, że niektórzy ewidentnie nie rozumieją, jaka jest różnica między uchodźcą a pie**olonymi dezerterami, którzy dostali się do Polski nielegalnie, przypominam.
--------------
Ukraińcy w wieku poborowym mają ZAKAZ opuszczania terytorium Ukrainy. Wszystkie młode byczki zasilające naszą Główną i Poczekalnię, które bawią się za nasze; piją za nasze; balują za nasze; zaczepiają ludzi, choćby jak w Bogatyni, gorący temat na sadolu... WSZYSTKIE te byczki są tu na nielegalu. Prawie pół miliona typa w zeszłym roku dostało się do nas drogą korupcji na granicy. [1] To nie są biedni uchodźcy, którzy dostali się do nas na plecakach z niczym.
Nie, nie jest tak, że oni przyjeżdżają tu do pracy i zostają. Władze Ukrainy stworzyły prawo dla takich, które obejmują kilkudniowe delegacje, po których Ukry mają wracać do siebie.[2] Skoro tu zostają i zatrudniają się w innych branżach, robią to nielegalnie, rozumiecie to?
Teksty o zarabianiu i wysyłaniu hajsu za granicę, by wspierać rodzinę, wsadźcie sobie w dupę. Sporo z nich dotarło do nas ze swoimi rodzinami, a hurtowe chlanie Namysłowów raczej nie świadczy o świętym, pieczołowitym odkładaniu każdej złotówki na chwałę Ukrainy.
Ktoś też wspominał ostatnio, że Ukry chcą się uczyć i zasilać nasze elity. k***a mać. Poza tym, że na studia wpuszczani są po obniżonych standardach i mają darmową edukację za brak ani jednej złotówki wrzuconej w podatkach, których nie płacili do tej pory do systemu edukacji, pytanie brzmi, co oni tu wgl k***a robią, skoro rząd załatwił możliwość nauki zdalnej dla nich? Fakt, że są wyjątki o statusie studenta, ale już posiadanym, nie nabytym w trakcie i po ustaleniu prawa dziś [3] Kolejni dezerterzy, wycierający sobie mordy chęcią edukacji, by w praktyce uniknąć poboru tam, na miejscu. To nie ktoś, kto by zasługiwał na współczucie czy empatię.
By zamknąć gęby wszystkim, którzy ich dalej chcieliby bronić i pie**olili by o ruskich źródłach... Proszę. Gdy następnym razem zobaczysz deklu biegające i chlejące bandy Ukrów, przypomnij sobie to:
"Generalna zasada głosi, że mężczyźni pomiędzy 18 a 60 rokiem życia nie mogą opuścić terenu kraju. Jednakże, od tej zasady jest przewidziany szereg wyjątków. Dotyczą osób, które:

-posiadają ważny dokument potwierdzającym niepełnosprawność (niezależnie jakiej grupy; dokument musi zostać wydany w Ukrainie) albo zaświadczenie o przyznaniu emerytury lub renty, albo zaświadczenie potwierdzające przyznanie pomocy społecznej;

-na podstawie decyzji Komisji Wojskowo-Lekarskiej zostali wyłączeni z obowiązku wykonywania służby bądź stwierdzono nieprzydatność takiej osoby w wojsku na okres dłuższy niż sześć miesięcy

-mają na utrzymaniu troje i więcej dzieci w wieku do lat 18 (więź ojcostwa nie jest wymagana, a sam fakt łożenia na dzieci);

-wychowują samotnie jedno i więcej dzieci;

-sprawują pieczę nad dziećmi z niepełnosprawnościami (w tym nad dziećmi z porażeniem mózgowym) – samodzielnie, jeżeli przedstawi się odpowiednie dokumenty, które potwierdzają, że dzieci znajdują się poza granicami;

-potrzebują leczenia za granicą — w tym ci, którzy są poszkodowani w wyniku działań wojennych;

-na stałe mieszkają za granicami Ukrainy;

-są wolontariuszami, którzy działają na rzecz niesienia pomocy humanitarnej Ukrainie, w tym Zbrojnym Siłom Ukrainy;

-są marynarzami (na zasadach szczególnych);

-mają status studenta uczelni zagranicznej;

-są pracownikami kolei;

-towarzyszą kobiecie, która jest w minimum 35 tygodniu ciąży;

-są urzędnikami państwowymi, w tym samorządowymi (na zasadach szczególnych);

-posłom różnych szczebli, urzędnikom państwowym i innym urzędnikom."[
4]

A tu dosłowne źródło tych wytycznych, kto mówi w ich banderjęzyku może sobie przeczytać. Kto nie, są tłumacze stron. [5]

Nie, przyjaciele ukrofile. Młode byczki +18 w kwiecie wieku ani nie dostali się tu legalnie, ani nie są niepełnosprawni, widząc ich akcje.
To dezerterzy. Ludzie, którzy w żaden sposób nie zasługują na szacunek, empatię, miłosierdzie czy zrozumienie.

Każdego, k***a, każdego Ukraińca w tym wieku należy nagrywać i wysyłać zawiadomienie do straży granicznej, że przej***ł im się przez granicę wrzód. Jeśli jest niewinny, ma papiery o wyjątkowej sytuacji w jego przypadku, nie będzie sprawy. Coś mi jednak, k***a, mówi, że front zyska sporą dawkę nowej, młodej krwi.


[1] https://www.rp.pl/konflikty-zbrojne/art36486841-wbrew-zakazowi-z-ukrainy-do-polski-wjechalo-432-tys-mezczyzn-objetych-mobilizacja
[2] https://www.bankier.pl/wiadomosc/Wladze-Ukrainy-mezczyzni-moga-wyjezdzac-sluzbowo-z-kraju-pod-warunkiem-zlozenia-zastawu-8392760.html
[3] https://www.gov.pl/web/edukacja-i-nauka/rekomendacje-mein-w-sprawie-braku-mozliwosci-wyjazdu-z-ukrainy-studentow
[4] https://mapujpomoc.pl/mezczyzni-przekraczajacy-granice-ukrainska/
[5] https://www.president.gov.ua/documents/692022-41413

2023-07-23, 01:38
Z jednej strony Cię rozumiem, i zgadzam się że pełno tu lewusów ani chętnych na wojnę, ani chętnych do uczciwej pracy, większością z nich gardzę zważywszy na zachowanie, bo to swołocz na podobnym poziomie co rosjanie.
Ale, kiedyś rozmyślałem nad byciem postawionym w podobnej sytuacji, to powiem Ci że zrobił bym dokładnie to samo - sp***olił z zaatakowanego kraju. Bo wojna nie jest Twoją potyczką, twoim interesem, po wygraniu/przegraniu nie zywkasz/stracisz wiele, nie jest też potyczką Ukrów (tym razem), jedynie zagrywką ku*asów u władzy a Ty masz jedno życie które dla tej władzy jest nic nie warte (nawet nie cyferkę bo ilość ofiar w większości zaokrąglają do dziecięciu lub stu), i wolał bym to jedno życie spędzić z rodziną gdziekolwiek, nawet z plakietką tchórza/lenia/pijaka/itp. niż zgnić gdzieś na polu, zostać zrównanym z błotnistą drogą przez gąsiennice czołgu (gdzieś tu był taki typek), osierocić dziecko i owdowić żonę w imię nieswoich zasad - pamiętaj że heroizm jest wpajany Ci po to żebyś zachował się przewidywalnie jak bedzie trzeba.
Także nie ma co ich witać z otwartymi ramionami ze względu na historię, ale też nie ma co udawać że na ich miejscu nie zrobił byś tak samego - ja bym zrobił.