📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:05
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:41
🔥
Głaskanie misia
- teraz popularne
To nie jest wypadek samochodowy, tylko potrącenie rowerzysty/ obu rowerzystów
to się nazywa "podwójne pierdolnięcie". a swoją drogą to wpierdalają mnie rowerzyści. chodnik - jedzie, jezdnia - jedzie. wszędzie się wpierdala ale jak się wdepnie na jego jebaną ścieżkę rowerową to wielki problem. piwo
Widać, że gość ma spore umiejętności w Carmageddon, bez najmniejszego problemu zaliczył "double bike bonus" :]
Sprzedam uzywana opone do Stara.
Sin_69 napisał/a:
to się nazywa "podwójne pierdolnięcie". a swoją drogą to wpierdalają mnie rowerzyści. chodnik - jedzie, jezdnia - jedzie. wszędzie się wpierdala ale jak się wdepnie na jego jebaną ścieżkę rowerową to wielki problem. piwo
Zależy z jakiej strony patrzymy:
-jeśli jeździsz głównie samochodem,lub mpk to wkurwiają cię rowerzyści taranujący drogę.
-jeśli stwierdzasz ,że pierdolisz wyższe ceny paliwa i biletów i nakurwiasz na rowerze codziennie to wejdzie taka rutyna ,że nawet nie wjedziesz na chodnik,pewnego rodzaju manifest.
Ahhhh marszrutka! Wspaniała sprawa, jak mieszkałem na Ukrainie, to przejazdy tymi busikami za 1 hrywnę, były fajną przygodą , raz jak jechaliśmy z Kijowa do naszego miasta, to laska 3 razy wymiotowała , zima, oblodzone drogi, miotało nami fest:)
efem napisał/a:
To nie jest wypadek samochodowy, tylko potrącenie rowerzysty/ obu rowerzystów
Czy ktoś tu pisał że to wypadek samochodowy ???
Sin_69 napisał/a:
to się nazywa "podwójne pierdolnięcie". a swoją drogą to wpierdalają mnie rowerzyści. chodnik - jedzie, jezdnia - jedzie. wszędzie się wpierdala ale jak się wdepnie na jego jebaną ścieżkę rowerową to wielki problem. piwo
No i to jest kolejny chory wymysł naszego prawa. Jeśli nie ma ścieżki rowerowej to nie masz prawa jechać chodnikiem tylko drogą. Mimo że większe niebezpieczeństwo jest na drodze.
Ten pierwszy rowerzysta miał farta, że go odrzuciło obok a nie dostał się pod koła.