Dziecko urodziła w Rosji matka – surogatka. Dwóch homoseksualistów – Mark Newton i Peter Troung adoptowało je, udając bardzo troskliwych „rodziców”. Jak się okazuje po raz pierwszy chłopca zgwałcono, gdy miał … dwa tygodnie. Całe zdarzenie sam gwałciciel uwiecznił na filmie.
Również wiele innych gwałtów na bezbronnym dziecku było rejestrowanych a następnie wysyłanych innym gejom – pedofilom. Newton i Troung wypożyczali również chłopca innym gejom, którzy oddawali się odrażającym, często brutalnym praktykom seksualnym. Według policji, dziecko było wykorzystywane minimum przez ośmiu zwyrodnialców.
Policja trafiła na jeden z filmów, dokumentujących gwałcenie ośmiolatka kiedy zwyrodniała para zboczeńców przeniosła się z dzieckiem do USA. Obaj zostali aresztowani a chłopiec trafił do rodziny zastępczej.
Mamy oto kolejny dowód na prawdziwe oblicze „tęczowych” dewiantów. I kolejny argument za tym by walczyć wszelkimi możliwymi sposobami o niedopuszczenie do przyznania prawa do adopcji dzieci przez homoseksualistów w Polsce. Wbrew propagandzie homoseksualizm ściśle wiąże się z pedofilią. A przyznanie dziecka pedofilowi to jak rzucenie go na pożarcie lwom.
Czytając o takich przypadkach jak ten nie tylko tęsknie za wprowadzeniem kary śmierci, ale również za przywróceniem średniowiecznych sal tortur. A jeśli ktoś pragnie karać ich „humanitarnie” to rada jest jedna. Zakład zamknięty i całkowita izolacja homoseksualistów od normalnej reszty społeczeństwa.
na podstawie: popieranie.pl
Ale w Tvn, gazecie koszernej, i innych "wolnych" mediach cicho cichutko na ten i inne podobne tematy. Bo środowisko zboczeńców się oburzy, no i pedofilia to tylko w Kościele! To trzeba wałkować przez bity miesiąc dzień we dzień!