Nie jestem ekspertem, ale czy on go zastrzelił ze snajperki?
W ogóle, fajnie że ten gościu stanął sobie jeszcze w bezruchu, żeby go było można łatwiej postrzelić. Minęły jakieś 3-4 sekundy(lub więcej) zanim go zastrzelił, a on nawet nie próbował wyrwać mu broni, uciec lub zrobić co kolwiek żeby starać się przeżyć