Gdyby złapał pedofila czającego się w krzakach przy przedszkolu to było by coś, a nabieranie ludzi na chętne trzynastki, czy czternastki, to jest bezsens i szukanie popularności w internecie. Istnieją takie co chcą stracić dziewictwo tuż przed granicą legalności i nikomu nie dzieje się krzywda, a wręcz na odwrót. Tu chyba bardziej chodzi o psychikę, niż wiek. Z drugiej strony pojeby wysyłające swoje nagie zdjęcia dzieciom i w jakiś sposób próbujące nakłaniać do stosunku to inna bajka i z tym nie można się godzić. Z tego co czytałem, jako zawsze bulwersują mnie ludzie o mentalności ciapatych z ISIS, to zapędy pedofilskie ma około 10% populacji, więc sporo by się nakastrowali. Najbardziej denerwuje mnie to, że żałośni "łowcy pedofili" podający się za chętne czternastolatki potem mają satysfakcję z udupiania ludzi którzy osiągnęli coś w życiu w przeciwieństwie do nich, jak jeden który podniecał się, że wrobił doktoranta i się tym chwalił, jako największym osiągnięciem w karierze.