niezwłocznie- chyba nie myślisz, że ktokolwiek w czasie przejazdu busem rozepnie mu kajdanki i da długopis a gość będzie pisał w trakcie jazdy?"Jeżeli osoba zatrzymana oświadczyła, że chce wnieść zażalenie na zatrzymanie, należy niezwłocznie udostępnić jej papier i środek piszący oraz zapewnić warunki umożliwiające ułożenie zażalenia.
Na filmie nie widać momentu zatrzymania, nie widać co działo się przed włączeniem kamery."Zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów z 26 lipca 2005 roku w sprawie sposobu postępowania przy wykonywaniu niektórych uprawnień policjantów, przystępując do legitymowania każdy policjant jest obowiązany podać swój stopień, imię i nazwisko w sposób umożliwiający odnotowanie tych danych, a także podstawę prawną i przyczynę podjęcia czynności służbowej. Ponadto policjant nieumundurowany ma obowiązek okazać legitymację służbową, a na żądanie osoby, wobec której podjęto czynność legitymowania, musi umożliwić spisanie zawartych w niej danych. Po zakończeniu czynności służbowych, policjant informuje osobę o prawie złożenia zażalenia do prokuratora na sposób przeprowadzenia legitymowania."
Gość wie, że jest nagrywany i robi wszystko co może, żeby pokazać jaki jest pokrzywdzony.
Zatrzymani mieli jakąś ukrytą kamerkę bo inaczej nikt nie pozwoliłby im nagrywać. Pomimo, że policjanci nie wiedzieli, że są nagrywani nie katowali nikogo, nie bili po piętach, nawet nie wyzywali. Zachowali spokój.
Nie wiem czy dopełnili wszelkich formalności ale ten filmik to raczej reklama dla policji i obrona przed wszystkowiedzącymi gówniarzami jp.
Płakać mi się chce jak widzę kiedy antysystemowcy walczą z systemem robiąc z siebie błaznów. Ruch Narodowy to jest kurwa porażka
Zażalenie na zatrzymanie
"Jeżeli osoba zatrzymana oświadczyła, że chce wnieść zażalenie na zatrzymanie, należy niezwłocznie udostępnić jej papier i środek piszący oraz zapewnić warunki umożliwiające ułożenie zażalenia.
Zażalenie powinno zawierać czas jego sporządzenia (datę i godzinę) oraz podpis osoby zatrzymanej, o czym należy tę osobę pouczyć. W razie zignorowania tego polecenia datę i godzinę sporządzenia zażalenia odnotowuje policjanci poniżej sporządzonej przez osobę zatrzymaną treści.
Zażalenie powinno być natychmiast przekazane kierownikowi komórki organizacyjnej jednostki Policji, która prowadzi sprawę, w związku z jaką nastąpiło zatrzymanie. Odpowiada on za skompletowanie wszystkich materiałów uzasadniających zatrzymanie. Jeżeli zażalenie nie może być przekazane kierownikowi ogniwa, za skompletowanie materiałów odpowiada, dyżurny jednostki.
Zebrane materiały wraz z zażaleniem przekazuje się do właściwego terytorialnie sądu, po uprzednim powiadomieniu prokuratora. Godzina doręczenia zażalenia powinna być wskazana w pokwitowaniu odbioru pisma kierującego je do sądu lub w książce doręczeń jednostki Policji.
Jest to bardzo ładnie opisane. Tylko co z tego, jeśli z praktyką to nie ma nic wspólnego. Samowolka i ręka rękę myje. Smutne, ale za to prawdziwe.
I nie jestem żadnym obrońcą tęczy, ani pedałów. Jeśli warszawiakom faktycznie to kolorowe gówno przeszkadza, to mogli protestować w momencie, kiedy podejmowano decyzję o jego budowie, a nie wtedy kiedy wszystko już ustalono i robotnicy z ciężkim sprzętem pojawili się na placu budowy. Gdy z wielkimi wysiłkami w tym "demokratycznym" kraju, chciano obalić ówcześnie panującą Panią prezydent, to zaledwie co czwarty warszawiak przyszedł na głosowanie... reszcie nie chciało się ruszyć dupy. No to teraz mają tęcze, pedałów, gejparty, a będzie jeszcze lepiej i ciekawiej.
Nefario
niezwłocznie- chyba nie myślisz, że ktokolwiek w czasie przejazdu busem rozepnie mu kajdanki i da długopis a gość będzie pisał w trakcie jazdy?
Stary bo ja Cie nie rozumiem trochę. Ty dyskutujesz ze mną czy z literą prawa? Bo to co zacytowałem to teksty z oficjalnych witryn policji więc nie wiem do czego pijesz. To nie jest moje zdanie ani moje widzimisię to jest prawo a policja ma chyba najwyższy obowiązek prawa przestrzegać. Jak widzisz kodeks nie definiuje miejsca, w którym taki protokół powinno się spisywać. Jest natomiast słowo, które sam zacytowałeś "niezwłocznie". Ja nie mam nic więcej do dodania.
Na filmie nie widać momentu zatrzymania, nie widać co działo się przed włączeniem kamery.
Gość wie, że jest nagrywany i robi wszystko co może, żeby pokazać jaki jest pokrzywdzony.
Zatrzymani mieli jakąś ukrytą kamerkę bo inaczej nikt nie pozwoliłby im nagrywać. Pomimo, że policjanci nie wiedzieli, że są nagrywani nie katowali nikogo, nie bili po piętach, nawet nie wyzywali. Zachowali spokój.
Nie wiem czy dopełnili wszelkich formalności ale ten filmik to raczej reklama dla policji i obrona przed wszystkowiedzącymi gówniarzami jp.
Stary to rozumiem, że teraz jak nie katują i nie biją po plerach pałą to masz siedzieć cicho i być szczęśliwy, że Cie w jednym kawałku na komisariat przewożą. Czasy ostrej komuny już za nami przypominam... Po za tym masz kilkanaście innych filmów w sieci przedstawiających całą sytuację. NA ŻADNYM nie widziałem by którykolwiek policjant się legitymował. Widziałem jeden na którym Bosak punktował pana policjanta, który sam już nie wiedział dlaczego ta ekipa ma się rozejść (najpierw było nielegalne zgromadzenie, potem jakieś akty agresji, skończyło się na przechodzeniu przez jezdnię w niedozwolonym miejscu). Widziałem też film na którym widać jak 6 facetów rzuca się na jednego demonstrującego, jakoś nie widziałem by w trakcie podawali mu swoje dane służbowe.
Gdzie te czasy kiedy dążyło się do umacniania pozycji kraju a nie napchania kobzy i spierdolenia na zachód...
1. Mają obowiązek się przedstawić.. i jeśli będę ich prosił o to 2 czy 40 razy, to mają to wykonać.
i jeśli ktoś mnie prosi o coś, co jest moim
nie udzielam się zbytnio, ale to co tu czytam to jednak trochę ponad moje nerwy...
1. Mają obowiązek się przedstawić.. i jeśli będę ich prosił o to 2 czy 40 razy, to mają to wykonać.
i jeśli ktoś mnie prosi o coś, co jest moim OBOWIĄZKIEM to mam prawo to wykonać, choćby to było mega bezsensowne jak np. przesiewanie piasku sitkiem.
2. Skoro policja działa zgodnie z prawem itp. to dlaczego nie chcą się wylegitymować? Przecież jeśli nie mają nic do ukrycia to chyba gościu nie może z tym nic zrobić. BO NIE MA PODSTAW.
No i proste rozwiązanie sytuacji...
A swoim działaniem policjanci pokazują tylko, że ich argument jest INWALIDĄ
1. Podanie powodu zatrzymania (niedopełnienie tego obowiązku). Tutaj jasno można stwierdzić ze nie podali ale też ze zatrzymani zachowywali się jak cipki które próbują robić wielką sprawę z gówna. To nie przestępstwo. Zatrzymani lepszy efekt odnieśliby zadając rzeczowe pytania w stylu: "Czy tęcza jest samowolą budowlaną?", "Panowie, tak z serca....popieracie pedalską instalację?" Itp. Utrwaliloby to w przyszłości przekonanie o dawnych błedach. Infantylność zatrzymanych polega na tym że nie wiedzą oni o tym że dla sądu nie ma znaczenia ilość próśb, bardziej jakość jesli juz obracamy się w grotesce.
Tak ponadto widać tu parcie na sławę ze strony zatrzymanych, agresję, nienawiść i brak rozumu. Nie chcę aby taki nerwus rzadził Polską.
2. Inna rzecz to oczywiście dezaprobata dla polskości, wiary katolickiej, dla protestów niezgodnych z linią rządu/mejnstrimu/mody. Hejt na katolików i księży jest potężny a mniejszość ustala reguły gry zmuszając większość do ustąpienia poprzez literę prawa na marginesie tworzonego przez sympatyków mniejszości. Polska Europa i reszta świata obrały kierunek otumanienia społeczeństwa do tego stopnia aby jak najwięcej kupowało.
Przecież wiemy (ateiści również) że wiara kładzie nacisk na wstrzemięźliwość, umiar i wiarę w jednego Boga. Można się kłocić o jego istnienie ale nie ulega wątpliwości ze najbogatszym ludziom na świecie przeszkadzają te zasady, czlowiek zepsuty będzie głupszy i będzie kupował i jadł więcej i więcej prawda?
Nie miej cudzych bodów przede mna (telefony, politycy, idole itd)
Zostaw wszystko pójdz za mną
Umiarkowanie w jedzeniu i piciu
Mozna wymieniać dlugo ale tu bardziej chodzi o to że hejt na wiare przynosi efekty. Nie mały wkład w to mają nie tylko programy rozrywkowe i imformacyjne ale również naukowe czy tez pseudonaukowe w styli dyskawery (nie chce linkowac po poprawnej nazwie) czy tez naszynal w ktorym niejednokrotnie udowadniano ze nauka jest cacy i ze religia coraz czesciej z nauką w sztamie ale mimo wszystko mozna odniesc wrazenie ze jednak religia jest BE a nauka robi jej łaskę przyjmując do siebie. Taka jest linia telewizji.