Konflikt izraelsko-palestyński (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 21:36
Zawał podczas napadu
Wczoraj nad ranem niezidentyfikowany do tej pory bandyta zmarł na zawał serca chwilę po tym, gdy napadł na pacjentów przychodni o nazwie Unidade Básica de Saúde (UBS) zlokalizowanej w bairro São Francisco w południowym Manaus. Policja przypuszcza, że śmiertelny zawał serca spowodowały narkotyki, które bandyta zażył przed napadem. Ofiary zeznały, że dwóch jegomości weszło z nożem do poczekalni w przychodni ogłaszając, że to napad. W momencie wychodzenia z łupami, jeden z nich nagle padł na ziemię, i już nie wstał. Drugi uciekł z ukradzionymi torebkami i telefonami. Jest poszukiwany
Buty chyba założyli mu po śmierci, ale według źródła nie wskrzesiły napastnika. Wciąż nie żyje
źródło
Buty chyba założyli mu po śmierci, ale według źródła nie wskrzesiły napastnika. Wciąż nie żyje
źródło
jasypan
2019-11-14, 18:41
To się ch*j cieszy, że się dzielić nie musi i kolega się na psach nie rozpruje.
2019-11-14, 22:10
Zawsze to jakaś alternatywa do siedzenia w więzieniu
2019-11-14, 22:29
No nie wiem... jak buty z niego nie spadły to trzeba szpadle napie**alać aż spadną.
Słyszałem że karaluch to tydzień bez głowy może biegać.
Słyszałem że karaluch to tydzień bez głowy może biegać.
2019-11-14, 22:41
Bóg go pokarał
2019-11-15, 04:29
Och! Jak bardzo ch*j z nim.
2019-11-15, 07:38
Tak to jest jak się kokainę od małego wciąga.
2019-11-15, 14:40
Death note
2020-06-13, 23:47
ciekawe czy odrazu śmieciarka podjechała