W sądzie:
– Jaki jest zawód świadka?
– Przy mężu.
– Zawód męża?
– Producent.
– Dzieci?
– Nie, parasoli.
– Jaki jest zawód świadka?
– Przy mężu.
– Zawód męża?
– Producent.
– Dzieci?
– Nie, parasoli.
Nie rozumiem albo to jest tak proste, że jest chujowe.
@A.J.K.S
przestudiuj pisanie nie z różnymi częściami mowy, bo twoja wypowiedź też jest niezrozumiała
Gratuluję inteligencji. Tobie i sześciu osobom które postawiły Ci piwo, bo jak sądzę - też niezrozumiały