Tak z ciekawości to co by wybrała ta złodziejka gang-bang pod sklepem czy ujebanie łapy?
Nie wiem co by wybrała, mam nadzieję, że prawo nigdy nie pozwoli na dokonywanie tak absurdalnych kar.
To tak jakbym ciebie zapytał czy za przejście na czerwonym świetle wybrałbyś mandat 500 złotych czy połamanie 3 losowych palców lewej ręki.
To że właściciel jest x kilometrów stąd wcale nie usprawiedliwia moralnie (ani tym bardziej karnie) złodzieja. A to, że ludzi obchodzi kradzież czyjejś własności wynika z czystej empatii (sprawdź na wiki jak nie wiesz co to znaczy).
Jeżeli właściciel jest niemcem to trochę usprawiedliwia
Aaa to ja już rozumiem, czemu towarzysz generał zajebał niemcowi portfel
Co do tych dwóch panów piszących o gwałcie to pewnie trolle, bo nie można być aż takim debilem.
Gorzej jakby same brzydkie kradły licząc na darmowe rypanko
Gdyby kara była surowsza niż karalny czyn to możliwe, że złodziejstwo byłoby minimalne i tylko kompletny margines łamałby prawo, więc może i opcja wyboru wpierdol albo wypięcie dupy by coś pomogło. Z karą śmierci jest tak samo, jeśli za zaplanowane morderstwo jest świadomość stracenia życia to i takich sytuacji jest od razu mniej, bo więzienia się seryjny morderca popierdoleniec nie boi, tam ma więcej łatwych celów.
Rozważmy dwie sytuacje:
1. Dobrobyt, surowe prawo.
2. Głęboki kryzys, surowe prawo.
W pierwszej owszem masz mniej przestępczości - bo opłaca się być uczciwym.
W drugiej przestępczość rośnie - bo jak żyłbyś uczciwie to zdechniesz z głodu.
Należy pamiętać, że głód i wymiar sprawiedliwości dopada najbogatszych i władzę na końcu - zatem następuje erozja całego systemu.
BTW. To jest po części odpowiedź dlaczego w tym kraju jest jak jest.