Chyba Brazylia. Znalezione na reddicie.
Z komentarzy pod postem wyczytałem, że gościu w różowej koszulce to kierowca samochodu, który uderzył w motopizde. Chciał wezwać pomoc, ale nie zdążył
w spoilerze komentarz przetłumaczony googlem
ja jebie facet chyba na co dzień też jeździ motocyklem że go to tak ruszyło że go prawie zajebał
Dodajmy, że wypadek spowodował motopizda, bo skoro z tej strony jest stop to na 99% jest i z drugiej. No i miał auto z prawej, jeżeli tam nie ma stop. No ale zawsze musi jakaś kurwa szeryf trafić. Oby w pierdlu go spotkały trzy murzyńskie chuje.
Dodajmy, że wypadek spowodował motopizda, bo skoro z tej strony jest stop to na 99% jest i z drugiej. No i miał auto z prawej, jeżeli tam nie ma stop. No ale zawsze musi jakaś kurwa szeryf trafić. Oby w pierdlu go spotkały trzy murzyńskie chuje.