130
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
mylisz wolnosc slowa z chamstwem! a obrazanie to nie wolnosc slowa! czlowieku ile ty masz?!
Wolność słowa jak narazie w naszym kraju nie istniała i nie istnieje - obecne prawa które NIBY posiadamy no i tak mogą być podważone, wystarczy że narazimy się partii rządzącej. Stosuje różne sposoby represji, próbuje publicznie ośmieszać (namiastka średniowiecznego miana heretyka). Ale czego się spodziewać, skoro praktycznie żadna partia wchodząca w skład rządu od 1989 nie jest w pełni demokratyczna. Więc po co wogóle mówić o wolności słowa?
Precz z polityką z sadistica, niech chociaż ta strona będzie wolna od tego gówna jakim są polityce i polityka.
Wkurwiają mnie ludzie którzy nie odróżniają wolności słowa od obrażania. Albo inaczej, obrażają ludzi, usprawiedliwiając to wolnością słowa. Oby cię od kurw/pedałów/innych co cię obraża, i twoją Matkę zwyzywali, to zrozumiesz różnicę.
Hehe obrażanie Komora to zbrodnia i w ogóle "ojej jak możecie", ale pompa z Leszka była w porządku 
Hipokryzja
Hipokryzja
Chciałem się włączyć do dyskusji na temat wolności słowa, ale jak zobaczyłem jej poziom to zdałem sobie sprawę, że musiałbym iść do garażu po szpadel i wykopać 10 metrowy dół...
Sprawa prosta. Są trzy zasady, które od zawsze obowiązują w Polsce:
1) Nie wolno obywatelowi obrazić godła, flagi Rzeczypospolitej i hymnu (jeśli obrazisz to wpierdol od Polskich chłopaków masz uzasadnioną)
2)Nie wolno obrażać głowy państwa (możesz krytykować ale nie znieważać publicznie)
3)* dodatkowa ale często uznawana. Nie wolno obrażać publicznie Polaków jako naród. (wpierdol od Narodowych socjalistów też zapewniona.
W skrócie jest tak z tą wolnością, że możesz wyrażać swoje zdanie i masz prawo je wyrażać ale nie musisz rzucać kurwami i hujami publicznie. Głowa państwa i nawet każdy Polak reprezentuje państwo publicznie. Chcesz powiedzieć komuś, że jest hujem to powiedz mu to w 4 oczy ale nie obrażaj publicznie bo to idzie w świat i obrażasz cały naród. Nie opowiadam sie za żadnym politykiem w tym momencie, ale huj w dupe każdemu kto przyczynia sie do zepsucia Polskiego wizerunku narodu wobec całego świata.
1) Nie wolno obywatelowi obrazić godła, flagi Rzeczypospolitej i hymnu (jeśli obrazisz to wpierdol od Polskich chłopaków masz uzasadnioną)
2)Nie wolno obrażać głowy państwa (możesz krytykować ale nie znieważać publicznie)
3)* dodatkowa ale często uznawana. Nie wolno obrażać publicznie Polaków jako naród. (wpierdol od Narodowych socjalistów też zapewniona.
W skrócie jest tak z tą wolnością, że możesz wyrażać swoje zdanie i masz prawo je wyrażać ale nie musisz rzucać kurwami i hujami publicznie. Głowa państwa i nawet każdy Polak reprezentuje państwo publicznie. Chcesz powiedzieć komuś, że jest hujem to powiedz mu to w 4 oczy ale nie obrażaj publicznie bo to idzie w świat i obrażasz cały naród. Nie opowiadam sie za żadnym politykiem w tym momencie, ale huj w dupe każdemu kto przyczynia sie do zepsucia Polskiego wizerunku narodu wobec całego świata.
Chciałem napisać to samo co Magik2501
Robicie wywody, że to chamstwo nazwać komora ch***m, ale nieustająca pompa z NIEŻYJĄCEGO prezydenta to juz jest gitara. Nabijanie się z katastrofy smoleńskiej gdzie zginęło 96 osób w nie musowo trafnych żartach też jest ok.
No i oczywiście nazywacie innych hipokrytami (bo to teraz modne szukać komuś, że jest "hipokrytą").
No ale fakt faktem, tematu napisanego przez maciek98 nie da się podciągnąć nawet pod nieudany żart.
Aczkolwiek w obecnej sytuacji uważam za stosowne krytykowanie rządu gdziekolwiek, bo niedługo nie będziecie mogli pompować z żydów, murzynów a nawet z cyganów
Robicie wywody, że to chamstwo nazwać komora ch***m, ale nieustająca pompa z NIEŻYJĄCEGO prezydenta to juz jest gitara. Nabijanie się z katastrofy smoleńskiej gdzie zginęło 96 osób w nie musowo trafnych żartach też jest ok.
No i oczywiście nazywacie innych hipokrytami (bo to teraz modne szukać komuś, że jest "hipokrytą").
No ale fakt faktem, tematu napisanego przez maciek98 nie da się podciągnąć nawet pod nieudany żart.
Aczkolwiek w obecnej sytuacji uważam za stosowne krytykowanie rządu gdziekolwiek, bo niedługo nie będziecie mogli pompować z żydów, murzynów a nawet z cyganów
wolność słowa mają tylko pedały i lesby, pod sejmem to nas trzymali w kordonie na kurewskim słońcu bez wody, a te sodomskie stwory grały na chuju
maciek98 właśnie widzę jak się zdenerwowałeś i napisałeś co myślisz. jesteś tak potężnie zdenerwowany, że musiałeś to ocenzurować 
A mnie wkurwia jak ktoś nadinterpretuje niektóre przepisy. A jakby ciebie ktoś nazwał pedofilem, a twoją matkę kurwą, to też byś się cieszył, że jest wolność słowa?
zabawne jest jak polaczki nadinterpretuja prawo.
masz wolnosc slowa. mozesz powiedziec otwarcie co ci sie nie podoba w kraju, kto i dlaczego ci sie nie podoba. jaki minister jest nieodpowiednia osoba na danym stanowisku ITP.
jednakze jakby ktos nazwal ciebie zlodziejem i pedofilem czy bys to traktowal jako wolnosc slowa czy jako pomowienie ?
jakby ktos nazwal twoja matke kurwa a ojca alfonsem nic bys z tym nie zrobil czy poprostu dal takiemu chamowi w morde ?
masz wolnosc slowa. mozesz powiedziec otwarcie co ci sie nie podoba w kraju, kto i dlaczego ci sie nie podoba. jaki minister jest nieodpowiednia osoba na danym stanowisku ITP.
jednakze jakby ktos nazwal ciebie zlodziejem i pedofilem czy bys to traktowal jako wolnosc slowa czy jako pomowienie ?
jakby ktos nazwal twoja matke kurwa a ojca alfonsem nic bys z tym nie zrobil czy poprostu dal takiemu chamowi w morde ?
chyba dzieci nie potrafią zrozumieć co to "wolność słowa" a co "odpowiedzialność za swoje słowa"
buoba napisał/a:
Wolność słowa jak narazie w naszym kraju nie istniała i nie istnieje - obecne prawa które NIBY posiadamy no i tak mogą być podważone, wystarczy że narazimy się partii rządzącej. Stosuje różne sposoby represji, próbuje publicznie ośmieszać (namiastka średniowiecznego miana heretyka). Ale czego się spodziewać, skoro praktycznie żadna partia wchodząca w skład rządu od 1989 nie jest w pełni demokratyczna. Więc po co wogóle mówić o wolności słowa?
Powiedziałbym brzydko ale boję się warna, więc
i zamieszkaj w Chinach.