znalezione w miejscowej gazecie
Mąż musiał wyjechać w delegacje na 3 miesiące.
Bał się że jego żona go zdradzi więc ugadał się ze swoim znajomym że gdy to zrobi, za każdym razem ma wyciągać deskę z jego płotu.
Po trzech miesiącach wraca do domu.. Patrzy.. Jednej deski nie ma..
Pomyślał:" W sumie nie było mnie 3 miesiące w domu.. To ten jeden raz jej wybacze.. "
Wchodzi do mieszkania jak gdyby nigdy nic, wita się z żoną, a ona
-Mieciu nawet nie wiesz co tu się działo,jak ciebie nie było, jakieś łobuzy trzy razy płot nam cały rozebrały
Debiut, czy nie debiut kiedyś coś trzeba wstawić.
Ps. Starałem się nie kaleczyć naszego ojczystego języka, a jeśli to zrobiłem to na śmietnik z tym
Mąż musiał wyjechać w delegacje na 3 miesiące.
Bał się że jego żona go zdradzi więc ugadał się ze swoim znajomym że gdy to zrobi, za każdym razem ma wyciągać deskę z jego płotu.
Po trzech miesiącach wraca do domu.. Patrzy.. Jednej deski nie ma..
Pomyślał:" W sumie nie było mnie 3 miesiące w domu.. To ten jeden raz jej wybacze.. "
Wchodzi do mieszkania jak gdyby nigdy nic, wita się z żoną, a ona
-Mieciu nawet nie wiesz co tu się działo,jak ciebie nie było, jakieś łobuzy trzy razy płot nam cały rozebrały
Debiut, czy nie debiut kiedyś coś trzeba wstawić.
Ps. Starałem się nie kaleczyć naszego ojczystego języka, a jeśli to zrobiłem to na śmietnik z tym
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis