📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
za moich czasów takie czarownice palono na stosie za kontakty z diabłem
Czemu akurat przekleństwa są tutaj podstawą tego syndromu?
To znaczy że wszystkie dresy w bramach też mają ten syndrom?
To znaczy że wszystkie dresy w bramach też mają ten syndrom?
spartan napisał/a:
tak pomyśleć, ile osób w średniowieczu musiało spłonąć w oczyszczającym ogniu stosów inkwizycji przez tę chorobę... masakra.
W średniowieczu nikt nie zginął przez tą "chorobę" bo ta "choroba" została wymyślona w 19stym wieku przez pewnych uczonych któzy chcieli wyłudzić dotację na swoje działania (=wódkę i dziwki pewnie i "dopisali" mimowolne przeklinanie do tzw. syndromu Touretta (czyli pewnego uszkodzenia mózgu charakteryzujące się tikami nerwowymi), po opisaniu tej "choroby" w kilku periodykach medycznych zaczeła się ona popularyzować w kręgach arystokratycznych (na fali tej samej chorobliwej chęci zwrócenia uwagi otoczenia która spopularyzowała znane z książki "Lalka" omdlenia i depresje) i tak pozostało, jest to "choroba" potrzeby zwrócenia uwgagi otoczenia, jakimś dziwnym trafem osoby z tą "chorobą" obserwowane przez ukryta kamerę nie wykazują objawów choroby póki nie ma w pobliżu nikogo. Do dziś łatwo zauważyć, że osób które mimowolnie przeklinają nie spotkamy w "mniej cywilizowanych" krajach, za to bardzo dużo jest ich w krajach "zachodnich", wręcz epidemiczny wysyp tej "choroby" jest w Stanach, gdzie na magiczne słowo "zespół Touretta" dostaje się zarówno receptę na legalną trawkę, mocne leki pobudzające jak i wręcz narkotyki (morfina) a udawanie jej jest banalnie łatwe - wystarczy tylko parę razy podczas spokojnej rozmowy zbluzgać matkę lub żonę lekarza i już mamy receptę na wszystkie znane ludzkości farmakologiczne "pobudzacze" w kieszeni:-)
bloodwar, teoria ciekawa, zaiste. Ale ponoć jest to schorzenie genetyczne, przynajmniej tak się przyjmuje. A może jest wynikiem właśnie tych "cywilizowanych" społeczeństw, gdzie tryb życia jest bardzo obciążający fizycznie i psychicznie. Może to prowadzić do zaburzeń psychicznych typu nerwic czy innych neurastenii, a może i do takich objawiających się pod postacią zespołu Tourett'a? A co do przekleństw - powtarzanie (czyli echolalia) jest jednym z objawów tego zespołu, a co innego można powtarzać jak obok każdy (prawie) rzuca kurwami i innymi chujami? W plemionach afrykańskich i innych karaibskich, jeśli tam to schorzenie występuje - pewnie krzyczą "tygrys!", "dzida!!!".
Fajna ta dziewczyna z drugiego filmu...szkoda że krzyż na szyi nosi
Fajna ta dziewczyna z drugiego filmu...szkoda że krzyż na szyi nosi
Jakby mi ta ruda loda robiła ,to bym juz nigdy nie poruchał,ale dałbym raz kozie smierc
Z tego co słyszałem to zajaranie blanta pomaga się takim ludziom się uspokoić i zapobiega tej chorobie - niestety tylko na jakiś czas(godzina, dwie)