Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Jeśli ty zostawiasz auto odpalone i idziesz do domku na kawkę, to gratuluję rzęcha, którego nikt nie podpierdoli albo, zjebania umysłowego.
Tak to działa w państwach cywilizowanych. Nikt nie bierze niczego, co nie jest jego - zwłaszcza z czyjejś posesji czy podjazdu. Ale jak się nasprowadzało czarnuchów, to ludzie później ponoszą tego konsekwencje.
Co więcej - kraj nawet nie musi być jakoś super cywilizowany, wystarczy, że jest przestrzegane prawo, a w razie jego złamania jest konsekwencja. Wujas mi opowiadał, jak był na przełomie lat 70/80 w Iraku i nstawiali fabryki albo cementownie. Otwartą paczkę fajek można było zostawić na dachu samochodu albo na masce - nikt niczego nie kradł, bo była kara chłosty. Ale odkąd czarnuchy zaczęli być traktowani lepiej, niż ludzie, to puściły im wszelkie hamulce.
Otwartą paczkę fajek można było zostawić na dachu samochodu albo na masce - nikt niczego nie kradł
no rzeczywiście, wyznacznik uczciwości. xd
a sztabkę złota leżącą na dachu samochodu, to tez tak mijali od niechcenia?
nie neguje twojej historii, no ale przykład z paczką fajek(i to jeszcze otwartą! xD), to taki trochę z dupy.
Wczoraj pod dość duzym sklepem typu market stały dwa uruchomione i bynajmniej nie były to jakies truoiszcza. Nie, nie w Polsce. Jest kolorowo jesli chodzi o skórę ale o dziwo wszyscy grzeczni. Nie wiem jak jest po większych miastach, ale w takich 20- 30k mieszkańców, nieraz widziałem zaparkowaną torebkę zamiast auta i nikt w niej ani nie grzebal, ani nie przesuwał. Sam nieraz wysiadając z auta zapomniałem wyjąc kluczyki ze stacyjki i bywało, ze auto przestało 8 czy 9 godzin. Radio zniknelo dopiero po 6 miesiącach parkowania gdzie popadnie. Szafka w robocie otwarta na ościez, a w srodku wszystko. Dokumenty, klucze , kasa. Nigdy nic nie zginęło. A w domu w PL roweru pod oknem strach było zostawić na chwilę bo jakaś menda zaraz go przzytuliła. piwnice czyszczone regularnie.
Aż kusi, by w takiej sytuacji zostawić w piwnicy butelki pełne alkoholu z dodatkiem mielonego szkła...
juz to widze ze ty taki idealny albo nigdy nie miałes auta (...)
Nie widzisz różnicy ? Ja mam jednego czarnego w powiecie i od 20 lat nie zamykam aut stojących przed bramą. A ten idiota sam się prosił.
Powyższe to typowa odzywka ludzi ciężko upośledzonych umysłowo.
;>
Nie, z tego, że on skonstatował fakt, nie wynika, jak nieudolnie usiłujesz sugerować, że on jeździ, nie jeździ, ani dokąd jeździ, ani czy popełnia błędy.
Na filmie zarejestrowano bandytę, który kradnie samochód WYŁĄCZNIE dlatego, że jakiś idiota włączył silnik, opuścił samochód i sobie poszedł dokądś.
NIE, z tego NIE WYNIKA, jak będziesz znowu głupio próbował imputować, że rozgrzeszam kogokolwiek.
Też stwierdzam fakt.
I tego też nie wynika czy jeżdżę, jeśli jeżdżę - to czym, jak jeżdżę, dokąd, kiedy...
Gdyby idiota nie zostawił bez opieki otwartego i włączonego samochodu, to nie byłby bohaterem tej wstawki.
A filmik przy okazji dowodzi, że idiotów nie sieją, sami się rodzą.
;>
Ale pierdolnięta jednostka. Z Twoim tokiem rozumowania umysłowego odpadu społecznego to jak kobieta ubierze spódnice to każdy może jej pod pizde zaglądać, bo jak by ubrała spodnie to by nie miał taki ktoś z takim intelektem jak Ty okazji tego zrobić ? No bardzo mądrze.
Wczoraj pod dość duzym sklepem typu market stały dwa uruchomione i bynajmniej nie były to jakies truoiszcza. Nie, nie w Polsce. Jest kolorowo jesli chodzi o skórę ale o dziwo wszyscy grzeczni. Nie wiem jak jest po większych miastach, ale w takich 20- 30k mieszkańców, nieraz widziałem zaparkowaną torebkę zamiast auta i nikt w niej ani nie grzebal, ani nie przesuwał. Sam nieraz wysiadając z auta zapomniałem wyjąc kluczyki ze stacyjki i bywało, ze auto przestało 8 czy 9 godzin. Radio zniknelo dopiero po 6 miesiącach parkowania gdzie popadnie. Szafka w robocie otwarta na ościez, a w srodku wszystko. Dokumenty, klucze , kasa. Nigdy nic nie zginęło. A w domu w PL roweru pod oknem strach było zostawić na chwilę bo jakaś menda zaraz go przzytuliła. piwnice czyszczone regularnie.
jakiś lewacki tęczowy zwolennik widać. Ale nie musisz się wysilać, te czasy nie wrócą. Za kolorowo sie zrobiło.
juz to widze ze ty taki idealny albo nigdy nie miałes auta albo jezdzisz tylko w niedziele do kosciola na 12 to wyjasnia sprawe
weź nie pierdol, bo to trzeba być faktycznie idiotą bez wyobraźni żeby zostawić samopas samochód z kluczykami w śodku i odpalony i pójść gdzieś w pizdu! To tak jakbyś sobie położył gdzieś nabity pistolet. Taki sam brak wyobraźni u ludków, którzy nie rozumieją czym jest ODPOWIEDZIALNOŚĆ za przedmot, mogący stanowić zagrożenie dla postronnych!
Tak to działa w państwach cywilizowanych. Nikt nie bierze niczego, co nie jest jego - zwłaszcza z czyjejś posesji czy podjazdu. Ale jak się nasprowadzało czarnuchów, to ludzie później ponoszą tego konsekwencje.
Co więcej - kraj nawet nie musi być jakoś super cywilizowany, wystarczy, że jest przestrzegane prawo, a w razie jego złamania jest konsekwencja. Wujas mi opowiadał, jak był na przełomie lat 70/80 w Iraku i nstawiali fabryki albo cementownie. Otwartą paczkę fajek można było zostawić na dachu samochodu albo na masce - nikt niczego nie kradł, bo była kara chłosty. Ale odkąd czarnuchy zaczęli być traktowani lepiej, niż ludzie, to puściły im wszelkie hamulce.
Nie rozśmieszaj mnie! Spróbuj sobie w cywilizowanym państwie zostawić samopas sprzęt, który może stanowić zagrozenie dla postronnych, do którego byle dzieciak może wsiąść. Dostaniesz tak jebutną karę, że się nie pozbierasz. Wtedy może dopiero zrozumiesz jak to wygląda w cywilizowanych krajach. Taka pogarda dla elementarnej odpowiedzialności za swoje rzeczy nie jest domeną państw cywilizowanych tylko dziczy pokroju rosji.
Ale pierdolnięta jednostka. Z Twoim tokiem rozumowania umysłowego odpadu społecznego to jak kobieta ubierze spódnice to każdy może jej pod pizde zaglądać, bo jak by ubrała spodnie to by nie miał taki ktoś z takim intelektem jak Ty okazji tego zrobić ? No bardzo mądrze.
jakiś lewacki tęczowy zwolennik widać. Ale nie musisz się wysilać, te czasy nie wrócą. Za kolorowo sie zrobiło.
Argument jest taki że idąc przez dzielnice znaną z przemocy wobec kobiet laska ubrana w miniówę nie jest winna temu że została zgwałcona ale jest tępą cipą bez instynktu samozachowawczego, tak samo jest w każdej innej podobnej sytuacji...
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów