Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika.
Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:
Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:
Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics: Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Nie rozumiem takich ludzi. Kiedyś miałem takiego nauczyciela, którego wszyscy obawiali się o temat, czy cokolwiek zapytać. A typ potrafił przez całą lekcję kilka słów powiedzieć.
Opanowania trochę dzido.
Pipipipipi, ja pierdole.
Mogłaby być szkoła dla sromków i samców osobno.
Ze swojej perspektywy powiem, że w szkole dla samców wykładowcami byliby sami mężczyźni, najlepiej żołnierze. I kurwa robiliby z gówniarzy mężczyzn z jajami, a nie, taka sunia szczeka i zamiast respektu to jedyne co się rodzi w głowie to: "ja pierdole, stul się kobieto "...
w liceum miałem nauczycielke od matematyki Ś.P Król. K*rwa nie było zmiłuj.. Siedzisz sobie na lekcji o sinusach a tutaj leci tekst" A tutaj trzeba zastosować wzór Talesa który powie nam.... Kowalski!"- "nie wiem" - "siadaj! dwója" mogłeś być pytany wyrywkowo. Baba brała nam wszystkie zastępstwa i robiła matme:D kiedyś złamała ręke to się wszyscy cieszyli, że do szkoły nie przyjdzie i nie będzie kartkówki.. TA JASNE. Przyszła z ręką w gipsie i heja. Na imieniny które miała kupiliśmy jej kwiaty, bo miała być kartkówka.. Podziękowała i zrobiła nam ciężką kartkóweczke;) No i co? Kiedyś człowiek na nią pomstował a teraz cieszę się, żę w liceum posiadłem wiedze matematyczną którą mają obecni inżynierowie na politechnikach..
To jest fakt, że po latach wspominasz najlepiej nauczycieli którzy umieli wiedzę przekazać i najciężej katowali. Gorzej jak nie potrafili nic wytłumaczyć a wymagania mieli z kosmosu. No ale są Nauczyciele i "nauczyciele".