dobry gościu
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:34
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Ta z 0:52 ma taki słodziutki głosik.. Jakby mnie tym głosikiem poprosiła o klocka na klatę, to bez wahania..
Przypierdalacie się do gościa o plagiat albo o to, że używa angielskich słówek w polskich zdaniach. A po cholere to ? Nie lepiej nacieszyć się wkrętką na polakach ?? Jak widać nie każdy u nas ten numer zna
Mam pełne prawo przypierdalać sie do szerzenia obcego języka w moim kraju. Wypierdalać z team'ami,golkiperami,coach'ami i całą resztą tego gówna promowanego w Tv,za którą ktoś jeszcze każe sobie płacić abonament. Przypomina mi to czasy,kiedy Polacy jarali się francją i ich kulturą.
merh napisał/a:
Mam pełne prawo przypierdalać sie do szerzenia obcego języka w moim kraju. Wypierdalać z team'ami,golkiperami,coach'ami
No toś Pan pojechał po bandzie. Tylko, że te apostrofy nie mają sensu. Poprawniej byłoby napisać "coachami" i "teamami", choć i tak kiepsko to wygląda.
Z kolei bohater filmiku popisał się angielszczyzną w ~1:50: "I get hitted" - hitted?! Od kiedy odmienia się to w ten sposób? I got hit...
Strajt? Strejt...
Zróbcie zbiorczy na te "pranki", będziemy je omijać i luz, niech gimbaza sobie ogląda.
Nie mają sensu tak jak zapożyczenia dla okreslenia rzeczy,które mozna wyrazić po polsku. Jakby nam faktycznie słów brakowało w słowniku.W pewnym wieku to zaczyna drażnić.A odpowiadając na typowy argument "to nie czytaj i sie nie przypierdalaj!" - czytam i ubolewam. Chcecie Pranko,prosze bardzo:
I piwo za Kavinski'ego z apostrofem.
I piwo za Kavinski'ego z apostrofem.
Pierdolicie. Język jest elastyczny. Prawdopodobne, że za 400 lat słowo "prank" będzie widniało w słowniku języka polskiego i przyszłe gimbusy nie będą wiedzieć, że jest ono zapożyczone. W tym naszym ojczystym języku i tak mamy w chuj zapożyczeń, więc ból dupów troszkę nie na miejscu.
Ewentualnie wszystko pierdolnie w chuj.
Ewentualnie wszystko pierdolnie w chuj.
Velture napisał/a:
@up
Kurwa dzięki chłopie. Myślałem ,że jestem tutaj jedynym którego wkurwiają te jebane "PRANK".
Banda debilów co nie znają języka i nie potrafią po polsku tego napisać więc wpierdalają angielskie słowo w polskie zdania.
Autor może równie dobrze napisać "Ja idę się kill na poddaszu i będzie dużo blood jak sobie podetnę żyły a potem się powieszę using rope" i też wyjdzie na zjebanego debila.
kurwa napisałem tak jak było na yt jebany patrioto od siedmiu boleści
Problem z "prankiem" i "dowcipem", czy innym "żartem" jest taki, że prank odnosi się do takich konkretnie czynności*. Owszem, w języku polskim powinno się stosować jeden z dwu wyrazów, które już podałem, jednak są one bardzo silnie nacechowane skojarzeniowo i, przez brak konkretyzacji, przegrywają konkurencję ze słowem zapożyczonym z języka angielskiego.
* Dowcip raczej kojarzy się ze słownym przejawem humoru (Przychodzi baba do lekarza, a tam ciapaty.); żart - również z humorystycznym, werbalnym aktem komunikacyjnym, jednak o podłożu sytuacyjnym (Kochanie, jestem w ciąży. Odłóż ten tasak, żartowałam.). Prank natomiast jest tylko i wyłącznie sztuką nabierania ludzi przy wykorzystaniu większej ilości gry, a mniejszej ilości mowy.
Tak to rozróżniam, dziękuję, polecam się na przyszłość.
* Dowcip raczej kojarzy się ze słownym przejawem humoru (Przychodzi baba do lekarza, a tam ciapaty.); żart - również z humorystycznym, werbalnym aktem komunikacyjnym, jednak o podłożu sytuacyjnym (Kochanie, jestem w ciąży. Odłóż ten tasak, żartowałam.). Prank natomiast jest tylko i wyłącznie sztuką nabierania ludzi przy wykorzystaniu większej ilości gry, a mniejszej ilości mowy.
Tak to rozróżniam, dziękuję, polecam się na przyszłość.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów