18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (6) Soft Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 14:32
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: 22 minuty temu
Żłobek marzeń
sfiroos • 2010-06-30, 12:57
Przed jednym z niemieckim sądów toczy się postępowanie w sprawie dwóch kobiet - byłych pracownic żłobka. Ramona R. i Ilona S. zgotowały piekło swoim podopiecznym w jednym ze żłobków w Neuensalz w Saksonii. Znęcanie się fizyczne i psychiczne nad dziećmi, karmienie ich wymiocinami czy zaklejanie im ust - wszystkie te praktyki były w placówce na porządku dziennym.

Żłobek, w którym pracowały oskarżone, znajduje się w pięknej willi położonej w okolicy o bajecznym klimacie. Sceny, które rozgrywały się wewnątrz budynku, z cudowną arkadyjską atmosferą nie mają jednak wiele wspólnego. 53-letnia Ramona R. i 48-letnia Ilona S. postanowiły znacznie uprzykrzyć życie uczęszczającym do żłobka dzieciom. Maluchy w wieku od 1 do 3 lat były regularnie przez nie maltretowane. Cielesne kary wymierzane za nieposłuszeństwo, krzyki i zaklejanie dzieciom ust były tam "chlebem powszednim".

Szokujący proceder ujawniły inne pracownice żłobka. Jedna z nich - zeznająca przed sądem 39-letnia Katrin S., która pracowała na pół etatu, doznała wstrząsu, kiedy dowiedziała się, co działo się za jej plecami. Kobieta wspomina odpowiedź Ramony R., zapytanej przez nią, dlaczego jeden z chłopców ma mokre włosy. "Odpowiedziała, że się zesrał, i że przetarła gównem ręką po jego twarzy, a potem go umyła." - powiedziała przed sądem cytowana przez dziennik "Bild" Katrin S.

Wykazująca sadystyczne skłonności Ramona R. miała też bez przerwy wrzeszczeć na dzieci oraz kategorycznie zabraniać ich przytulania i brania na ręce, kiedy płakały.

Inna z pracownic, która zeznawała w sądzie, opowiadając o zwyczajach tam panujących powiedziała, że szczególna brutalność wobec dzieci była stosowana w porze karmienia. Dzieciom, które grymasiły, wkładano do ust jedzenie i siłą je zamykano. "Pięcioro z trzynaściorga dzieci było karmionych siłą." - twierdzi Kerstin B. "Dzieci płakały. To się działo codziennie."

Do oburzającego incydentu doszło, kiedy podczas karmienia na siłę, jeden z chłopców zwymiotował. Zdenerwowana Ilona S. miała go wówczas zmusić do zjedzenia wymiocin.

Świadkowie tych wydarzeń twierdzą, że o poczynaniach Ramony R i Ilony S. informowana była administracja żłobka, ale skargi nie spotkały się z żadnym odzewem.

Żadna z oskarżonych nie skomentowała na razie zarzutów. Każdej z nich grozi kara 4 lat pozbawienia wolności. - poinformował dziennik "Bild".
Źródło: www.niewiarygodne.pl artykuł z 25.11.2009
Zgłoś
Avatar
~Faper Noster 2010-06-30, 22:49 2
Po żłobku dzieci zazwyczaj trafiają do przedszkola
Zgłoś
Avatar
kerzol 2010-08-11, 23:43
e, spoko, raz na wozie, raz pod wozem. u mnie regularne bylo rzyganie na biurko przedszkolance
Zgłoś
Avatar
parzych73 2010-08-12, 2:22
A ja się zastanawiam, KIEGO CHUJA to się znalazło w kawałach... Że niby kurwa dowcipne?

Zapomniałem dodać, że NI CHUJA, NIE MA PIWA...
Zgłoś
Avatar
Dziki_Chrzan 2010-08-12, 12:43
HA-HA
Ale śmieszne...
Zgłoś
Avatar
dax404 2010-08-12, 18:33 2
eh.. nie chce mi się czytac
Zgłoś
Avatar
ginx2666 2010-08-13, 0:41
Niemcy? To wiele wyjaśnia.
Zgłoś
Avatar
serek972 2010-08-18, 0:52 1
dax404 napisał/a:

eh.. nie chce mi się czytac



i mi..
Zgłoś