Uśpiony czymś ale sam nie wiem co to. Jakieś pomysły?
153
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
48 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
Kawał drzewa. Słabo go widzę. Za stary jest
Proponuje coś takiego u nas. Jedna emerytura na 32 emerytów. ZUS wprowadza system pucharowy. Koło piątego dnia miesiąca początek. Później, w ciągu jednego okresu rozliczeniowego, starcy napierdalają się w pojedynkach. Do 24 dnia miesiąca zostaje dwóch finalistów, którzy na oczach listonosza napierdalają się w śmiertelnym pojedynku o emeryturę. Są zmagania panów, pań i emerytów niebinarnych. Oczywiście finaliści, raz, dwa razy do roku, walczą o "trzynastkę" i "czternastkę" ale to już na wypasie. Pojedynki w oktagonie, na wielkim stadionie. Relacje, TVN'y, milionowe budżety na reklamy. Kontrakty sponsorskie (Corega, Hepatil, Validol, jacyś producenci pieluchomajtek). Jak mówił stary żyd, jeszcze nie było takiej rzeczy, żeby się nie dało z niej wycisnąć trochę forsy...
jebaniec ma krzepe
To chyba deska z klockiem od palety 
to było zamrożone tofu na kijku pewnie.
oni lubią się tym napierdalać
oni lubią się tym napierdalać
MalcolmX napisał/a:
Proponuje coś takiego u nas. Jedna emerytura na 32 emerytów. ZUS wprowadza system pucharowy. Koło piątego dnia miesiąca początek. Później, w ciągu jednego okresu rozliczeniowego, starcy napierdalają się w pojedynkach. Do 24 dnia miesiąca zostaje dwóch finalistów, którzy na oczach listonosza napierdalają się w śmiertelnym pojedynku o emeryturę. Są zmagania panów, pań i emerytów niebinarnych. Oczywiście finaliści, raz, dwa razy do roku, walczą o "trzynastkę" i "czternastkę" ale to już na wypasie. Pojedynki w oktagonie, na wielkim stadionie. Relacje, TVN'y, milionowe budżety na reklamy. Kontrakty sponsorskie (Corega, Hepatil, Validol, jacyś producenci pieluchomajtek). Jak mówił stary żyd, jeszcze nie było takiej rzeczy, żeby się nie dało z niej wycisnąć trochę forsy...
Nie wiem, czy znasz pewną historię z jednego niemieckiego obozu koncentracyjnego. Jeden z ssmannów zebrał kilku umierających z głodu ludzi i rzucił im bochenek chleba. Ci ludzie walczyli o ten chleb "w zwolnionym tempie" Po prostu ledwo się ruszali. Zwycięzca miał dostać nagrodę, bochenek chleba. Chcesz takich zawodów? Uważaj, żebyś nie brał w nich udziału jako zawodnik.