Znudzone pożyciem małżeństwo szukało urozmaicenia. W końcu mąż wpadła na pomysł:
- Stefa, mam pomyła, kupiłem prezerwatywy smakowe, zgasimy światło, ja nałożę a ty będziesz zgadywać co to za smak, ok?
-Ok.
Zgasło światło, po chwili żona woła:
- Cebulowo-serowy!
-Poczekaj głupia, jeszcze nie założyłem...
- Stefa, mam pomyła, kupiłem prezerwatywy smakowe, zgasimy światło, ja nałożę a ty będziesz zgadywać co to za smak, ok?
-Ok.
Zgasło światło, po chwili żona woła:
- Cebulowo-serowy!
-Poczekaj głupia, jeszcze nie założyłem...
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis