18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (8) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 5:31
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Koniec jazdy - teraz popularne
Avatar
Geraldinio 2023-03-16, 19:16 20
Słabo. Za dzieciaka pamiętam, jak matki z 11 piętra zrzucały swoim gówniakom napoje, a nie było wtedy plastikowych...
Zgłoś
Avatar
Jarosławkaczyński 2023-03-16, 19:31 2
No i legancko
Zgłoś
Avatar
kest 2023-03-16, 20:28 3
pozdrowienia od dwóch jedynek z podłogi..
Zgłoś
Avatar
sothis 2023-03-16, 20:55 9
Geraldinio napisał/a:

Słabo. Za dzieciaka pamiętam, jak matki z 11 piętra zrzucały swoim gówniakom napoje, a nie było wtedy plastikowych...



Tak, byłem tam, to wtedy doznałeś tego urazu głowy powodującego urojenia...
Zgłoś
Avatar
marcino_zly 2023-03-16, 21:03
Geraldinio napisał/a:

Słabo. Za dzieciaka pamiętam, jak matki z 11 piętra zrzucały swoim gówniakom napoje, a nie było wtedy plastikowych...



Ja pamiętam jak balony z 10 litrami wody zrzucałem i kolegi matkę byśmy trafili. A były dwa.
Zgłoś
Avatar
radek225 2023-03-16, 21:31 13
sothis napisał/a:

Tak, byłem tam, to wtedy doznałeś tego urazu głowy powodującego urojenia...



Jeszcze matka dla zabawy zrzucała mu piłkę lekarską, cegły, pustaki, maszynkę do mięsa ze stołem, telewizor Rubin, balię z wodą, kowadło, młotki, puszkę z gwoźdzmi. Jak to wszystko wyjebała przez okno to w mieszkaniu które odziedziczyła po ojcu znalazła w pawlaczu poniemieckie granaty trzonkowe. To i je wyjebała Geraldiniemu z 11 piętra, wyszarpując wcześniej kulkę na sznurku z trzonka. Śmiechom nie było końca.
Zgłoś
Avatar
smc 2023-03-16, 21:45 1
Pamiętam. Najpierw leciał napój, a potem zrzucała Geraldinio z 11-go piętra.

Pewnie dlatego teraz kuleje i trochę się jąka...
Zgłoś
Avatar
bobro 2023-03-16, 22:01
Trzeba być dobrze jebnietym żeby myśleć, że to się może udać.
Zgłoś
Avatar
Kajetano777 2023-03-16, 22:11
Albo głupi albo debil
Zgłoś
Avatar
seeed71 2023-03-16, 22:44 1
Widzę ciekaw sytuacje z przeszłości kilku użytkowników,
Podzielę się jedną mojego kolegi, 100% prawdziwa.
Znajomy w podstawówce (rok 2000) miał kawałk wyłamanego zęba, górna
jedynka. Raz zapytałem go dlaczego ma pół zęba wybitego, a on mówi mi że
bawił się z kumplami w parku. Rzucali w siebie kijami, kamieniami itp. (takie zabawy wtedy to
coś normalnego). I mówi mi że jeden patyk rzucony do góry zawisł na drzewie.
On brał nowe patyki i rzucał w tego na gałęzi, zamiast kontynuować zabawę tymi co miał w ręku .
I tak niefortunnie rzucił do góry jeden patyk, że spadając walnął go w twarz i wybił kawałek jedynki.

Jak mi o tym opowiadał to się śmiałem, jak można tak nie pomyśleć?
Zgłoś
Avatar
TylkoPiSResztaToKurwy 2023-03-17, 0:05 1
To na AGH?
Zgłoś
Avatar
kocur 2023-03-17, 0:16
seeed71 napisał/a:

Widzę ciekaw sytuacje z przeszłości kilku użytkowników,
Podzielę się jedną mojego kolegi, 100% prawdziwa.
Znajomy w podstawówce (rok 2000) miał kawałk wyłamanego zęba, górna
jedynka. Raz zapytałem go dlaczego ma pół zęba wybitego, a on mówi mi że
bawił się z kumplami w parku. Rzucali w siebie kijami, kamieniami itp. (takie zabawy wtedy to
coś normalnego). I mówi mi że jeden patyk rzucony do góry zawisł na drzewie.
On brał nowe patyki i rzucał w tego na gałęzi, zamiast kontynuować zabawę tymi co miał w ręku .
I tak niefortunnie rzucił do góry jeden patyk, że spadając walnął go w twarz i wybił kawałek jedynki.
Jak mi o tym opowiadał to się śmiałem, jak można tak nie pomyśleć?



Fascykurwanujące. Masz więcej takich gównianych historyjek ? Jak tak to sralman wskaże ci odpowiedni portal na tego typu wysrywy.
Zgłoś
Avatar
FeeGiee 2023-03-17, 9:26
Geraldinio napisał/a:

Słabo. Za dzieciaka pamiętam, jak matki z 11 piętra zrzucały swoim gówniakom napoje, a nie było wtedy plastikowych...



w termosie normalnie z okna
Zgłoś
Avatar
hitmeme 2023-03-17, 9:50
marcino_zly napisał/a:

Ja pamiętam jak balony z 10 litrami wody zrzucałem i kolegi matkę byśmy trafili. A były dwa.


My z kolegami rzucaliśmy jajkami w sąsiadów z bloku obok.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie