275
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 13:00
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 13:56
vass napisał/a:
straż wiejska założyła blokadę na koło, do tego musiałem śmigać 5km z buta do ich biura żeby zapłacić mandat
trzeba było z blokadą na kole jechać
Złombol wymiata 
Sam mam zamiar zebrać ekipę i wyruszyć za jakieś 2 lata 
Teraz trzeba trampka przygotowac
Sam mam zamiar zebrać ekipę i wyruszyć za jakieś 2 lata Teraz trzeba trampka przygotowac
Ciesze się że materiał który wrzuciłem zmotywował was do jakiś podróż najlepiej starym dobrym autkiem typu żuk czy nysa
100% Złomnik - dla wtajemniczonych...
Wschód się bawi!!! pozdrowienia z Wielkopolski dla moich rodzinnych stron:) powodzenia i szacun
pozdrowienia z Wielkopolski dla moich rodzinnych stron:) powodzenia i szacun
fihu89 napisał/a:
Piwo, za to, że chłopaki dali temu Żuczkowi na stare lata "drugą młodość". Bardzo mi się podoba, że młodzi interesują się polską motoryzacją i nie pozwalają jej umrzeć. Sam mam malucha, kupiłem za 250zł w stanie złym. Wedle moich możliwości stawiam go na nogi, a z kasą słabo. Powodzenia chłopakom życzę.
oni po prostu nie mieli kasy na nic innego
HoseBanditos napisał/a:
ZŁombol to już kultowa impreza.
@up. Cieszę się, że tak myślisz.
no, gdyby amicar nie zamulił, to kredensem byśmy zapierdalali w tym roku
Ogólnie pomysł fajny, sam preferuję tego typu sposób spędzania wolnego czasu, ale nie rozumiem tak tego podniecania się wszystkich dookoła. Rozumiem, żeby objechali np. wszystkie państwa Europy za jednym razem, albo pojechali do RPA/Chin,a to to zwykła wycieczka autkiem do Holandii i z powrotem. Sporo ludzi w ten sposób jeździ czy to samochodami, czy to pociągami, czy samolotem przy znalezieniu jakiegoś taniego połączenia. Filmik robi ważenie, że więcej przestali naprawiając tego żuka niż jadąc. Rozumiem, że zarąbista sprawa, przygoda, ciekawi ludzie, ale bez przesady.... nawet tym żukiem nie dojechali do końca tylko ich na lawecie ściągnęli. A szum jakby świat dookoła objechali. Jak ktoś pisze, że może kiedyś pojedzie w taką wycieczkę- nie trzeba specjalnie żuka do tego kupować- pierwszy lepszy samochód, kilka osób i w drogę. Szczególnie po UE to na prawdę żaden problem, oby kasa na paliwo i zaopatrzenie była- ja nie widzę żadnego problemu.