74 lata temu, w nocy z 15 na 16 września 1939 r. żołnierze 11 Karpackiej DP w brawurowym ataku na bagnety odnieśli błyskotliwe zwycięstwo pod Mużyłowicami i Sądową Wisznią.
11 Karpacka DP gen. Prugar-Ketlinga, pierwotnie wchodząca w skład Armii "Karpaty", a w drugiej połowie września włączona w skład Frontu Południowego gen. Sosnkowskiego śmiałym nocnym atakiem odbiła obsadzone przez jednostki pułku zmotoryzowanego Waffen SS "Germania" wspomniane powyżej wsie. Polski dowódca aby wyzyskać efekt zaskoczenia zakazał swoim żołnierzom strzelania, wg niektórych źródeł nawet nakazał im wyjęcie amunicji z karabinów. Atak miano przeprowadzić przy użyciu bagnetów wykorzystując efekt zaskoczenia. Atak poprowadzić miał 49 pp. Polscy żołnierze całkowicie zaskoczyli niemiecki pułk. W wyniku polskiego ataku rozbity został jeden z batalionów SS wraz ze sztabem pułku, wg niektórych źródeł niektórzy niemieccy oficerowie uciekali przed polskimi bagnetami w samej bieliźnie . Co więcej Polacy rozbili całą artylerię przeciwnika i zniszczyli (bądź zdobyli) większość sprzętu zmotoryzowanego wroga. Pułk "Germania" w wyniku ataku 11 KDP przestał istnieć jako zwarta i zorganizowana jednostka. Dowództwo niemieckie zmuszone zostało do wycofania pułku z frontu. Zdobyte pojazdy mechaniczne polscy żołnierze zmuszeni zostali do zniszczenia przez podpalenie z powodu braku żołnierzy wyszkolonych do ich obsługi.
Zwycięskie starcie pod Mużyłowicami i Sądową Wisznią to jedno z najbardziej spektakularnych polskich zwycięstw w 39 r. Należy ubolewać, iż tak rzadko polski żołnierz mógł zaznać smaku triumfu...
11 Karpacka DP gen. Prugar-Ketlinga, pierwotnie wchodząca w skład Armii "Karpaty", a w drugiej połowie września włączona w skład Frontu Południowego gen. Sosnkowskiego śmiałym nocnym atakiem odbiła obsadzone przez jednostki pułku zmotoryzowanego Waffen SS "Germania" wspomniane powyżej wsie. Polski dowódca aby wyzyskać efekt zaskoczenia zakazał swoim żołnierzom strzelania, wg niektórych źródeł nawet nakazał im wyjęcie amunicji z karabinów. Atak miano przeprowadzić przy użyciu bagnetów wykorzystując efekt zaskoczenia. Atak poprowadzić miał 49 pp. Polscy żołnierze całkowicie zaskoczyli niemiecki pułk. W wyniku polskiego ataku rozbity został jeden z batalionów SS wraz ze sztabem pułku, wg niektórych źródeł niektórzy niemieccy oficerowie uciekali przed polskimi bagnetami w samej bieliźnie . Co więcej Polacy rozbili całą artylerię przeciwnika i zniszczyli (bądź zdobyli) większość sprzętu zmotoryzowanego wroga. Pułk "Germania" w wyniku ataku 11 KDP przestał istnieć jako zwarta i zorganizowana jednostka. Dowództwo niemieckie zmuszone zostało do wycofania pułku z frontu. Zdobyte pojazdy mechaniczne polscy żołnierze zmuszeni zostali do zniszczenia przez podpalenie z powodu braku żołnierzy wyszkolonych do ich obsługi.
Zwycięskie starcie pod Mużyłowicami i Sądową Wisznią to jedno z najbardziej spektakularnych polskich zwycięstw w 39 r. Należy ubolewać, iż tak rzadko polski żołnierz mógł zaznać smaku triumfu...