📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 8:57
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:16
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:44
Aż mi się przypomniało jak za gówniarza prosiłem ojca o spróbowanie piwa które pił... A później o cygaro...
Zamiast pierdolić mi, że nie bedzie dobre to dał... Skutecznie mnie to odstraszyło od alkoholu i tytoniu na wiele lat.
Zamiast pierdolić mi, że nie bedzie dobre to dał... Skutecznie mnie to odstraszyło od alkoholu i tytoniu na wiele lat.
~Velture napisał/a:
Aż mi się przypomniało jak za gówniarza prosiłem ojca o spróbowanie piwa które pił... A później o cygaro...
Zamiast pierdolić mi, że nie bedzie dobre to dał... Skutecznie mnie to odstraszyło od alkoholu i tytoniu na wiele lat.
Mama prosi młodego aby ten poszedł pod sklep i zawołał ojca na obiad. Znajduje tatusia, ten łoi z kolegami czyściochę. Prosi aby ten wrócił a ojciec "masz pij". Młodego skręciło, wykrzywiło mordę i zapaliło w gardle. "A teraz idź do matki i powiedz jej, że dla przyjemności to ja tu nie siedzę"
mogła mu dać maleńko, albo dać zamoczyć palec... no ale kurwa nie.. niech wdupi całą łyżkę i będzie filmik na jutube
Mimo wszystko dzielny chłopczyk
Budrys2000 napisał/a:
Mimo wszystko dzielny chłopczyk
i to bezcenne spojrzenie - "nosz kurwa!"
BialyNigger napisał/a:
mogła mu dać maleńko, albo dać zamoczyć palec... no ale kurwa nie.. niech wdupi całą łyżkę i będzie filmik na jutube
Jakie dać? widać uparł się, ze chce kakao, i sam sobie całą łychę hapnoł. Ale do końca nie mógł uwierzyć swoim zmysłom, i matce.
Nie no... Sadistic
Młody Wiesław Wszywka.
Moje dziecko, niespełna 2 letnie koniecznie chciało spróbować wasabi podczas jednego z wyjsć na sushi
Ujmę to tak, smiechu było co nie miara, a żona nie odzywała sie jeszcze z godzinę po wyjściu z knajpy
Z dziecmi tak trzeba - ja swojemu maluchowi zawsze pokazuje, jak jest ciekawy - paszczydlo oparzył dwa razy, od tamtej pory zawsze sprawdza dłonią nad jedzeniem czy gorące, a jak gorace to sam dmucha.
Dzieciakowi nie możesz non stop powtarzać uważaj uważaj, tego nie rób tamtego nie rób. Musi sam wyrobić sobie odruchy i logiczne myślenie.
I młody nawet 2 lat nie ma a juz widzę, ze w żłobku nie jest taka pizdeczka jak inne dzieci przede wszystkim wie, gdzie jest kuchnia i ze tam kucharka ma dodatkowe kanapki żadne inne dziecko tego nie ogarnęło...
Ujmę to tak, smiechu było co nie miara, a żona nie odzywała sie jeszcze z godzinę po wyjściu z knajpy
Z dziecmi tak trzeba - ja swojemu maluchowi zawsze pokazuje, jak jest ciekawy - paszczydlo oparzył dwa razy, od tamtej pory zawsze sprawdza dłonią nad jedzeniem czy gorące, a jak gorace to sam dmucha.
Dzieciakowi nie możesz non stop powtarzać uważaj uważaj, tego nie rób tamtego nie rób. Musi sam wyrobić sobie odruchy i logiczne myślenie.
I młody nawet 2 lat nie ma a juz widzę, ze w żłobku nie jest taka pizdeczka jak inne dzieci przede wszystkim wie, gdzie jest kuchnia i ze tam kucharka ma dodatkowe kanapki żadne inne dziecko tego nie ogarnęło...
stoi na stacji lokomotywa parska i prycha