Żyd Hartman o Polakach

📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 18:40

📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 16:27

📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 18:54

🔥 Z dupy takie hamulce - teraz popularne

Żyd Hartman o Polakach
poligon6 • 2018-03-09, 14:45

"Miliony was, chamy, miliony. I co my mamy z wami zrobić? Ale przyjdzie na was czas. A jak nie na was, to na wasze dzieci."

— autorem tych przepełnionych nienawiścią słów jest Jan Hartman, znany zwolennik tolerancji i przeciwnik homofobii.

Hartman poinformował na swoim blogu, że ktoś zabił jego psa. Szkoda zwierzęcia, ale to, co wypisuje ateista i filozof po raz kolejny pokazuje, jak bardzo nienawidzi Polaków i nimi gardzi.

Ty chamie, polski chamie!

— grzmi Hartman.

Znowu jakiś bydlak z wiatrówką zabił mi psa. Na wsi, w woj. lubelskim. To już trzeci pies przez ostatnie 25 lat. Mimo operacji piesek nie przeżył. Konał pięć dni

Hartman po raz kolejny odleciał. słynął z tego że bronił zwiazków kazirodczych i innych lewackich bzdur. Teraz wyszedł z niego "rasizm", "Ksenofobia" i inne ukrywane prymitywne lęki.

wpolityce.pl/spoleczenstwo/235384-hartmanowi-zastrzelili-psa-on-wie-ze...

Zgłoś

żyd hartman pies

TB303 2018-03-09, 14:51

Hartman to nie jest żaden ateista, tylko upośledzony umysłowo, zakompleksiony antyklerykał.

Zgłoś

~Velture 2018-03-09, 15:04

Albo pies jakiś kurwa malutki, albo wiatrówka w chuj mocna albo ktoś przewykurwabiście celny i trafił idealnie w oko aż przeleciało przez oczodół.

Tak czy siak psa szkoda ale wątpię aby przypadkiem mu 3 razy odstrzelili psy bez powodu.
Są ludzie i skurwysyny ale żaden skurwysyn bez powodu nie odpierdoli takiej akcji aby odstrzelić/zatruć/zabić komuś psa.

Znając poglądy tego typa i jego miejsce zamieszkania "Na wsi, w woj. lubelskim." to się niespecjalnie dziwię bo z gościa jest totalny kutafon i pewnie jeszcze wciska swoje poglądy i opinie innym na siłę a do tego puszy się tytułami naukowymi mając "polaczków cebulaczków" ze swojej wsi za gorszy sort bo on jest żydem a goj to najgorsze ścierwo dla niego.

No domniemywać i gdybać można ale psa szkoda.

Zgłoś

poligon6 2018-03-09, 15:24

Hartman puszcza tu wodze wyobraźni, a może cały konflikt ma podłoże socjalne? Jak pisał Marks "byt okresla świadomość". Hartman jako krezus mógł wejść do lokalnego sklepu i powiedzieć: "poprosze kaszanke dla psa, tylko ta droższa, nie chce by jadł byle co!"

Znając tamte realia "ta drozsza kaszanka" dla wielu jest pewnie niedostepna. Ludzie sie wkurwili i ktoś odstrzelił psa. Który jadł lepiej niz niejeden z nich.

Był to słuszny gniew ploretariatu, na kapitalistycznym panisku!

Zgłoś

SQRW3L_ponury 2018-03-10, 14:16

poligon6 napisał/a:

"Miliony was, chamy, miliony. I co my mamy z wami zrobić? Ale przyjdzie na was czas. A jak nie na was, to na wasze dzieci."

— autorem tych przepełnionych nienawiścią słów jest Jan Hartman, znany zwolennik tolerancji i przeciwnik homofobii.

Hartman poinformował na swoim blogu, że ktoś zabił jego psa. Szkoda zwierzęcia, ale to, co wypisuje ateista i filozof po raz kolejny pokazuje, jak bardzo nienawidzi Polaków i nimi gardzi.

Ty chamie, polski chamie!

— grzmi Hartman.

Znowu jakiś bydlak z wiatrówką zabił mi psa. Na wsi, w woj. lubelskim. To już trzeci pies przez ostatnie 25 lat. Mimo operacji piesek nie przeżył. Konał pięć dni

Hartman po raz kolejny odleciał. słynął z tego że bronił zwiazków kazirodczych i innych lewackich bzdur. Teraz wyszedł z niego "rasizm", "Ksenofobia" i inne ukrywane prymitywne lęki.

wpolityce.pl/spoleczenstwo/235384-hartmanowi-zastrzelili-psa-on-wie-ze...

Tjaaa - jakaś katolska kurwa (których jest w tym kraju zatrzesienie) zajabuje mu po raz kolejny niewinnego zwierzaka - co Hartman nazywa po imieniu (sprawca był bez watpienia Polakiem i chamem) piętnując zbydlęcenie - a jedyne co potrafisz z tego wyciągnąć to antypolonizm Hartmana którego zresztą nie ma (bo pije konkretnie do tej prostackiej tłuszczy która w imię obrony wiary w Jezusa zajebała mu psa - a nie do wszystkich Polaków)

Zgłoś

poligon6 2018-03-20, 9:46

Cytat:

Tjaaa - jakaś katolska kurwa (których jest w tym kraju zatrzesienie) zajabuje mu po raz kolejny niewinnego zwierzaka - co Hartman nazywa po imieniu (sprawca był bez watpienia Polakiem i chamem) piętnując zbydlęcenie - a jedyne co potrafisz z tego wyciągnąć to antypolonizm Hartmana którego zresztą nie ma (bo pije konkretnie do tej prostackiej tłuszczy która w imię obrony wiary w Jezusa zajebała mu psa - a nie do wszystkich Polaków)

A ja sadze ze odbyło sie to na ploretariackiej płaszczyźnie. Wszak lewusy to teraz nowe pany, co to odcinaja sie od "motłochu". Pewnie pare razy coś mu sie wymsknęło o "chołocie" i "ciemnocie". a dlaczegoś ciemny? Boś biedny i tak dalej poszło.

A skoro to nie antypolonizm to jak rozszyfrowac: "Ty chamie, zydowski chamie", bedzie to jak nic antysemityzm.

Swoja droga ciekawe jak okreslił narodowość i wiare mordercy psa? Miał objawienie, marks mu sie we snie objawił i wskazał winnego?

Widac wyszły z niego utajone leki i kompleksy.

Zgłoś

Wiewór 2018-03-20, 10:17

Velture napisał/a:

Albo pies jakiś kurwa malutki, albo wiatrówka w chuj mocna albo ktoś przewykurwabiście celny i trafił idealnie w oko aż przeleciało przez oczodół.

Wiatrówkę można tak podkręcić, że da się nią ustrzelić jelenia.

Hartman słusznie podejrzewa, że sprawcą zabicia psa jest chodzący stereotyp - polski cham czytaj wieśniak, katolik ciemnogród, bez wykształcenia, pracy. Uwielbiający się pastwić nad zwierzętami i tłumaczący to, że pam buk pozwala.
Oczywiście o to mu chodziło a ty sobie to zinterpretowałeś po swojemu w swojej pustej makówce przepełnionej jadem, antysemityzmem, ksenofobią i nienawiścią do wszystkie co inne.

Zgłoś