Rodzice dziewczyny byli załamani. Dziewczyna nie dostała od nich pieniędzy, lecz wzięła pożyczkę, »chwilówkę«, na wykup fermy. Nie pracuje, nie ma ani grosza. Pojechaliśmy tam z rodzicami, którzy płakali z rozpaczy. Przez trzy dni na 650 szynszyli miała jedynie trzy opakowania płatków kukurydzianych...
Kilkanaście samiczek z ropomaciczem. Samca, któremu inne szynszyle zgryzły skórę z czaszki. Początki grzybicy, muchy. Tam szynszyle zaczęły się zjadać z głodu.
Rodzice przywieźli belę siana dla zwierząt, ale to doraźna pomoc. Na miejscu wciąż jest około 600 szynszyli, które potrzebują pomocy.
źródło:
https://www.tvp.info/43541363/19latka-wykupila-szynszyle-z-fermy-nie-wiedziala-jak-sie-nimi-zajac