SamSobieBogiem, to trochę jakbyś rozkochał w sobie geja i powiedział, że ma dla Ciebie zmienić płeć to będziecie szczęśliwym małżeństwem; to jak wylizać jebiącego śledzia, a za którymś razem powiedzieć "albo się myjesz albo spierdalaj". Oczywiście jak locha świata po za Twoim fiutem nie widzi to pewnie zacznie się myć tylko po co się tak poświęcać i leczyć niesmak do końca życia?
Jaki by nie był efekt końcowy w Twojej metodzie to i tak na początku ruchałeś typa albo lizałeś brudną pizdę
albo kupujesz samochód w dobrym stanie za adekwatną cenę albo kupujesz rzęcha i przepłacasz za naprawy żeby dorównać stanem temu pierwszemu. Co by się nie działo - wydymali Cię