Na ten moment wszystko już z nim w porządku, Grzesiek szykuje się pod 400kg (z koszulą).
Jego kanał znajdziecie na YT jak i na FB.
Wyciskanie w czymś, co zwiększa ilość podnoszonych kilogramów, to jak mierzyć chuja z kręgosłupem
Facet wyciska konkretny ciężar z jednym asekurantem, pewnie był bardzo pewny siebie. Najlepsze jest to, że robi to na ławce z poręczami, które mają zapobiega skutkom takich wypadków. To te dwie belki po bokach ławeczki, ale przecież one są dla pedałów w rurkach... Jakby zadał sobie trochę trudu i poświęcił minutę na ich ustawienie, tzn. podniesienie na właściwą wysokość, nie byłoby czego oglądać. Sztanga by go trochę ugniotła i zatrzymała się na poręczach, a nie na płucach.
jak czytam te komentarze ze debil, kretyn, kox na sterydach, lepiej ruchac laski wyciskac wagry i pic piwo to widze ten sadolowy bol dupy uzytkownikow, ze cale zycie wygladacie jak jebane gowno ktore nie ma sily + ma wage jak ja w podstawowce, a czesc to ulane kurwy żłopiące piwsko - czekam na hejt