Ze względu na tak nabyte doświadczenie, oraz ze względu na fakt, iż od 2010 roku jestem użytkownikiem sadola, czym chyba zdecydowanie leżę w klasie starszych userów, przedstawiam poniżej kilka dowodów na to, dlaczego warto być prawicowcem, a nie lewicowcem.
A.D.
Jeżeli nie chce ci się czytać, jeżeli masz na celu tylko obrażenie, a nie dyskusję, jeżeli jesteś typowym lewakiem - to mam cię w dupie i nie będę odpowiadał na te zaczepki. Pisze to z góry, bo potem lubicie dopisywać sobie, iż zwiałem, lub mnie zatkało. Na argumenty będę odpowiadał.
+++++++++++++++++++
Dlaczego powinien człowiek być prawicowy, a nie lewicowy?
Są trzy powody. Trzy najważniejsze, choć pewnie i więcej by się znalazło. Oto one:
1. Nazizm i komunizm to poglądy lewicowe.
Do dziś krąży legenda, jaka powstała za czasów komunizmu, iż nazizm był poglądem radykalnie prawicowym, więc skoro komunizm (i Towarzysz Stalin!) są lewicowi, to są oni odwrotnością "tego złego, prawicowego mordercy - Hitlera". Prawda jest z grubsza inna.
Narodowy socjalizm, bo tym jest właśnie nazizm, łączył w sobie poglądy lewicowe, oraz odmianę włoskiego faszyzmu. Sam faszyzm w swoim założeniu jest gdzieś pomiędzy lewicą, a prawicą - ze względu na stosunek do Kościoła. Przypomnijmy, iż socjalizm jest poglądem lewicowym, a komunizm jest dzieckiem socjalizmu. Dodatkowo - u Hitlera (nazizm) występował okultyzm (rzecz odrzucana przez środowisko konserwatystów niemieckich - czyli stawiających na protestantyzm), ubóstwienie Fuhrera. Nazizm nie był katolicki - pamiętajcie o tym! Hitler wielokrotnie mawiał, jak bardzo katolicyzmem gardzi, ze względu na jego uniwersalizm i globalną naukę tolerancji do innych nacji.
Jednak ta rozpiska nie jest tematem głównym tego podpunktu - głównym tematem jest to, że nazizm i komunizm mają te same źródło - marksizm. Oba te poglądy wielomilionowe straty w ludziach pociągnęły. Wiem, że demokracja takżę, jednak mówimy o poglądach lewicowych w tym temacie.
Zwróćmy uwagę więc, że największe zbrodnie w dziejach ludzkości leżą po stronie lewicy, a nie prawicy.
2. Pogląd lewicowy rzekomo "postępowy"
Spójrzcie teraz obiektywnie na to, co ogólnie nazywa lewactwo "postępem". Efektem i celem ich działań jest np:
- dostęp do aborcji;
- wolny, nieskrępowany seks;
- afirmacja pederastii, trans i innych zboczeń;
- ateizm (znam masę dobrych ateistów - nie czepiam się więc ogółu!);
- wiara w magię, ufo, New Age;
To tylko fragment, ale pozwala zauważyć następującą rzecz:
lewica nazywa postępem powrót do tego, co było u zmierzchu upadłych cywilizacji!
W starożytnej Grecji (u jej schyłku) na ścianach znajdowały się freski, przedstawiające sceny seksualne. Ogólnie akceptowalny był seks analny między dwoma mężczyznami. W Babilonii znajdowały się posągi, które przedstawiały seks oralny - tak samo, jak i w Egipcie. Kazirodztwo było uważane za normę.
Co to znaczy? Zastanówmy się:
dlaczego najstarsza znana nam kultura dzikich, która nie uległa jeszcze zbytniej "cywilizacyjnej nagonce" - czyli Buszmeni (ok. 7 000 lat ma ich kultura) - łączą się w pary MONOGAMICZNE? Dlaczego krytykują pederastię, czemu za zdradę karają naprawdę ciężko? (zależnie od plemienia)
Wydaje się, iż każda cywilizacja, która dochodzi do pewnego stopnia rozwoju - staje w końcu w momencie, w którym całe sacrum staje się wymieszane z profanum. Przestają istnieć tematu Tabu, a skutek tego jest taki, że ludzie coraz bardziej się zezwierzęcają. Bo jak inaczej nazwać zapłodnienie kobiety metodą zapładniania krów (tak, do tego powstało in vitro), czy zabicie własnego dziecka, odbierając mu prawa człowieka (przecież niezbywalne, tak wedle dekalogu, jak i Karty Praw Człowieka!), czy pieprzenie się na lewo i prawo?
Lewica w każdej epoce (choć szybciej nie dzielono tak poglądów) nazywa "postępem" np. pogrom katolików w Meksyku, mordy na konserwatystach podczas rewolucji francuskiej, czy w końcu mordowanie w imię aryjskiej, lub czerwonej rewolucji. Ja wiem, żę i prawica ma na swoim koncie ofiary - jednak ile z tych prawicowców faktycznie robiło coś złego? W Polsce złą sławą cieszy się Pinochet, który przyczynił się do śmierci wielu ludzi. Lewica nie dopowiada już, że to nie byli zwykli ludzie, ale obrońcy Alendego - komunisty, który chciał wprowadzić w Chile komunizm. Czy zabicie komunistów jest złe? Komuniści wymordowali więcej osób, niż naziści. Ba! Komuniści mają na koncie setki milionów ofiar. A wiecie, ile zabił Mussolini? ok. 340 osób. Tak. A ile zginęło w imię demokracji w Nagasaki i Hiroszimie??
O tym się nie mówi, a lewica - która obecnie ma przeważający wpływ w medialnym amoku - zakłamuje fakty.
Lewica dąży do zezwierzęcenia, porzucenia cywilizacji, na rzecz niskich instyktów. Czy naprawdę na nic więcej nas nie stać? To ma być szczyt naszej cywilizacji..?
3. Lewica dąży do zmieszania wszystkiego w jedną breję.
Zapewne tutaj spodoba się ten podpunkt "antybrudom" i innym sadolom, ale zapewniam - gardzę rasizmem. Nie uznaję, kto jest gorszy, a kto lepszy - tylko po pigmencie skóry.
Jednak zwróćmy uwagę, jakich fałszywych haseł używa lewica. Drze się o "tolerancji", a chce akceptacji. Krzyczy o "różnorodności", a chce je zacierać. Wydziera się o faszyzmie, a promuje komunizm i anarchizm.
Spójrzmy przez chwilę na taki schemat:
W normalnym świecie istnieją różnice. Różnice napędzają postęp, bo gdyby wszystko było takie same, nie byłoby postępu. Taka jest prawda, iż podczas wojny powstają wynalazki, które używamy także w czasie pokoju.
Ale poza względami ekonomicznymi - przecież to piękne, że istnieją różne kultury, różne tematy tabu, różne wierzenia, różne formy małżeństwa, różne typy schematów społecznych. To piękne, bo różnorodność nas ubogaca. Na tym polega asymilacja - powolne przenikanie się dwóch kultur, z uwzględnieniem kultury zastałej. Przykłady znamy - Tatarzy. Lajkonika zna każdy!
Jednak raz na jakiś czas pojawiają się szowiniści, rasiści, którzy chcą mordowania i niszczenia innych ras. Jest to rzecz jasna nacjonalizm negatywny, zwany szowinistycznym. Skąd taka nazwa? Bo istnieje też nacjonalizm POZYTYWNY, ale tego na wikipedii nie wyczytacie. Zdawaliście sobie sprawę kiedykolwiek z tego, że Dmowski (ojciec polskich nacjonalistów) znał 5 języków i uwielbiał kulturę Japonii...? Jest różnica, pomiędzy szowinizmem, a nacjonalizmem.
Szowinizm jest tak samo zły, jak i multikulturalizm. Czym się one niby różnią? I tu i tu morduje się, w imię "wyższej wartości". I tu i tu niszczy się różnorodność, chcąc jednej nacji, jednej religii, jednego typu społeczeństwa, jednego narodu.. czym się one niby różnią?
Polecam ku przestrodze filmik, który ma tytuł:
Hitler Antyrasista. Na YT jest dostępny z polskimi napisami.
Jednak tego się nie dowiedzie z książeczek dla dzieci i programów z TVN i TVP, gdzie walą jak wlezie o "faszystach".
KONKLUZJA:
Czemu więc nie jestem lewicowy i gardzę lewicowymi poglądami??
Każdy normalny, zdrowy na umyśle człowiek nie jest lewicowcem. Przemyślcie to. A może wy znacie jakieś dowody, iż lewactwo to głupota??