@up
Panie, tu jest Polska, tutaj służba zdrowia działa trochę inaczej niż w usa (Twój artykuł). I po za tym człowiek chory na raka płuc pożyje kilka lat, na pewno nie 25.
A jak palnąłem o tym że sami se refundują to chodziło mi o to że przez lata nałogu codziennie wzbogacają skarb państwa o koszty akcyzy i podatku od towarów i usług (mógłbym napisać vat ale wolę brzmieć bardziej profesjonalnie), co jak patrzyłem w ustawach stanowi ponad połowę ceny paczki fajek. Dziennie przypuśćmy 6 zł do budżetu, do raka uzbiera się niezła suma.
Trochę mnie dziwi że na forum takim jak to szpanujesz specjalistycznym słownictwem. Pisz tak żeby wszyscy wszystko zrozumieli (o dziwo da się tak) albo leć na jakieś ekonomiczne forum gdzie pogadasz z ludźmi na poziomie.
(Szczerze mówiąc po ponownym przeczytaniu Twojego posta nie jestem już pewien o co Ci chodziło)