18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (5) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 14:02
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Koniec jazdy - teraz popularne
- Był bardzo chudy. Praktycznie skóra i kości. We włosach miał pióra. Na półce stały trzy czy cztery butelki, takie jak dla niemowlaka. Pościel była rozerwana. Pióra były w całej klatce. Na śmietniku czasami jest lepiej niż tam, gdzie on leżał – mówi pracownik zakładu pogrzebowego, który widział zwłoki 37-letniego upośledzonego Tomasza. Mężczyzna zmarł w kojcu, w którym był trzymany.
Mężczyzna zmarł w kojcu. Ciało 37-letniego Tomasza znaleziono w jednym z domów w Bartoszycach.

- Ustalono, że w kojcu, czy też klatce znajdują się zwłoki mężczyzny. Te zwłoki były wychudzone, zaniedbane. Nagie. Ubranie było porozrzucane po mieszkaniu. Przeprowadzono sekcję zwłok. Ze wstępnej opinii biegłego wynika, że przyczyną zgonu tego mężczyzny było wyniszczenie organizmu. Wszczęto więc śledztwo w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci mężczyzny – mówi Mieczysław Orzechowski, Prokuratura Okręgowa w Olsztynie.

37-letni Tomasz cierpiał na zespół Downa. Mężczyzną opiekowała się matka. Sąsiedzi nie zdawali sobie sprawy, że niepełnosprawny umierał z głodu.

- Starała się kobieta. Miała dla niego kaszę, mleko. Mówiła, że robi dla niego papki, bo musi go karmić przez butelkę – opowiada Maria Jasińska, znajoma rodziny.

Ze względu na podeszły wiek i problemy zdrowotne, matka nie radziła sobie jednak z opieką nad synem.

- Mówiła, że ma już zaniki pamięci. Proponowałam jej, żeby go gdzieś oddała. Odmówiła. Powiedziała, że będzie się starała go wychowywać. Nie pomyślałam, że skoro ma zaniki pamięci, to może się coś stać. To był błąd – przyznaje Maria Jasińska, znajoma rodziny.

W domu, w którym przebywał Tomasz, mieszkał również drugi syn kobiety. Rok temu wyszedł z więzienia. Nie poinformował lekarzy o złym stanie zdrowia matki i swojego brata.

- Nie wiem, co powiedzieć. Gdybym pokierował swoim życiem inaczej, gdyby był tego nauczony, to pewnie wiele rzeczy potoczyłoby się inaczej. Ja mam wypalone uczucia przez narkotyki. Myślę, że on cierpiał przez całe życie – mówi brat Tomasza.

Jeszcze siedem lat temu rodzinę wspierały pracownice socjalne. Kiedy w 2003 roku zmieniły się przepisy i renty socjalne zaczął wypłacać ZUS, MOPS przestał interesować się Tomaszem.

- Nie zapomnieliśmy o rodzinie. Nie mieliśmy tylko obowiązku systematycznego bywania tam. W takich wypadkach wizyty podejmowane są na prośbę o interwencję – mówi Stefania Michalik – Rosa, dyrektor MOPS w Bartoszycach.

Smutne, i prawdziwe
Zgłoś
Avatar
_r 2010-03-02, 20:56
Piwo za wypowiedź brata.
Zgłoś
Avatar
abominacja 2010-03-02, 21:56
Piwo za olewkę MOPSu.
Zgłoś
Avatar
pim4 2010-03-02, 23:11
I to wszystko w moim rodzinnym mieście^^
Piwo za sadystyczne zaniki pamięci matki i ogólną znieczulice...
Zgłoś
Avatar
Krzemien 2010-03-02, 23:39
Cóż, jego brat przynajmniej zdaje sobie sprawę z tego co jest z nim nie tak. Dobre i tyle.
Zgłoś
Avatar
Cypisek_ 2010-03-03, 6:13 1
Przejebane urodzić upośledzonego i kryminalistę. Ojciec pewnie nie lepszy.
Zgłoś
Avatar
valit 2010-03-03, 7:15 1
Ojciec to pewnie upośledzony kryminalista :/
Zgłoś
Avatar
sensi 2010-03-03, 7:54
kryminalistów się nie rodzi, tylko wychowuje.
Zgłoś
Avatar
ferro 2010-03-03, 10:01
@up kryminalistow się nie wychowuje
Zgłoś
Avatar
marna 2010-03-03, 15:57
Kóba napisał/a:

Mężczyzna zmarł w kojcu, w którym był trzymany.
Mężczyzna zmarł w kojcu.



hmm.. a może jednak w kojcu zmarł ?
Zgłoś
Avatar
Hermiona 2010-03-03, 21:55
Hmmm... ciekawe, zespół Downa i żył prawie 40 lat. Ciekawe.
Zgłoś
Avatar
hitsugi 2011-01-03, 21:32
mruczaśnie, moje miasto, sąsiad
Zgłoś
Avatar
matt_ 2011-01-04, 1:27
piszecie jakbyście nigdy nie chcieli swojego człowieka gdzieś hodować, czy to klatka czy piwnica, co za różnica.
Zgłoś