Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Da radę być silnym i zwinnym - patrz KALENISTYKA.
Albo CrossFit
nie mówimy tutaj o sile funkcjonalnej pozwalającej podnieśc swoje ciało na jakiś tam barierkach, tylko o prawdziwej sile płynącej z morderczych treningów. Czyli trój bój, wyciskania, siady itd. I dalej nie mówimy o wadze piórkowej, gościu przy 115kg powinien wyciskać koło 250kg leżąc, siadać z 300kg, i ciągnąć w martwym również koło 300kg. Wtedy właściwym opisem filmu było by "siła vs technika"
A z kalenistyką i crossfitem to sobie możecie. W walce daje tyle samo co siłownia. W tydzień na dowolnej sztuce walki zwiększycie swoją siłę ciosu bardziej niż przez dziesięć lat crossfitu, bo siła już tam jest, trzeba tylko wiedzieć, czym się zadaje ciosy i w jaki sposób.
@Jotpe: Akurat kulturyści są dość silni. No chyba że wyczyny Colemana czy Cutlera na siłowni to mało...
Tak naprawdę to kulturysta nie miał żadnych szans, a koleś od bjj używając motylej gardy kręcił nim po parkiecie jak chciał. Mógł tą walkę skończyć dużo wcześniej, ale chciał, żeby koleś się zasapał. I tak jestem w szoku, że kulturysta dał radę tak długo stawiać jakiś pseudo opór w parterze i wcześniej się nie zasapał.
Zwykła balcha załatwiła swoje, chociaż wolał bym zobaczyć trójkąta, albo mataleo, co by na chwilę przeciwnik sobie odpłynął.
@up Bez przesday, że ktoś po tygodniu treningu będzie miał mega siłę ciosu . Rozumiem, po kilku miesiącach.
Po tygodniu treningu BJJ też nie będziesz technikiem, chociaż są czasem przypadki mega talentów, co w kilka miesięcy mają niebieskie pasy, ale to wyjątki.
Kulturysta mógł go złapać za głowę i powiedzieć koniec walki przegrałeś, ale nie pomyślał, więc drugi zrobił to samo, ale z jego ręką.
Pan "model' na filmiku robił za poduszkę, w ogóle nie atakując, obejrzyjcie sobie team fighting championship, albo jakieś ustawki żeby zobaczyć styl walki typowego koksa, agresywny i brutalny, który takich kmiotków, mimo pełnego szacunku do ich umiejętności, zmiata z powierzchni ziemi.
Ahahahahaha ustawiona walka z panem "modelem" w celu zaprezentowania mitu dawida i goliata. Jeśli ktokolwiek z was był na treningu bjj, albo mma, to wie, że jeśli ktoś z 30 kg przewagą umięśnionej masy cokolwiek ogarnia, to robi z mniejszym "mistrzem" co tylko mu się wymarzy. Gdy 20kg lżejszy purpurowy pas próbował wyciągnąć na mnie dźwignie na jednym z pierwszych treningów to spotykał się z gigantycznym rozczarowaniem. Spotkał się również z omdleniem gdy ciągnąc moją rękę do góry podniosłem ją razem z nim po czy je*łem nią o glebę.
Pan "model' na filmiku robił za poduszkę, w ogóle nie atakując, obejrzyjcie sobie team fighting championship, albo jakieś ustawki żeby zobaczyć styl walki typowego koksa, agresywny i brutalny, który takich kmiotków, mimo pełnego szacunku do ich umiejętności, zmiata z powierzchni ziemi.
Zapewne i na pierwszym treningu BJJ wszystkie czarne pasy latały przez po ścianach.
Rozumiem, że byłeś na treningu BJJ, a nie napierdalanki leśnej i koleś tak właśnie z tobą walczył, to że nim zajebałeś o glebę świadczy tylko o twoim debilizimie.
Równie dobrze ten gośćiu mógł Ci wsadzić paluchy od nogi w oczy, albo przypierzyć piętą w twarz.
Po za tym przykładem twojego debilizmu niech będzie UFC1 gdzie Shamrock coś tam ogarniał i był czystym brutalnym koksem, niestety nie za wiele mu to pomogło z Graciem.
Zawsze śmieszą mnie koksiki podnoszące sobie ego jak to głowę by urwali, czyli czyste pierdolenie głupot, bo z kimś kto ogarnia parter i chociaż częściowo stójkę to potem kurwa płaczą jak im się duszenie, albo dźwignie zakłada.
Niestety, nie jestem kulturystą i nie jestem typowym koksem - kategorie wagowe są ustalone w konkretnym celu. Osoba o 3 krotnie mniejszej sile fizycznej nie jest w stanie bez kompletnego farta założyć na mnie kończącej dźwigni.
Zapewne i na pierwszym treningu BJJ wszystkie czarne pasy latały przez po ścianach.
Rozumiem, że byłeś na treningu BJJ, a nie napierdalanki leśnej i koleś tak właśnie z tobą walczył, to że nim zajebałeś o glebę świadczy tylko o twoim debilizimie.
Równie dobrze ten gośćiu mógł Ci wsadzić paluchy od nogi w oczy, albo przypierzyć piętą w twarz.
Po za tym przykładem twojego debilizmu niech będzie UFC1 gdzie Shamrock coś tam ogarniał i był czystym brutalnym koksem, niestety nie za wiele mu to pomogło z Graciem.
Zawsze śmieszą mnie koksiki podnoszące sobie ego jak to głowę by urwali, czyli czyste pierdolenie głupot, bo z kimś kto ogarnia parter i chociaż częściowo stójkę to potem kurwa płaczą jak im się duszenie, albo dźwignie zakłada.
Poza tym to ewidentnie był pojedynek a'la mma, czyli wszelkie uderzenia i kopanie były dozwolone, nikomu kto cokolwiek ogarnia nie wmówisz, że "model" na filmie próbował w jakikolwiek sposób wygrać tą walkę lub w ogóle wiedział co się dzieje.
Nawet Pudzian, który z walczeniem nie miał nic wspólnego i generalnie reagował na każde starcie jak na zło konieczne, potrafił konkurować z ludźmi trenującymi wiele lat właśnie dzięki swojemu kibolskiemu wjazdowi na jape. Zero techniki i pomyślunku, czyste ubijanie.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów