241
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
49 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 16:10
🔥
Wyprzedzanie po polsku
- teraz popularne
W tytule trzeba było dać, że dziadek dostał powołanie i dowiedział się, że jednak nie na front a do obrony, a on pierdoli bronić kraju z kartonu...
PS. W telewizji by to pewnie przeszło..
PS. W telewizji by to pewnie przeszło..
backslider napisał/a:
Szacun, miał jaja.
W przeciągu ostatnich 7 miesięcy straciłem 2 bliskie Mi osoby z rodziny. Dziadka 83 lata (ojciec matki) i Babcię 78 lat (mama ojca) Zawinęli się w ciągu 2-ch tygodni od ostatecznej diagnozy (rak) - wszystkie możliwości wyczerpane, nie ma ratunku. Poświęcili te ostatnie dni rodzinie, dopełnieniu formalności itp Zachowali pełnię umysłu do ostatniej chwili, aż nie odlecieli na lekach i odeszli na morfinie. Z tego co się dowiedziałem od nich w te ostatnie kilkanaście godzin życia, nie chodziło o ból, bo ten łagodziły leki..., a o wyczekiwanie śmierci..., to chyba było najtrudniejsze. No, ale to Polska, a nie zadupie świata. Można odejść z godnością, a nie rzucać się jak świnia na ubój. I nie świadczy to o tym, że miał jaja, bo położył sobie łeb na szynie..., raczej o tym, że nie widział innych możliwości.
Po ubraniu dziadzi widać że chodzi o powołanie do armii a nie strach i raka. 🫡
Najlepsza jest ta flądra, która patrzy jak dziadek, łeb pod koła kładzie😂
O facet głowę będzie sobie pociągiem odcinał, super, fajne👍
O odcięta!!!😯
No i chuj!!! Idę sobie, obiad staremu muszę ugotować😏
O facet głowę będzie sobie pociągiem odcinał, super, fajne👍
O odcięta!!!😯
No i chuj!!! Idę sobie, obiad staremu muszę ugotować😏
AndiZed napisał/a:
W przeciągu ostatnich 7 miesięcy straciłem 2 bliskie Mi osoby z rodziny. Dziadka 83 lata (ojciec matki) i Babcię 78 lat (mama ojca) Zawinęli się w ciągu 2-ch tygodni od ostatecznej diagnozy (rak) - wszystkie możliwości wyczerpane, nie ma ratunku. Poświęcili te ostatnie dni rodzinie, dopełnieniu formalności itp Zachowali pełnię umysłu do ostatniej chwili, aż nie odlecieli na lekach i odeszli na morfinie. Z tego co się dowiedziałem od nich w te ostatnie kilkanaście godzin życia, nie chodziło o ból, bo ten łagodziły leki..., a o wyczekiwanie śmierci..., to chyba było najtrudniejsze. No, ale to Polska, a nie zadupie świata. Można odejść z godnością, a nie rzucać się jak świnia na ubój. I nie świadczy to o tym, że miał jaja, bo położył sobie łeb na szynie..., raczej o tym, że nie widział innych możliwości.
Jak ma sie do wyboru czekanie na śmierć odbierająca resztki godności, człowieczeństwa i wolnej woli lub samodzielne odebranie sobie życia to mimo wszystko wymaga to odwagi moim zdaniem.
aaaaaaaaaaaaaa napisał/a:
Mógł pomóc wyzwalać Kursk....
napisal ten co jak pierd uslyszy 1 spierdala
Czy tylko mi się ten film ciągle buforuje i przerywa co chwilę odtwarzać?
mesjans napisał/a:
Nigdy nie zrozumiem osób które łączą samoodjebanie z jakąś odwagą. To raczej jest zwykle ucieczka od odważnego przeżycia trudnych chwil życiowych. Oczywiście rozumiem samobója gdy choroba powoduje że non stop boli i nikt nie chce albo nie potrafi ci pomóc ale wtedy to też żadna odwaga tylko zakończenie okropnego bólu na który to jedyne rozwiązanie, to bardziej akt ulżenia sobie. Domyślam się że opis filmiku jest bardzo okrojony bo kto w wieku 83 lat strzela samobója przez samą informację o raku. W takim wieku się cieszysz że z jakiegoś powodu jeszcze nie wykitowałeś. Gdyby lekarz powiedziałby mi w tym wieku że zaraz wykituję poszedłbym do sklepu i kupił cały karton fajek i kilka skrzynek browaru i bym to w przyjemny sposób przyśpieszył bo tęsknię za fajkami i nie palę z uwagi na zdowie serducha.
Takiś chojrak to zapraszamy i nagraj to koniecznie ,żebyśmy też napisali tego typu wypociny
tomkararek napisał/a:
napisal ten co jak pierd uslyszy 1 spierdala
Zastanawia mnie, co trzeba mieć we łbie (lub jaka pustka musi w nim być), by takie wnioski wyciągać....
backslider napisał/a:
Szacun, miał jaja.
Mógł się wysadzić w wagonie . , było by więcej a tak POjedyncza sztuka ..
Jasiek93 napisał/a:
trafiłby do czyśćca a później może nawet i do nieba
Taaa, jaasne... Przecież napisali że rusek.