Justynka99 napisał/a:
I krzyczy, żeby go nie dotykał specjalnie zawracając i za nim idąc Murzyn ewidentnie odchodził, a biały starał się wywołać konflikt. Faktycznie nie widać, co wydarzyło się wcześniej, ale jednak skoro idzie za nim i drze mordę to nie zakładam, że jest to osoba w stanie równowagi psychicznej.
Lepiej, żeby dał się okraść i bezradnie odszedł dalej? Jakieś dwa tygodnie temu był tu film jak brazylijskie małpy kradną na zatłoczonej ulicy w biały dzień ludziom komórki z rąk, nawet przez okno w autobusie i nikt nie reaguje.
Koleś krzyczy nie tylko o popychaniu, ale i dotykaniu jego "package", zapewne więc bagażu. Na jego miejscu zrobił bym dokładnie to samo. Puścić kradnącą małpę dalej bez chociażby słownej zjeby i kilku popchnięć, żeby wyjaśnić mu że nie jest już u siebie i nie może robić/kraść co mu się tylko chce? Zauważ, że w mordę czarnuch dostał dopiero, jak ruszył na białego, gdy ten już odreagował i odpuszczał.
Wstyd mi, że tak bronisz złodziejstwa.
Mało już na tej stronie miałaś przykładów, jaka rasa najczęściej gwałci, kradnie i morduje? Biali też to robią, oczywiście, ale statystyki nie kłamią. W Polsce najwięcej pewnie kradną Polacy, ale to przez to, że od zachodniego multi-kulti na szczęście jeszcze nam w miarę daleko.
Przyjmę przeprosiny w formie cycków na hardzie. Pozdrawiam.