Farmer poszedł w sawannę i chwali się po powrocie do domu żonie:
-Zabiłem 8 bawołów, 6 lwów i 12 plisnołów.
-Co to jest plisnoł?
-A takie małe, czarne, biega przed lufą i krzyczy: PLIS, NOŁ!
Pewnie mu małpy banany kradły.
Ale tego glocka mógłby wyczyścić i naoliwić, byłaby lepsza skuteczność a nie zacięcie co 3 strzały...
-Zabiłem 8 bawołów, 6 lwów i 12 plisnołów.
-Co to jest plisnoł?
-A takie małe, czarne, biega przed lufą i krzyczy: PLIS, NOŁ!
Pewnie mu małpy banany kradły.
Ale tego glocka mógłby wyczyścić i naoliwić, byłaby lepsza skuteczność a nie zacięcie co 3 strzały...