Bez systemu zagłuszania pracy dronów, szkoda iść na wojnę.
Zależy z kim się będziesz bił. Ważniejsza jest jednak obrona przeciwrakietowa, taka "Made in Israel" najlepiej, bo ci mają lata praktyki z kozojebcami z Hamasu.
To, że zwalczysz drony nie da gwarancji, że nagle nie nadleci AWACS czy też z satelity nie namierzą twojej pozycji.
Co prawda możliwość wykrywania i zwalczania dronów oraz detekcja systemów naprowadzania też niczego sobie. Ciekawe, jak z tym radzą sobie hamburgery?
Ciekawe, jak z tym radzą sobie hamburgery?
Pewnie słabo, od dawna nie mieli śmiałości atakować kraju z jakąkolwiek techniką, zazwyczaj jest to rzucanie dronów, samolotów na partyzantkę.
Jeżeli nie mają zdecydowanej przewagi to im pała mięknie
Pewnie słabo, od dawna nie mieli śmiałości atakować kraju z jakąkolwiek techniką, zazwyczaj jest to rzucanie dronów, samolotów na partyzantkę.
Jeżeli nie mają zdecydowanej przewagi to im pała mięknie
Interesujące, jeśli prawdziwe.
Jaki USA ma sens atakować Chiny? Co na tym zyska? To samo dot. Rosji. Pisanie o strachu jest dziecinne, to oznaka małej wiedzy o geopolityce. Nie załapałeś pytania kolego lub faktycznie masz problemy z wiedzą i postrzeganiem świata na innym poziomie niż ten na którym jesteś.
Istotą pytania jest uzyskanie odpowiedzi i informacji jak US Army zwalcza obce drony. Jest wiadome, że mają drony do przechwytywania innych dronów, ale może mają coś lepszego? Może mają niewielkie rakiety naprowadzane na źródło fal radiowych bądź mikrofal? Rakieta z głowicą odłamkową wybuchająca w odległości do 25-50m od drona raczej go unieszkodliwi. Ale czy mają odpowiednio czułe radary i systemy naprowadzania, aby namierzyły coś co mniejsze jest od albatrosa czy też orłosępa? A może mają coś, co zagłusza sygnał i dron traci sterowność lub łączność? A może mają działo laserowe do tego?
I to samo w sumie pytanie dotyczy Chin, bo oni na bank się szukują na wojnę z USA i wynajdują oraz wdrażają technologie zdolne pokonać US Army.
Pewnie słabo, od dawna nie mieli śmiałości atakować kraju z jakąkolwiek techniką, zazwyczaj jest to rzucanie dronów, samolotów na partyzantkę.
Jeżeli nie mają zdecydowanej przewagi to im pała mięknie
Idealnie opisałeś armię rosyjską nie amerykańską
To ruskie wszędzie prężą muskuły, atakują słabą gruzję czy te naloty na ISIS, gdzie wiedzieli, że Ci nie mają żadnej obrony przeciwlotniczej a jak ich Turcja zestrzeliła to cisza.
Każde mocarstwo kalkuluje, nikt nie chce tracić ludzi i sprzętu atakując silnego wroga. I Rosja i USA, i Turcja i wszyscy inni atakują słabszych.. takie są fakty
(...)wszyscy inni atakują słabszych.. takie są fakty
Takie są zasady wojny, gdy kraj nie stosuje się jedynie do wojen obronnych, jedynych słusznych wojen w świecie wysoce cywilizowanym. W naszym świecie jak masz słabego w zasięgu, to go podbijasz i rośniesz w siłę jego kosztem. Od początku życia na tej planecie tak jest, nie dotyczy to tylko ludzi, a wszystkich gatunków, które aby się rozprzestrzeniać wyniszczają słabszych konkurentów w drodze po zasoby. To jest najbardziej naturalny porządek rzeczy i dopiero jak ludzkość wskoczy na wyższy poziom cywilizacyjny, to się to może zacznie zmieniać.
Ty a masz coś jak ciapate dostają ? Czy ty jakiś koziaty ?
On jest naczelnym koziatym propagandzistą kozojebców. Może czasem skomentuje film Ormian, ale widać, że Azerom to by chapał dzidę aż po same kule...
Filmiki robią wrażenie ale opisy to jak gwoździem po szkle - żywcem wzięte z Azerskich "Kronik firmowych" puszczanych w kinach przed seansem
Jaki USA ma sens atakować Chiny? Co na tym zyska? To samo dot. Rosji. Pisanie o strachu jest dziecinne, to oznaka małej wiedzy o geopolityce. Nie załapałeś pytania kolego lub faktycznie masz problemy z wiedzą i postrzeganiem świata na innym poziomie niż ten na którym jesteś.
Istotą pytania jest uzyskanie odpowiedzi i informacji jak US Army zwalcza obce drony. Jest wiadome, że mają drony do przechwytywania innych dronów, ale może mają coś lepszego? Może mają niewielkie rakiety naprowadzane na źródło fal radiowych bądź mikrofal? Rakieta z głowicą odłamkową wybuchająca w odległości do 25-50m od drona raczej go unieszkodliwi. Ale czy mają odpowiednio czułe radary i systemy naprowadzania, aby namierzyły coś co mniejsze jest od albatrosa czy też orłosępa? A może mają coś, co zagłusza sygnał i dron traci sterowność lub łączność? A może mają działo laserowe do tego?
I to samo w sumie pytanie dotyczy Chin, bo oni na bank się szukują na wojnę z USA i wynajdują oraz wdrażają technologie zdolne pokonać US Army.
Przy ostatnim przetargu na IM-SHORAD (Initial Maneuver-Short Range Air Defense) brane były pod uwagę polskie rakiety i miały one lepsze parametry od stingerów.
Wybrano stingery, bo hamerykańskie.
Co potwierdza że w US obronę przeciwlotniczą najkrótszego zasięgu bardzo zaniedbano, koncentrując się na dalekim i średnim zasięgu.
Piszesz że może mają to może mają tamto, jeżeli tak jest to dlaczego używają rakiet gorszych od polskich ?
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów