za kpiny z kościoła zawsze masz u mnie piwko, zzzawsze
A w którym momencie tu są kpiny? Ot, koleś na segweju pojechał do komunii. Nie widzę tu żadnej kpiny.
za kpiny z kościoła zawsze masz u mnie piwko, zzzawsze
kilka lat pozniej :
tak prosze ksiedza, oczywiscie, ze jestem wierzacy, chcielibysmy ceremoni z organista, kwiatami i ze wszystkim... tak jest prosze ksiedza, oczywiscie prosze ksiedza...
ja tam jestem niewierzący w odróżnieniu od was ale i tak rozumiem, że podjechać na rowerze czy deskorolce czy na wrotkach po komunie świętą, która podobno jest ciałem waszego boga, to chyba tak trochę nie za bardzo co? No to jak to jest wy prawdziwi polacy i prawdziwi katolicy?
Widziałem gościa co na wózku inwalidzkim podjechał, więc chyba można podjeżdżać.
kilka lat pozniej :
tak prosze ksiedza, oczywiscie, ze jestem wierzacy, chcielibysmy ceremoni z organista, kwiatami i ze wszystkim... tak jest prosze ksiedza, oczywiscie prosze ksiedza...
Kurwa, to że ty nie trzymasz się swoich poglądów to nie znaczy, że wszyscy tak mają.
kilka lat pozniej :
tak prosze ksiedza, oczywiscie, ze jestem wierzacy, chcielibysmy ceremoni z organista, kwiatami i ze wszystkim... tak jest prosze ksiedza, oczywiscie prosze ksiedza...
Obciągasz księżu?