Żymianie widzą i się cieszą.
______________
Jakie są moje poglądy polityczne? Pierdolę wszystko co ma i miało związek z AWS, SLD, PSL, UPR oraz partią kobiet.Powodzenia w dawaniu mi łatki.
______________
Jakie są moje poglądy polityczne? Pierdolę wszystko co ma i miało związek z AWS, SLD, PSL, UPR oraz partią kobiet.Każdy z nas (oprócz pasożytów na socjalu) wykonuje jakąś pracę. Wkurwia mnie, że nie wiedzieć czemu przyjęło się, że kelnerzy oczekują w domyśle napiwków. Prawdziwych kelnerów ze swiecą szukać, więc czym niby noszenie garów różni się od pracy na kasie w Biedronce? Dlaczego baba z kasy nie oczekuje napiwków a kelnerzy juz tak? Moze niech każdy w swojej pracy żąda napiwków, wtedy każdy każdemu bedzie dawał i nie będzie problemu
Ale on jej nie groził ze ją jebnie , doucz się angielskiego. Mam ochotę,a zaraz ci zajebię to jest tak kurwa wielka roznica że nic dziwnego że nietkóre bałwany nie potrafią tego odróżnić.
Pomijam fakt, że to nieładne po tylu butelkach nie dać, ale nie jest to jego żąden kurwa obowiązek. Zaraz następni chętni się znajdą, za wniesienie lodówki, kurierowi za większą paczkę, masażyście - dałeś kiedyś masażyście? Wiesz że godzina takiego napierdalania po plecach jakiejś łamagi to znacznie większy wysiłek niż tachlanie dwóch jebanych zgrzewek wody? Spróbuj tam starą pomasować z pół h to szybciutko dłonie krzykną żeby się odjebała. Wymieniać dalej osoby któe znacznie barziej zapierdalają, a napiwków nie mają?
A ta szmata może być niezadowolona, jej prawo, ale nie ma prawa się przyjebać o to do klienta.
______________
Każdy myślący człowiek jest ateistą.Każdy z nas (oprócz pasożytów na socjalu) wykonuje jakąś pracę. Wkurwia mnie, że nie wiedzieć czemu przyjęło się, że kelnerzy oczekują w domyśle napiwków. Prawdziwych kelnerów ze swiecą szukać, więc czym niby noszenie garów różni się od pracy na kasie w Biedronce? Dlaczego baba z kasy nie oczekuje napiwków a kelnerzy juz tak? Moze niech każdy w swojej pracy żąda napiwków, wtedy każdy każdemu bedzie dawał i nie będzie problemu
Każdy z nas (oprócz pasożytów na socjalu) wykonuje jakąś pracę. Wkurwia mnie, że nie wiedzieć czemu przyjęło się, że kelnerzy oczekują w domyśle napiwków. Prawdziwych kelnerów ze swiecą szukać, więc czym niby noszenie garów różni się od pracy na kasie w Biedronce? Dlaczego baba z kasy nie oczekuje napiwków a kelnerzy juz tak? Moze niech każdy w swojej pracy żąda napiwków, wtedy każdy każdemu bedzie dawał i nie będzie problemu