Podczas rozgrzewki przed imprezą na jednym z zakrętów prowadzony przez Oliviera Berettę (kierowcę F1 w sezonie 1994) bolid SF70H uderzył w stojącego obok mechanika, przygniatając go do postawionej tam bariery. Natychmiast przerwano imprezę a na miejscu pojawił się ambulans. Koledzy ze stajni Ferrari zasłonili wijącego się z bólu 45 latka. Poszkodowanego zabrano do szpitala w Baggiovara, ale lekarzom nie udało się uratować jego nogi. Podjęto decyzję o amputacji stopy.
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
To już wiem dlaczego ten poprzedni mechanik był bez nóg.
Czyli nie nogę a stopę mu uj🤬o. Taki drobny szczegół.
petru23 napisał/a:
Czyli nie nogę a stopę mu uj🤬o. Taki drobny szczegół.
no jak by tak wziąć to na chłopski rozum to masz racje
Nogą teraz będzie tere tere?
Z................w
2021-09-08, 22:32
Miałem przyjemność prowadzenia bolidu ferrari f1
słaby skręt ma
Wygląda jakby zrobił mu to umyślnie.
Dziwny grubasek . Nie zdążył podskoczyć ?
Kłykcin_Kończysty napisał/a:
Wygląda jakby zrobił mu to umyślnie.
Jak się dobrze przyjżeć to widać że już w 3 sekundzie koła bolidu sa zablokowane. Kierowca próbował chamować .
C🤬ja widać. Szkoda...
Arachnid napisał/a:
Kierowca próbował chamować .
A to j🤬y cham z niego...
Coś tam się zlebalo w tej formułce. Kierowca hamował, obroty nie spadały . . . Nieumyślnie w niego wjechał
Ja p🤬lę, to już moja ciężarówka ma dużo mniejszy promień skrętu. Serio. Ja bym na tym zakręcie p🤬lnął obera* razem z naczepą. I to ma być królowa motorsportu i szczyt techniki, gdzie pracownicy NASA i innych agencji kosmicznych tylko siedzą i kiwają głową z niedowierzaniem?
* Zrobić obera to zrobić bardzo ciasny nawrót ciągnikiem siodłowym wraz z naczepą, i pojechać w przeciwnym kierunku z którego się nadjechało. Bez naczepy sam ciągnik siodłowy zachowuje się jak samochód osobowy typu Van, bus albo SUV, i do wykonania nawrotu można wykorzystać infrastrukturę miejską.
Tak tylko komunikuję, że ten nius świeży raczej nie jest