Moim zdaniem najbardziej efektowna runda w życiu Andrzeja Gołoty, pomimo, że przeciwnik nie był najwyższych lotów, to był wspaniale przygotowany do walki i szacunek dla niego, za to że przetrwał tę walkę.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:31
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
Czarnuch tańczył jak Andrzej mu zagrał
to jest waga ciężka, sry Adamek...
o ile ostatnie walki Endrju to porażka to w tej facet bardzo ładnie walczył. Dobre uniki i co najważniejsze atakował.
mocny czarnuch, tyle ciosow przyjal i dalej stal na nogach a przeciez to waga ciezka Pan Andrzej go nie glaskal
co was kurwa wzięło teraz na wrzucanie filmików związanych z boksem ?
Przeciez ten Sanders to leszcz boxrec.com/list_bouts.php?human_id=7667&cat=boxer a i tak twarde warunki postawil.
Andrzej w swoich dobrych latach świetnie sobie radził w wadze ciężkiej, która była mocniej obsadzona niż ta dzisiejsza. Dzięki niemu, amerykańce dowiedzieli się, że jest coś takiego jak Polska. Jednym słowem - Andrzej = Piwo!
Panie Andrzeju, niech pan powie, dlaczego wygrywając na punkty, uderzył pan Riddicka Bowe'a poniżej pasa? - zapytał Aleksander Kwaśniewski.- Szczerze, panie prezydencie?- Szczerze, panie Andrzeju...- Bo mnie wkurwił - wyjaśnił Gołota.Był lipiec 1996 r., prezydent spotkał się z bokserem w drodze
Gdyby się nie bał mocnych ciosów by został mistrzem, ale słaba psychika - widział siebie w szpitalu.
Z Andrzeja dobry zawodnik był. W dyskotekach też dobrze walczył.
elwiz napisał/a:
Panie Andrzeju, niech pan powie, dlaczego wygrywając na punkty, uderzył pan Riddicka Bowe'a poniżej pasa? - zapytał Aleksander Kwaśniewski.- Szczerze, panie prezydencie?- Szczerze, panie Andrzeju...- Bo mnie wkurwił - wyjaśnił Gołota.Był lipiec 1996 r., prezydent spotkał się z bokserem w drodze
Od około 10:00