Filmik dostałem od kumpla z roboty, który brał udział w tej interwencji. Pan z problemami psychicznymi przyłożył sobie nóż do gardła. Oficer by go obezwładnić oddał dwa strzały z tasera ale bez porządanego rezultatu. Pan użył noża i podciął sobie gardło. Sam przeżyłem podobną robotę tylko my odrazu wrzuciliśmy chłopa do vana i na bombach do szpitala. Jak wróciliśmy do fabryki na koniec zmiany to van wyglądał jak po świniobiciu. Nie mam wiecej informacji o stanu pacjenta i czy przeżył.
Pozdrawiam z ulic UK.
Pozdrawiam z ulic UK.
______________
Dla mnie od zawsze największa nagroda to, zapach ciętych kwiatów na grobie wroga.