Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Jako ktoś kto miał kiedyś anoreksję powiem w ten sposób - ona nie widzi w lustrze tego co my.
Jak miałem ok 18-19 lat popadłem w anoreksję jak się odchudzałem. Wszyscy mi mówili, że chujowo wyglądam i za bardzo schudłem.
Przy 189cm ważyłem 75kg i wyglądałem jak szkielet ale w lustrze widziałem wszędzie tłuszcz. Mogłem pokazać ci kurwa kość i powiedzieć ile tłuszczu tam widzę.
W każdym razie reasumując - to choroba psychiczna i trzeba to leczyć. Ja się nie leczyłem ale po prostu mi się fajna dupa spodobała i jak powiedziała, że wyglądam jak zombie to do 86 podbiłem i tak trzymałem kilka lat.
Ważyłem 140, wazyłem 75. Najlepiej się czuję i wyglądam przy ok 86kg.
Nie rozśmieszaj mnie pierdolisz bzdury nic nowego. Zawsze jak jest temat waga to zaraz wyłania się Velture i jego smutne story. Zanurzenia psychiczne leczy się w szpitalu lub utylizuje takich osobników.
Jako ktoś kto miał kiedyś anoreksję powiem w ten sposób - ona nie widzi w lustrze tego co my.
Jak miałem ok 18-19 lat popadłem w anoreksję jak się odchudzałem. Wszyscy mi mówili, że chujowo wyglądam i za bardzo schudłem.
Przy 189cm ważyłem 75kg i wyglądałem jak szkielet ale w lustrze widziałem wszędzie tłuszcz. Mogłem pokazać ci kurwa kość i powiedzieć ile tłuszczu tam widzę.
W każdym razie reasumując - to choroba psychiczna i trzeba to leczyć. Ja się nie leczyłem ale po prostu mi się fajna dupa spodobała i jak powiedziała, że wyglądam jak zombie to do 86 podbiłem i tak trzymałem kilka lat.
Ważyłem 140, wazyłem 75. Najlepiej się czuję i wyglądam przy ok 86kg.
Te podane wagi to z nogą jeszcze czy już bez?
Jako ktoś kto miał kiedyś anoreksję powiem w ten sposób - ona nie widzi w lustrze tego co my.
Jak miałem ok 18-19 lat popadłem w anoreksję jak się odchudzałem. Wszyscy mi mówili, że chujowo wyglądam i za bardzo schudłem.
Przy 189cm ważyłem 75kg i wyglądałem jak szkielet ale w lustrze widziałem wszędzie tłuszcz. Mogłem pokazać ci kurwa kość i powiedzieć ile tłuszczu tam widzę.
W każdym razie reasumując - to choroba psychiczna i trzeba to leczyć. Ja się nie leczyłem ale po prostu mi się fajna dupa spodobała i jak powiedziała, że wyglądam jak zombie to do 86 podbiłem i tak trzymałem kilka lat.
Ważyłem 140, wazyłem 75. Najlepiej się czuję i wyglądam przy ok 86kg.
Przy tych danych co podajesz jest się szczupłym ale nie wychudzonym. A do anoreksji to w chuj daleko. Żeś popłynął trochę gościu Samo wychudzenie wg kalkulatora bmi nie następuje nawet przy Twoim wzroście i wadze 65kg. Zgadza się, jest się szczupłym w chuj ale nie ma co mówić o anoreksji. Sam mam 194, waga waha się 84-88, po tym jak osiągnąłem swój wzrost w wieku 18 lat miałem jakieś 75kg. Szczupły- zgadza się, ale gdzie gadać o anoreksji. Nie konfabuluj.
Jako ktoś kto miał kiedyś anoreksję powiem w ten sposób - ona nie widzi w lustrze tego co my.
Jak miałem ok 18-19 lat popadłem w anoreksję jak się odchudzałem. Wszyscy mi mówili, że chujowo wyglądam i za bardzo schudłem.
Przy 189cm ważyłem 75kg i wyglądałem jak szkielet ale w lustrze widziałem wszędzie tłuszcz. Mogłem pokazać ci kurwa kość i powiedzieć ile tłuszczu tam widzę.
W każdym razie reasumując - to choroba psychiczna i trzeba to leczyć. Ja się nie leczyłem ale po prostu mi się fajna dupa spodobała i jak powiedziała, że wyglądam jak zombie to do 86 podbiłem i tak trzymałem kilka lat.
Ważyłem 140, wazyłem 75. Najlepiej się czuję i wyglądam przy ok 86kg.
@Velture: Coś w tym jest. Jakiś czas temu byłem u starego fotografa zrobić zdjęcie do wymiany dowodu osobistego. Jak mi dał zdjęcia to mówię, że kurcze , że ja jakoś na fotografiach trochę inaczej wyglądam niż jak patrzę na siebie w lustrze. Odpowiedział, że człowiek w lustrze inaczej siebie widzi niż jest w rzeczywistości. Myślę, że w jakimś sensie my w lustrze widzimy to co chcemy zobaczyć
@: Coś w tym jest. Jakiś czas temu byłem u starego fotografa zrobić zdjęcie do wymiany dowodu osobistego. Jak mi dał zdjęcia to mówię, że kurcze , że ja jakoś na fotografiach trochę inaczej wyglądam niż jak patrzę na siebie w lustrze. Odpowiedział, że człowiek w lustrze inaczej siebie widzi niż jest w rzeczywistości. Myślę, że w jakimś sensie my w lustrze widzimy to co chcemy zobaczyć
Coś w tym jest zawsze na lustrze myślę łapa za mała, jak na siłkę nie przypierdolę to mam kac moralny, że dzień zmarnowany....nieudaczniki mają depresję a oglądają sadola i ludzi rozjeżdżanych przez ciężarówki hehe Jakie tu kurwa cioty pierdolone to szkoda słów hehe
Jako ktoś kto miał kiedyś anoreksję powiem w ten sposób - ona nie widzi w lustrze tego co my.
Jak miałem ok 18-19 lat popadłem w anoreksję jak się odchudzałem. Wszyscy mi mówili, że chujowo wyglądam i za bardzo schudłem.
Przy 189cm ważyłem 75kg i wyglądałem jak szkielet ale w lustrze widziałem wszędzie tłuszcz. Mogłem pokazać ci kurwa kość i powiedzieć ile tłuszczu tam widzę.
W każdym razie reasumując - to choroba psychiczna i trzeba to leczyć. Ja się nie leczyłem ale po prostu mi się fajna dupa spodobała i jak powiedziała, że wyglądam jak zombie to do 86 podbiłem i tak trzymałem kilka lat.
Ważyłem 140, wazyłem 75. Najlepiej się czuję i wyglądam przy ok 86kg.
Teraz odejmij ze 4 kilo na nogę To 82 wyjdzie Twoja idealna waga
Pozdrawiam!
Panowie, z całym szacunkiem, wydaje mi się, że nawet nie za haczyliście o niedowagę wg. BMI. Na początku gimby warzyłem 81kg przy 175 cm BMI: 26.45 - lekka nadwaga, na początku liceum 68 kg przy 184 cm BMI: 19.87 dolny zakres prawidłowej wagi. Teraz ważę 76 kg i jestem tylko lekko grubszy i dużo szerszy w barach względem 68 kg. No może powinienem trochę masy tłuszczowej przetransferować na mięśniową. Wasza "anoreksja" nie była, aż taka zła.
PS. Ten post jest taki trochę soft
Aż się zalogowałem... ważę 64kg przy 186cm wzrostu i nie wydaje mi się ,żebym wyglądał jakbym się wyczołgał spod murów Auschwitz...zaleta ,że wcisnę się wszędzie...jeśli głowa przejdzie ,to z resztą nie ma problemu.
Edytuj tytuł ja wiem co doprowadziło do tej sytuacji. Głodówka i to długa i regularna
Ja mam 183cm wzrostu i ważę 79 nie ma szans że wyglądałeś jak szkielet przy tych danych co podałeś. Ja przy swoich mam brzuch jeszcze
Można mieć brzuch a kończyny jak u pająka
@: Coś w tym jest. Jakiś czas temu byłem u starego fotografa zrobić zdjęcie do wymiany dowodu osobistego. Jak mi dał zdjęcia to mówię, że kurcze , że ja jakoś na fotografiach trochę inaczej wyglądam niż jak patrzę na siebie w lustrze. Odpowiedział, że człowiek w lustrze inaczej siebie widzi niż jest w rzeczywistości. Myślę, że w jakimś sensie my w lustrze widzimy to co chcemy zobaczyć
na chuj po nowe zdjecia ja do wymiany dałem to co na poprzednim dowodzie bo mi zostały xD
[ Dodano 2024-06-09, 18:55 ]
Można mieć brzuch a kończyny jak u pająka
nogi tez mam okej. gdyby nie ryj to kazda by byla moja xD
Jako ktoś kto miał kiedyś anoreksję powiem w ten sposób - ona nie widzi w lustrze tego co my.
Jak miałem ok 18-19 lat popadłem w anoreksję jak się odchudzałem. Wszyscy mi mówili, że chujowo wyglądam i za bardzo schudłem.
Przy 189cm ważyłem 75kg i wyglądałem jak szkielet ale w lustrze widziałem wszędzie tłuszcz. Mogłem pokazać ci kurwa kość i powiedzieć ile tłuszczu tam widzę.
W każdym razie reasumując - to choroba psychiczna i trzeba to leczyć. Ja się nie leczyłem ale po prostu mi się fajna dupa spodobała i jak powiedziała, że wyglądam jak zombie to do 86 podbiłem i tak trzymałem kilka lat.
Ważyłem 140, wazyłem 75. Najlepiej się czuję i wyglądam przy ok 86kg.
86kg , musisz mieć jedną nogę w chuj dojebana od noszenia takiego korpusu
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów