Dlaczego z lewicy? Ten strajk/protest dotyczy akurat także wszystkich normalnych mężczyzn (nie nastoletnich kuców pozamykanych w piwnicach, czy też 40paro letnich samotnych koniobijców) którzy chcą lub będą chcieli mieć potomstwo - czy to z jakimiś dewiacjami politycznymi nazywanymi w naszym kraju także "poglądami lewicowymi lub prawicowymi" czy też tych trzymających się środka i zdrowego rozsądku.
W tej chwili żadna normalna para się na to nie zdecyduje wiedząc, że legalnie nie uzyska żadnej pomocy w przypadku ryzyka urodzenia BARDZO "uszkodzonego" dziecka, które - nie oszukujmy się, zniszczy życie obojga rodziców a samo umrze po paru latach albo chwilę po porodzie. O tym, że taka rodzina nie uzyska żadnej pomocy od państwa i będzie spychana na margines przez otoczenie nawet nie wspominam. Znajomi bardzo szybko się od takich ludzi wychowujące ciężko chore dzieci odsuwają. Raz, że rodzice na ogół nie są w stanie już prowadzić normalnego życia społecznego bo nie mają na to czasu, dwa - ludzie będą się bali, że ci rodzice zaczną od nich oczekiwać jakiejś pomocy. Z tego powodu zaczną od nich uciekać. Może głupie, ale tak niestety jest.
Dla tych kobiet niezależnie od poglądów politycznych należą się akurat bardzo duże brawa, bo jak widać to im udało się w końcu rozpętać burzę , która otworzyła dyskusje o szkodliwości działań obecnego rządu na ogromną skalę. Nie udało się to umalowanym działaczom lgbt latającym z kolorowymi flagami po miastach, nie nauczycielom, nie rolnikom, a właśnie nim.
Dawno czegoś takiego w Polsce nie było i jak zapewne większość osób, która nie chce wozić pieniędzy na drobne zakupy taczkami szczerze im kibicuję. Zresztą liczba osób z różnych grup społecznych dołączająca się do strajków robi wrażenie.
Dorośniesz to zrozumiesz.
xDˣᴰ nie.
Dlaczego z lewicy? Ten strajk/protest dotyczy akurat także wszystkich normalnych mężczyzn (nie nastoletnich kuców pozamykanych w piwnicach, czy też 40paro letnich samotnych koniobijców) którzy chcą lub będą chcieli mieć potomstwo - czy to z jakimiś dewiacjami politycznymi nazywanymi w naszym kraju także "poglądami lewicowymi lub prawicowymi" czy też tych trzymających się środka i zdrowego rozsądku.
W tej chwili żadna normalna para się na to nie zdecyduje wiedząc, że legalnie nie uzyska żadnej pomocy w przypadku ryzyka urodzenia BARDZO "uszkodzonego" dziecka, które - nie oszukujmy się, zniszczy życie obojga rodziców a samo umrze po paru latach albo chwilę po porodzie. O tym, że taka rodzina nie uzyska żadnej pomocy od państwa i będzie spychana na margines przez otoczenie nawet nie wspominam. Znajomi bardzo szybko się od takich ludzi wychowujące ciężko chore dzieci odsuwają. Raz, że rodzice na ogół nie są w stanie już prowadzić normalnego życia społecznego bo nie mają na to czasu, dwa - ludzie będą się bali, że ci rodzice zaczną od nich oczekiwać jakiejś pomocy. Z tego powodu zaczną od nich uciekać. Może głupie, ale tak niestety jest.
Dla tych kobiet niezależnie od poglądów politycznych należą się akurat bardzo duże brawa, bo jak widać to im udało się w końcu rozpętać burzę , która otworzyła dyskusje o szkodliwości działań obecnego rządu na ogromną skalę. Nie udało się to umalowanym działaczom lgbt latającym z kolorowymi flagami po miastach, nie nauczycielom, nie rolnikom, a właśnie nim.
Dawno czegoś takiego w Polsce nie było i jak zapewne większość osób, która nie chce wozić pieniędzy na drobne zakupy taczkami szczerze im kibicuję. Zresztą liczba osób z różnych grup społecznych dołączająca się do strajków robi wrażenie.
Dorośniesz to zrozumiesz.
Ryzyko urodzenia chorego dziecka jest małe prędzej internetu ci braknie niż urodzi ci się chore dziecko
Ja nie jestem po żadnej stronie, bo mam wyjebane na takie wojenki dla podludzi. Wkurwia mnie PIS od dawna ale jak widzę, że znajome(...)
Jeśli to nie prowokacja to jesteś niesamowicie głupi. Będziesz miał "wyjebane" - do czasu aż okaże się, że w przypadku nagłego wypadku nie przyjedzie po Ciebie karetka bo nie będzie lekarzy zdolnych do udzielenia pomocy (tak, specjaliści mogą nagle przestać być dostępni). Do czasu dopóki możesz wyjść na zakupy i w sklepie znajdziesz żywność, dopóki masz pieniądze na koncie, możliwość ich zarabiania, w domu prąd, wodę i internet.
Czy naprawdę myślisz, że sytuacje opisane przeze mnie nie mają miejsca na świecie? Że żyjesz w jakiejś szklanej bańce, a takie dramaty zdarzają się tylko w filmach albo krajach 3go świata? Państwa potrafią bankrutować, albo upadać do skraju nędzy. Może marzą Ci się kartki na żywność?
Obsrałbyś się w tydzień po odłączeniu sieci teleinformatycznych w kraju. Nie potrafiłbyś nic znaleźć poza najbliższą okolicą, ani skontaktować się z bliskimi osobami mieszkającymi dalej niż kilka kilometrów. Nie zapłaciłbyś już nigdzie karta, a w banku nie wypłaciłbyś pieniędzy.
Dlaczego z lewicy? Ten strajk/protest dotyczy akurat także wszystkich normalnych mężczyzn (nie nastoletnich kuców pozamykanych w piwnicach, czy też 40paro letnich samotnych koniobijców) którzy chcą lub będą chcieli mieć potomstwo - czy to z jakimiś dewiacjami politycznymi nazywanymi w naszym kraju także "poglądami lewicowymi lub prawicowymi" czy też tych trzymających się środka i zdrowego rozsądku.
W tej chwili żadna normalna para się na to nie zdecyduje wiedząc, że legalnie nie uzyska żadnej pomocy w przypadku ryzyka urodzenia BARDZO "uszkodzonego" dziecka, które - nie oszukujmy się, zniszczy życie obojga rodziców a samo umrze po paru latach albo chwilę po porodzie. O tym, że taka rodzina nie uzyska żadnej pomocy od państwa i będzie spychana na margines przez otoczenie nawet nie wspominam. Znajomi bardzo szybko się od takich ludzi wychowujące ciężko chore dzieci odsuwają. Raz, że rodzice na ogół nie są w stanie już prowadzić normalnego życia społecznego bo nie mają na to czasu, dwa - ludzie będą się bali, że ci rodzice zaczną od nich oczekiwać jakiejś pomocy. Z tego powodu zaczną od nich uciekać. Może głupie, ale tak niestety jest.
Dla tych kobiet niezależnie od poglądów politycznych należą się akurat bardzo duże brawa, bo jak widać to im udało się w końcu rozpętać burzę , która otworzyła dyskusje o szkodliwości działań obecnego rządu na ogromną skalę. Nie udało się to umalowanym działaczom lgbt latającym z kolorowymi flagami po miastach, nie nauczycielom, nie rolnikom, a właśnie nim.
Dawno czegoś takiego w Polsce nie było i jak zapewne większość osób, która nie chce wozić pieniędzy na drobne zakupy taczkami szczerze im kibicuję. Zresztą liczba osób z różnych grup społecznych dołączająca się do strajków robi wrażenie.
Dorośniesz to zrozumiesz.
Ale ziomek sie nie odnosił do tych normalnych ludz, którzy raczej z dystansem do czegoś takiego podejdą, tylko do lewaków których zapieczą cipy, no a ty nie dałeś dobrego przykladu, bo sam sie właśnie zesrałeś o to
Jeśli to nie prowokacja to jesteś niesamowicie głupi. Będziesz miał "wyjebane" - do czasu aż okaże się, że w przypadku nagłego wypadku nie przyjedzie po Ciebie karetka bo nie będzie lekarzy zdolnych do udzielenia pomocy (tak, specjaliści mogą nagle przestać być dostępni). Do czasu dopóki możesz wyjść na zakupy i w sklepie znajdziesz żywność, dopóki masz pieniądze na koncie, możliwość ich zarabiania, w domu prąd, wodę i internet.
Czy naprawdę myślisz, że sytuacje opisane przeze mnie nie mają miejsca na świecie? Że żyjesz w jakiejś szklanej bańce, a takie dramaty zdarzają się tylko w filmach albo krajach 3go świata? Państwa potrafią bankrutować, albo upadać do skraju nędzy. Może marzą Ci się kartki na żywność?
Obsrałbyś się w tydzień po odłączeniu sieci teleinformatycznych w kraju. Nie potrafiłbyś nic znaleźć poza najbliższą okolicą, ani skontaktować się z bliskimi osobami mieszkającymi dalej niż kilka kilometrów. Nie zapłaciłbyś już nigdzie karta, a w banku nie wypłaciłbyś pieniędzy.
Ooo zaczyna się obrażanie. Gdybyś ze mna pogadał na żywo to byś ogon podkulił pewnie z wyzwiskami od głupich. To, że karetka nie przyjedzie jest już prawie, że pewne. Dodatkowo PIS was tak wyrucha, że powie, że służba zdrowia jest rozjebana przez strajkujących imbecyli, i zrzuci całą winę na was - prymitywów. Czy wy tego nie rozumiecie? Nie ma tam nikogo inteligentnego na tym marszu? Ja pracuję w branży która tworzy możliwość automatyzacji procesów, aby zaopatrzyć ludzi i ich wyżywić. Chciałbym mieć czas biegać na strajkach ale muszę zapierdalać, żeby firma i osoby tam pracujące miały stały zarobek a nie zostały na lodzie. Także biegajcie, krzyczcie sobie wulgaryzmy, róbcie sobie wolne w pracy itp, powodzenia. Politycy się pośmieją a gospodarka będzie w jeszcze większej dupie niż jest.
______________
Jeśli postawię piwo, to wiedz, że zaciął mi się telefonNie będę po nick'ach wskazywał, tak pierwszy post tej osoby pod tym tematem był trafny, tak kolejne zbaczają z toru jak niby postulaty obecnego protestu/strajku. Większość uczestników tych protestów nie zna teoretycznie ogólnych postulatów domniemanych organizatorów, większość nie zgadza się z orzeczeniem TK, a nie za całą resztą szamba, które wylało z obu stron.
Trzeba zmienić konstytucje, żeby chociaż te najprostsze prawa zapewnić? To trzeba zmienić, no sory, ale to nie jest 1950, czy tam kurwa jakiś inny, bo nasza wiedza, środki i styl życia zmieniły się diametralnie w ciągu choćby ostatnich 20 lat.
Ja protestujących popieram, bo nie można zmuszać kobiet do "heroizmu" aby rodzić dziecko, które przeżyje max kilka lat. Tym bardziej, nazwanie takiego porodu "heroizmem" jest pewnego rodzaju negowaniem innych przesłanek. Choćby takiej, że jak kobieta urodzi dziecko, któremu było i jest sądzony rok życia, to ta kobieta zdąży to dziecko pokochać przez ten jego krótki rok (często wytrwany w bólu i cierpieniu). I gdy dochodzi ostateczna godzina to jeszcze większą tragedią jest śmierć dziecka, która była nieunikniona. Czy lepsze to aby kobieta urodziła, przeżyła tą krótką chwilę życia z dzieckiem skazanym na rychłą śmierć czy lepsze pozwolić tej kobiecie zadecydować i skrócić wspólne cierpienie do tej jednej chwili?
To leży w sumieniu, rozumieniu i empatii. Ale nie prawa, bo prawo nie ma empatii i sumienia, a tylko ta kobieta, człowiek.
Pralpunkt napisał/a:Ale wywód
Władza na takie protesty ma lachę wywaloną
Żeby coś zrobić to trzeba działać konkretnie
Takie protesty to oni mają przećwiczone i rozplanowane
Wjechać pod sejm i senat autami, kilkaset sztuk by starczyło, zastawić tirami, rozsypać pas kilkadziesiąt metrów gwoździ itp. Jak pozbierają dosypac.
Władza będzie musiała użyć ciężkiego sprzętu
Blokada z ludzi, wtedy te kilka tysięcy się przyda
Masz transmisję live na cały świat, jak użyją siły już mają pozamiatane
Ile tak wytrzymają?
Pogoda nie sprzyja bo robi się zimno
Wiece marsze nic nie dają
A i wystawić 2, 3 konkretne postulaty a nie jak już się jakieś oszołomy rozpędziły
Spoko, widzę że zrobiłbyś lepiej. Zacząłeś już coś w tym temacie działać? Nie wiem, odejście od komputera na moment chociażby?
Ale tak samo to komedia, dać takim Julkom co dają dupy na każdej imprezie prawo aborcji.
Kolejny mistrz. Wypowiadasz się, a nawet nie wiesz czego dotyczą te protesty. Ręce opadają, w jakim skretyniałym i ignoranckim społeczeństwie muszę funkcjonować...
Sześciopak ode mnie dla użytkownika Insaner. Że komuś się jeszcze chce dyskutować z planktonem spod bandery "zesrałeś się lewaku xD", to szacun. Ale raz na jakiś czas trochę głosu rozsądku potrzeba, może u kogoś zaświta jakaś lampka.
Sam mam ciężki dylemat, czy zabierać jeszcze głos w takich sprawach i wkurwiać się rozpierdalając się o mentalny beton, czy wypowiedzieć umowę o internet i biernie patrzeć jak ten kraj gnije. Niby post na internetowym forum gówno zmienia, ale patrzenie jak ciućmoki prześcigają się w głupocie, fejk niusach, kalumniach i samonapędzającym się hejcie na każdego, kto próbuje zmienić coś na lepsze, ostatnimi czasy przygnębia mnie bardziej niż kiedykolwiek. Chyba jeszcze nigdy w historii nie było takiego moralnego i intelektualnego bagna jak obecnie. A ci co na interneciku "first to fight" największa bolączka, bo do monopolowego nie idzie dojechać, bo ktoś tam o coś strajkuje. Jeszcze nigdy nie czułem tak silnej pogardy i obrzydzenia do społeczeństwa, jak ostatnimi czasy.
Bez związku z tematem, tak se tylko pierdolę. Życzę dobrej nocki, i niech wam ogródki chujami obrosną.
Wszystkim tym co wypisują takie głupoty powinno urodzić się chore dziecko. Może gdybyście poświęcili całe życie nad opiekę nad człowiekiem niepełnosprawnym, który nie potrafi sam funkcjonować choćby przez chwilę zmienilibyście zdanie popierdoleńcy.
Już nawet nie wspomnę jakie to obciążenie budżetu państwa w większej skali, sami się na to będziecie składać.
Nie pozdrawiam i idźcie w chuj
Dlaczego z lewicy? Ten strajk/protest dotyczy akurat także wszystkich normalnych mężczyzn (nie nastoletnich kuców pozamykanych w piwnicach, czy też 40paro letnich samotnych koniobijców) którzy chcą lub będą chcieli mieć potomstwo - czy to z jakimiś dewiacjami politycznymi nazywanymi w naszym kraju także "poglądami lewicowymi lub prawicowymi" czy też tych trzymających się środka i zdrowego rozsądku.
W tej chwili żadna normalna para się na to nie zdecyduje wiedząc, że legalnie nie uzyska żadnej pomocy w przypadku ryzyka urodzenia BARDZO "uszkodzonego" dziecka, które - nie oszukujmy się, zniszczy życie obojga rodziców a samo umrze po paru latach albo chwilę po porodzie. O tym, że taka rodzina nie uzyska żadnej pomocy od państwa i będzie spychana na margines przez otoczenie nawet nie wspominam. Znajomi bardzo szybko się od takich ludzi wychowujące ciężko chore dzieci odsuwają. Raz, że rodzice na ogół nie są w stanie już prowadzić normalnego życia społecznego bo nie mają na to czasu, dwa - ludzie będą się bali, że ci rodzice zaczną od nich oczekiwać jakiejś pomocy. Z tego powodu zaczną od nich uciekać. Może głupie, ale tak niestety jest.
Dla tych kobiet niezależnie od poglądów politycznych należą się akurat bardzo duże brawa, bo jak widać to im udało się w końcu rozpętać burzę , która otworzyła dyskusje o szkodliwości działań obecnego rządu na ogromną skalę. Nie udało się to umalowanym działaczom lgbt latającym z kolorowymi flagami po miastach, nie nauczycielom, nie rolnikom, a właśnie nim.
Dawno czegoś takiego w Polsce nie było i jak zapewne większość osób, która nie chce wozić pieniędzy na drobne zakupy taczkami szczerze im kibicuję. Zresztą liczba osób z różnych grup społecznych dołączająca się do strajków robi wrażenie.
Dorośniesz to zrozumiesz.
Nie zesraj się. Jeśli ktoś nie chce wychowywać chorego dziecka to oddaje do okna życia i chuj z problemem. Są zakonnice które się nim zaopiekują. Kurwa o czym jest w ogóle temat , jak można legalnie kogoś zabić? Mnie sasiad wkurwią, to mogę go odjebac? Twój wybór lepszy niż mój? A jak Ci dzieciak ciężko zachoruje w wieku 4 lat albo potraci go samochód to tez go odjebiesz?
Dlaczego z lewicy? Ten strajk/protest dotyczy akurat także wszystkich normalnych mężczyzn (nie nastoletnich kuców pozamykanych w piwnicach, czy też 40paro letnich samotnych koniobijców) którzy chcą lub będą chcieli mieć potomstwo - czy to z jakimiś dewiacjami politycznymi nazywanymi w naszym kraju także "poglądami lewicowymi lub prawicowymi" czy też tych trzymających się środka i zdrowego rozsądku.
W tej chwili żadna normalna para się na to nie zdecyduje wiedząc, że legalnie nie uzyska żadnej pomocy w przypadku ryzyka urodzenia BARDZO "uszkodzonego" dziecka, które - nie oszukujmy się, zniszczy życie obojga rodziców a samo umrze po paru latach albo chwilę po porodzie. O tym, że taka rodzina nie uzyska żadnej pomocy od państwa i będzie spychana na margines przez otoczenie nawet nie wspominam. Znajomi bardzo szybko się od takich ludzi wychowujące ciężko chore dzieci odsuwają. Raz, że rodzice na ogół nie są w stanie już prowadzić normalnego życia społecznego bo nie mają na to czasu, dwa - ludzie będą się bali, że ci rodzice zaczną od nich oczekiwać jakiejś pomocy. Z tego powodu zaczną od nich uciekać. Może głupie, ale tak niestety jest.
Dla tych kobiet niezależnie od poglądów politycznych należą się akurat bardzo duże brawa, bo jak widać to im udało się w końcu rozpętać burzę , która otworzyła dyskusje o szkodliwości działań obecnego rządu na ogromną skalę. Nie udało się to umalowanym działaczom lgbt latającym z kolorowymi flagami po miastach, nie nauczycielom, nie rolnikom, a właśnie nim.
Dawno czegoś takiego w Polsce nie było i jak zapewne większość osób, która nie chce wozić pieniędzy na drobne zakupy taczkami szczerze im kibicuję. Zresztą liczba osób z różnych grup społecznych dołączająca się do strajków robi wrażenie.
Dorośniesz to zrozumiesz.
To teraz znajdź na fb stronę protestu w mieście leżącym najbliżej twojej wioski i sprawdź, kto te protesty organizuje. W Gdańsku oprócz dziewuchy dziewuchom i partii rakłem była jeszcze jedna organizacja, która jawnie odwołuje się do komunizmu - Czerwona Młodzież. Na tym powinienem skończyć dywagacje z takim kretynem jak ty. Oczywiście, w latach 30stych ubiegłego wieku ktoś mógłby mówić, że chodzi na marsze nazistów, bo Hitler obiecał budowę autostrad czy ochronę zwierząt albo programy socjalne. Ale wszyscy dobrze wiedzą, że żadna poważna osoba nie pójdzie na marsz nazistów czy komunistów bez względu na przyczynę, bo się tym po prostu brzydzi. I 50% społeczeństwa, która wcześniej była za utrzymaniem kompromisu, będzie się brzydziła wami. Bo jesteście bandą przygłupów, bo nawet jeśli nie uczestniczycie w dewastacji mienia, to legitymujecie ją swoją obecnością. Najpierw karakan a potem Lampert wydymali was bez mydła. Przegraliście tę waszą wojenkę polsko-polską zanim się ona rozpoczęła.
Myślę i widzę. Czemu niby sfrustrowany i nienawidzący kobiet? Ja popieram mądre a głupimi gardzę. Nie jestem za tym, co wprowadził PIS i za ciągłymi ograniczeniami. Ale tak samo to komedia, dać takim Julkom co dają dupy na każdej imprezie prawo aborcji. I tak samo uważam, że obecna młodzież jest zupełnie niedorosła. 20 latki zachowują się jak 12 latki. To, że mogą mieć dziecko jeszcze nic nie znaczy. Bo wychowywać później musi je ich matka często
duże piwko, moje słowa
Chore dziecko może pojawić się tylko jak rodzice mają chore geny, bądź matka ćpa, chleje, pali gdy jest w ciąży, ewentualnie jak są inne czynniki zewnętrzne typu promieniowanie radioaktywne, o które ciężko w Polsce, więc całą winę za chore dziecko ponoszą rodzice. Jak sami są upośledzeni, to niech się nie rozmnażają, a jak mamuśka lubi sobie szluga zapić piwkiem mając bebech, to niech potem wychowuje chore dziecko, proste.
Stary, zalecam więcej nauki a mniej religii i tvp bo takie głupoty piszesz że aż nie wierzę że naprawdę tak myślisz
Nie posraj się
Na PiS też sramy
Na lewackie pizdy też sramy
Na ciebie też sramy
A co ty tak w liczbie mnogiej, przecież nikt ci nie lubi, nawet stary z matką z chęcią wyjebali by cię już dawno z chaty.
Dlaczego z lewicy? Ten strajk/protest dotyczy akurat także wszystkich normalnych mężczyzn (nie nastoletnich kuców pozamykanych w piwnicach, czy też 40paro letnich samotnych koniobijców) którzy chcą lub będą chcieli mieć potomstwo - czy to z jakimiś dewiacjami politycznymi nazywanymi w naszym kraju także "poglądami lewicowymi lub prawicowymi" czy też tych trzymających się środka i zdrowego rozsądku.
W tej chwili żadna normalna para się na to nie zdecyduje wiedząc, że legalnie nie uzyska żadnej pomocy w przypadku ryzyka urodzenia BARDZO "uszkodzonego" dziecka, które - nie oszukujmy się, zniszczy życie obojga rodziców a samo umrze po paru latach albo chwilę po porodzie. O tym, że taka rodzina nie uzyska żadnej pomocy od państwa i będzie spychana na margines przez otoczenie nawet nie wspominam. Znajomi bardzo szybko się od takich ludzi wychowujące ciężko chore dzieci odsuwają. Raz, że rodzice na ogół nie są w stanie już prowadzić normalnego życia społecznego bo nie mają na to czasu, dwa - ludzie będą się bali, że ci rodzice zaczną od nich oczekiwać jakiejś pomocy. Z tego powodu zaczną od nich uciekać. Może głupie, ale tak niestety jest.
Dla tych kobiet niezależnie od poglądów politycznych należą się akurat bardzo duże brawa, bo jak widać to im udało się w końcu rozpętać burzę , która otworzyła dyskusje o szkodliwości działań obecnego rządu na ogromną skalę. Nie udało się to umalowanym działaczom lgbt latającym z kolorowymi flagami po miastach, nie nauczycielom, nie rolnikom, a właśnie nim.
Dawno czegoś takiego w Polsce nie było i jak zapewne większość osób, która nie chce wozić pieniędzy na drobne zakupy taczkami szczerze im kibicuję. Zresztą liczba osób z różnych grup społecznych dołączająca się do strajków robi wrażenie.
Dorośniesz to zrozumiesz.
Nie żebym coś , ale jednak rolnicy, przedsiębiorcy i anty covid umiał robić stajki kulturalnie. A pewien Jarek pomyślał " to ludzi nie oburzy" no to podpuścił najłatwiejszą grupę czyli kobiety ( bo lewica tam może najłatwiej uderzyć). A jak wiadomo antifa wejdzie wszędzie gdzie może zrobić rozpierdol... Za te strajki kobiet odbije nam sie już niedługo. A tak poza tym to nie dziwne że 3 tygodni stajków media cisza, kobiety wyszły i wszędzie się nich słyszy a potem będzie że marsz niepodległości odwołany bo przez srtajki rozprzestrzenia się covid, a ludzie nieświadomi będą się kłócili z tymi co wyszli na ulice. A wiejska z lewej jak i prawej strony będą pili belvedery?
Mogę się mylić i oby tak było, ale coś mi się wydaje że szykuje się coś grubego. Nie zapominajmy że juz nowy rok za niedługo. Szykujmy sieęna nowe podadki
Nie chce nic mówić ale 50% strakujących to jakieś niebiesko-włose nastolatki, na utrzymaniu rodziców, którym kibol tylko tupnie i spierdalają obsrane.
Ja nie jestem po żadnej stronie, bo mam wyjebane na takie wojenki dla podludzi. Wkurwia mnie PIS od dawna ale jak widzę, że znajome, które dają dupy komu popadnie, a potem się żalą, że nie wiedzą czy jednak w ciąży nie są bo się im tabletki nie chciało wziąć, i płaczą o aborcje, no to śmieszy mnie to niezmiernie. Dodatkowo wiem, że kilka chodzi do psychologa bo mają problemy z głową ale na marszu to są w pierwszym rzędzie, oraz fb ilość postów wrzucanych na facebook`a jest większa niż ich neuronów w mózgu.
PS. chciałem się wypowiedzieć do postu z samej góry ale coś mi nie poszło
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów