Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
ej kurwa mam internet światłowodowy 600mb na pierdoloną sekunde . komputer budowany na i7 oraz karcie graficznej od zielonych , chłodzenie wodne . Człowiek chce sobie odpalić film w dobrej jakości na monitorze 144hz ależ kurwa z pomocą przybywa player sadistica i przywołuje mnie do porządku .
A ja mam 8mb radiówki, laptop którego pięć lat temu kupiłem za dwa tysie i ubaw że tyle samo czekamy aby obejrzeć filmik na sadisticu.
#pomocekspertapotrzebnamocno
Czemu od razu wpada w panikę i odpierdala taki szajs? Nie mogła najpierw spróbować chociaż wypłynąć na powierzchnię i wtedy zacząć się martwić jeżeli nikogo by nie znalazła? Ni rozumim to tak jakby wpaść w panikę i zjechać do rowu bo z naprzeciwka na swoim pasie jedzie samochód...
#pomocekspertapotrzebnamocno
Odpowiedź jest prosta... bo to kobieta.
Moze jakiś ekspert mi odpowie. Jak schodzi się tak głęboko i nie odczuwa ciśnienia? Ja po zejściu na 3m, a nawet mniej nie jestem w stanie wytrzymać bólu w glowie.
Masz na myśli uszy a nie głowę. Musisz wyrównać ciśnienie. W obrębie całego ciała samo się wyrównuje. W uszach, zwłaszcza po długiej przerwie w nurkowaniu nie chce się wyrównywać za bardzo i trzeba temu pomóc. Różne są techniki. Ściskasz palcami faję (nos) i dmuchasz w nią, aż poczujesz, że w uszy Ci idzie. U mnie z reguły po kilku nurach wystarczy, że ślinę przełknę i samo się wyrównuje. Ale początek każdego sezonu to makabra. Zwłaszcza z prawym uchem, które infekcję przeszło po pierwszych nurach na pierwszym kursie kilka lat temu. Ale wtedy prawie wszyscy tej infekcji dostali w bazie, bo jakaś bakteria była w wodzie. A no i jeszcze musisz wyrównać ciśnienie w masce, zwyczajnie przez nos wmduchując w nią powietrze.
Wszyscy wyszli. Znaczy nurkowanie udane. :V Ciekawe, czy barotraumy płuc dostała?
ej kurwa mam internet światłowodowy 600mb na pierdoloną sekunde . komputer budowany na i7 oraz karcie graficznej od zielonych , chłodzenie wodne . Człowiek chce sobie odpalić film w dobrej jakości na monitorze 144hz ależ kurwa z pomocą przybywa player sadistica i przywołuje mnie do porządku .
Zapomniałeś o RAMie to i się nie ma co dziwić.
A jeżeli jeszcze łączysz się przez WiFi to wtedy dodatkowo sporo przepłacasz za neta.
Panika, wraz z narkozą azotową, odpowiada za bardzo duży procent utonięć, nawet w dość płytkich zbiornikach.
I tak, jestem ekspertem.
W dość płytkich akwenach chyba raczej zagraża toksyczność tlenowa przy nurkowaniu na trimixie. Narkoza azotowa to głębokości poniżej 30 metrów. No chyba, że dla Ciebie to właśnie płytkie akweny - wtedy szacun..
Bezwarunkowo powinno się otrzymać potwierdzenie od osoby z ekipy, że przyjęła komunikat o wypłynięciu/zmiany kierunku/zanurzeniu.
Potwierdzenie dostał od partnera panikary, co widać, nurkowanie to sport partnerski i niedopatrzenie tu jest ze strony partnera tej nurkującej, że to on się nie upewnił, że ona widziała.
Gdyby osoba nagrywająca wypływała regulaminowo (patrząc w górę, ręka wyciągnięta w kierunku lustra), to w momencie połapania się, że baby nie ma, nie byłoby po co płynąć z powrotem.
To co mówisz robi się dopiero jakieś 2m przed powierzchnią, a nie przez całe szacuje 10-16m wynurzania. Jeżeli Ty tak się wynurzasz przez cały czas, to powodzenia z kontrolowaniem prędkości wynurzenia z pomocą komputera (ps. nie nazywaj się wtedy proszę ekspertem, bo brak kontroli nad prędkością wynurzania może się skończyć równie dobrze barotraumą co jej panika)
Nurkując z akwalungiem ZAWSZE utrzymuje się kontakt wzrokowy z kimś, a jak się chce na coś pogapić, to się cyklicznie sprawdza gdzie jest ktoś z ekipy / reszta zespołu nurkowego, ew. łapie się kogoś za kamizelkę/rękę.
Trochę przesadzasz, tak należy pilnować się partnera/reszty grupy, ale nie tak obsesyjnie jak wynika to z Twojej wypowiedzi. Nurkuje się po to by właśnie oglądać co jest pod wodą. Wystarczy co chwile kontrolować gdzie są inni i w którym kierunku płyną, trzymać się nich na tyle blisko by w ciągu chwili móc podpłynąć. Ciągłe lampienie się na nurkujących nie pomagałoby w podziwianiu podwodnego świata, a łapanie innych za sprzęt, jeżeli by nie wystraszyło, to by wkurwiło i mogło zjebać innym nurkowanie.
Wszyscy wyszli. Znaczy nurkowanie udane. :V Ciekawe, czy barotraumy płuc dostała?
Całe wynurzenie było widać że trzyma powietrze w płucach. Na pewno dostała.
Moim zdaniem to spadła jej maska i ją to zaskoczyło na tyle że zaciągnęła wodę nosem a potem to już z górki.
Widać że najpierw się rozgląda, potem wypluwa automat, zarzyna się rzucać i próbować wypłynąć i w tym momencie zrzuca sobie maskę.
W dość płytkich akwenach chyba raczej zagraża toksyczność tlenowa przy nurkowaniu na trimixie. Narkoza azotowa to głębokości poniżej 30 metrów. No chyba, że dla Ciebie to właśnie płytkie akweny - wtedy szacun..
Na trimixie nurkują techniczni, a tu ewidentnie widać rekreacyjnych.
Co do narkozy azotowej to zależy od organizmu, są tacy którzy odpływają na 20m są tacy którzy na 40 nic nie rusza.
Tak to jest jak się lampi tylko pod siebie, bezmózg jeden. Nie widzi znaków dawanych przez osoby z ekipy, a potem nagle podniesie łeb i nie widzi nikogo (ludzie bez doświadczenia/przeszkolenia nie mają zwyczaju patrzeć do góry, tylko szukają wokół siebie).
Panika, ciśnienie "trzysta na pięćset", wrażenie że człowiek się dusi, odruchowo wyrzuca z ust automat (jako rzecz rzekomo blokującą oddech), ściąga gogle (kolejna irracjonalna akcja, wtedy do kompletu nie widać absolutnie NIC). Człowiek staje się ślepy + nie umie oddychać i zostaje mu tylko iść na dno. Oczywiście ci, co zaczęli wypływać, nie są bez winy. Bezwarunkowo powinno się otrzymać potwierdzenie od osoby z ekipy, że przyjęła komunikat o wypłynięciu/zmiany kierunku/zanurzeniu. Gdyby osoba nagrywająca wypływała regulaminowo (patrząc w górę, ręka wyciągnięta w kierunku lustra), to w momencie połapania się, że baby nie ma, nie byłoby po co płynąć z powrotem.
Nurkując z akwalungiem ZAWSZE utrzymuje się kontakt wzrokowy z kimś, a jak się chce na coś pogapić, to się cyklicznie sprawdza gdzie jest ktoś z ekipy / reszta zespołu nurkowego, ew. łapie się kogoś za kamizelkę/rękę. Panika, wraz z narkozą azotową, odpowiada za bardzo duży procent utonięć, nawet w dość płytkich zbiornikach.
I tak, jestem ekspertem.
Widać że to świeżynka macha łapkami jak ratlerek, jak zaczęła panikować to już dramat mielenie w miejscu płetwami i łapami dramat. Miała partnera więc nie była sama niestety chyba też bez pojęcia o sporcie.
Panika, ciśnienie "trzysta na pięćset", wrażenie że człowiek się dusi, odruchowo wyrzuca z ust automat (jako rzecz rzekomo blokującą oddech), ściąga gogle (kolejna irracjonalna akcja, wtedy do kompletu nie widać absolutnie NIC). Człowiek staje się ślepy + nie umie oddychać i zostaje mu tylko iść na dno. Oczywiście ci, co zaczęli wypływać, nie są bez winy. Bezwarunkowo powinno się otrzymać potwierdzenie od osoby z ekipy, że przyjęła komunikat o wypłynięciu/zmiany kierunku/zanurzeniu. Gdyby osoba nagrywająca wypływała regulaminowo (patrząc w górę, ręka wyciągnięta w kierunku lustra), to w momencie połapania się, że baby nie ma, nie byłoby po co płynąć z powrotem.
Nurkując z akwalungiem ZAWSZE utrzymuje się kontakt wzrokowy z kimś, a jak się chce na coś pogapić, to się cyklicznie sprawdza gdzie jest ktoś z ekipy / reszta zespołu nurkowego, ew. łapie się kogoś za kamizelkę/rękę. Panika, wraz z narkozą azotową, odpowiada za bardzo duży procent utonięć, nawet w dość płytkich zbiornikach.
I tak, jestem ekspertem."
Teza:Dupa nie ekspert jesteś.
Dowód: Narkoza azotowa występuje 25 metrów + więc jak "odpowiada za duży procent utonięć nawet w dość płytkich zbiornikach" ?
Konkluzja: Coś tam kumasz więc działaj dalej a kiedyś na pewno będziesz ekspertem.
Pozdrawiam
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów