Ateista zmarł, po czym zdziwiony otwiera oczy i ukazuje mu się brama. Zauważył go Św. Piotr i poszedł przedyskutować sprawę z "szefem":
- Boże, pod bramą stoi ateista i czeka aż mu otworzymy. Co powiedzieć?
- Że mnie nie ma.
445
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 13:04
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Ateista zmarł, po czym zdziwiony otwiera oczy i ukazuje mu się brama. Zauważył go Św. Piotr i poszedł przedyskutować sprawę z "szefem":
- Boże, pod bramą stoi ateista i czeka aż mu otworzymy. Co powiedzieć?
- Że mnie nie ma.
S.O.A.D. napisał/a:
@Miczok13
jestem ateistą, ALE: teoria Wielkiego Wybuchu to też teoria o powstaniu wszystkiego z niczego.
A skąd wiesz, że wcześniej nie było nic? Jest wielu naukowców, którzy twierdzą, że jeden Wielki Wybuch następuje po poprzednim. Inaczej mówiąc, wszechświat wiecznie będzie się odradzać kolejnymi Wielkimi Wybuchami
bigdeal napisał/a:
A skąd wiesz, że wcześniej nie było nic? Jest wielu naukowców, którzy twierdzą, że jeden Wielki Wybuch następuje po poprzednim. Inaczej mówiąc, wszechświat wiecznie będzie się odradzać kolejnymi Wielkimi Wybuchami
Ale któryś z wybuchów musiał być pierwszy, nie? Co było przed nim?
Nie rozumiem irytacji niektórych ludzi (ateistów) o to, że inni wierzą. A chu. wam do tego... tak samo jak dla was Bóg nie istnieje, tak inni mogą wierzyć i mieć przeczucie, że jednak jest coś ponad nami. I wyzywanie takich ludzi głupcami z tego powodu jest conajmniej dziecinne. Każdy jest wolny i może mieć przekonania jakie chce, dopóki nie szkodzi innym. Pomijam tutaj kwestie jakichś fanatyków i mocherów, którym się już w dupach poprzewracało, ale większość ludzi jednak jest normalna i wiara w niczym im nie przeszkadza, a i nie raz pomaga....
Peace:)
Peace:)