Pitis napisał/a:
Oświeć mnie jaką hipokryzję tu widzisz? Bo ja widzę jedynie krok naprzód i wyzwolenie.
Od czego? Gdzie widzisz jakieś zniewolenie? Czy katolicy ci czegoś zabraniają?
Widzę hipokryzję i napisałem o niej wcześniej. Nie lubię się powtarzać. Jak nie dociera, to czytaj aż dotrzesz.
Pitis napisał/a:
Ateiście czują się dyskryminowani?
To dlaczego nie chcą obecności krzyża w życiu publicznym?
Pitis napisał/a:
Owy podział nie należy segregować do lepszych a gorszych tylko do wierzących i nie wierzących nie ma w tym ukrytych znaczeń, to że świeckie placówki reprezentują niższy poziom nie ma nic do rzeczy bo jak już pisałem nie chodzi tutaj o wiedzę czy inteligencję tylko o tok myślenia, logikę, tak my ateiści trzymamy się zasad poprawnej Polskiej pisowni jak i wymowy, nie wstawiłem przecinka? Rozejrzyj się twoi koledzy chrześcijanie piszą "wruce" przez u otwarte a ty mi przecinki wypominasz.
Właśnie przez brak odpowiedniej interpunkcji, fragmenty tekstów, które piszesz, są niemalże nieczytelne. I nie mam żadnych kolegów chrześcijan, którzy by w taki sposób okazywali swoją nieznajomość języka polskiego. Żaden z nich nie pisze tak żenująco jak ty.
Pitis napisał/a:
Nie będę ci udowadniać "nieistnienia Boga" bo masz taki kaprys, gdybyś miał chociaż trochę zapału by móc przyjąć do wiadomości że może być inaczej to chętnie pogadamy.
W którym miejscu cię o to prosiłem?
Pitis napisał/a:
I Znowu się zaczyna człowieku tak zacięcie ślepo bronisz kościół co świadczy tylko o tobie czyli jesteś ślepy i głupi
Gdybyś przeczytał mój wcześniejszy tekst, zapewne zauważyłbyś takie zdania, jak "kościół święty nie jest" itp. Poza tym, traktujesz mnie z góry tylko na podstawie tego, że jestem wierzący. Pisałem już wcześniej o żenujących badaniach dotyczących tego, że niby ateiści mają średnio wyższy iloraz inteligencji i tylko potwierdzasz moje tezy. Sama deklaracja tego, że jesteś ateistą wzbudza u ciebie poczucie wyższości wobec osoby, której nie znasz.
Pitis napisał/a:
Problemem ciemnogrodu do jakiego należysz jest to, że łykną wszystko co im się pod nos wpakuje, dlatego właśnie tego typu reklamy mają miejsce. Mają one cel i cel jest zrozumiały, oczywiście że nikt ci nie każe zaprzestać wierzyć ale zacząć myśleć samodzielnie tak jak i reklama nowego TV 3D ma na celu pokazać ci że jest i możesz to mieć ale nie musisz (różnica jest taka że ateiści nie czerpią zysków, chcą dobrze dla swojego kraju bo wartości Polskie mają dla nas duże znaczenie) więc co ty piszesz w ogóle.
No oczywiście. Wierzę, to był wybór nieświadomy. To nic, że moi rodzice są ateistami i ochrzcili mnie, zaprowadzili do pierwszej komunii i do bierzmowania tylko po to, by moja rodzina nie miała pretensji. Moja religijność to wybór nieświadomy i na pewno nie dokonałem go na podstawie przemyśleń, przeczytania Pisma Świętego. Po prostu szedłem sobie ulicą, będąc uprzednio w kościele tylko na swoim chrzcie, komunii, bierzmowaniu i ślubie kogoś z rodziny i nagle bum! Spadło to na mnie jak grom z jasnego nieba. Tak po prostu, chciałem wyjść po bułki i bezwiednie skierowałem swoje kroki w stronę świątyni.
Czy ty w ogóle dostrzegasz, jak żenujące widowisko mi fundujesz?
Pitis napisał/a:
I tu znowu się nie zrozumieliśmy, ateizm nie jest czymś co można wpoić bo ateizm sam w sobie jest niczym sama nazwa ateizm nie powinna istnieć.
Na określenie niczego jest słowo "nic". To co w tym momencie tworzysz, to jakieś twoje chore wynurzenia, nie mające niczego wspólnego z logiką.
Pitis napisał/a:
Tak! Zgadza się chcemy by prawo wtrącało się do religii Polaków tak aby od samego początku mieli swój własny wybór, nie ma moje twoje jest nasze nie gadamy tu o podziale prawa a o zmianach w kraju.
W tym momencie gadasz jak socjalista, a więc człowiek o poglądach, które przy nieco większym lewicowaniu, doprowadziły do śmierci miliony istnień tylko w XX wieku.
Nie ma "nasze". Odpierdol się od tego, co jest moje. Co jest moje, jest moje, bo na to zapracowałem. Na swoją religijność także. I nie mów mi, jak mam wychowywać swoje dziecko, nie państwo jest od tego, by dyktować to rodzicom.
Pitis napisał/a:
Mamy demokrację? To dlaczego nie dano mi wyboru religii? Demokracja to nie rządy mniejszości? pomyliłeś się kolego po pierwsze demokracja jest czymś co ma się kojarzyć z wolnością i prawem wyboru własnego losu obecnie taka rzecz nie istnieje, demokracja to są rządy mniejszości bo ty mogłeś głosować na jakąś mniejszość ale to w tym momencie mniejszość decyduje o twoim losie, po co chciałbyś mi szukać innego kraju? Ten kraj kocham "i cenie jego wartości" jak i chcę tu pozostać, bo jeżeli masz zamiar mnie stąd wyganiać to możemy przejść na rozmowę w cztery oczy.
"Alternatywą dla demokracji jest Republika. Stany Zjednoczone nigdy nie były państwem demokratycznym.Demokracja to rządy ludu. Republika zaś to rządy prawa. W celu ochrony wolności i własności każdego człowieka, ojcowie założyciele wybrali to drugie. " - Ron Paul.
"Alternatywą dla demokracji jest Republika. Stany Zjednoczone nigdy nie były państwem demokratycznym.Demokracja to rządy ludu. Republika zaś to rządy prawa. W celu ochrony wolności i własności każdego człowieka, ojcowie założyciele wybrali to drugie. " - Benjamin Franklin.
"Demokracja jest zdobywaniem wolności dla siebie kosztem wolności innych, podstawianiem jednej normy przymusowej, na miejsce drugiej. " - Edward Abramowski.
"Demokratyczne wybory rozstrzygają o tym, kto będzie uciskany w majestacie prawa. " - Nicólás Gómez Dávila
Nie mam pojęcia, jak wiele cytatów potrzebujesz, by dostrzec, jak bardzo się mylisz. Demokracja nie ma nic wspólnego z wolnością.
Co to wyznawania polskich wartości:
Nie rzucim ziemi skąd nasz ród,
Nie damy pogrześć mowy,
Polski my naród, polski lud,
Królewski szczep piastowy.
Nie damy by nas zniemczył wróg!
Tak nam dopomóż Bóg!
Tak nam dopomóż Bóg!
Cytat:
I znowu szukasz dowodów panicznie broniąc swojego kościoła a ja żeby nie tracić zbyt sporo czasu dam ci je www.google.pl trzeba tylko chcieć je znaleźć nic więcej, skończ się upierać przy swoim i czytaj, więcej czytaj!
Nie szukam dowodów na nieistnienie, bo takowych nie ma. Czekam, aż mi przedstawisz, dlaczego wiara w jakiekolwiek bóstwo jest nielogiczna, bo tak twierdzisz.
Czytam zapewne o wiele więcej od ciebie, więc wsadź sobie te swoje nieuprawnione uwagi. Świadczy o tym chociażby nasz odrębny stosunek do interpunkcji - człowiek, który dużo czyta, traktuje ją jako coś, co jest automatyczne. To nie jest dysleksja czy dysgrafia. Człowiek oczytany, jeżeli popełnia błędy interpunkcyjne czy językowe, to czyni to wyłącznie z lenistwa.
Pitis napisał/a:
Wiara jest głupotą bo jest wpajana na siłę
W Polsce? Zwariowałeś?
Pitis napisał/a:
Pismo Święte w dużej mierze zaprzecza samo sobie, kościół zaprzecza samo sobie, wierzący zaprzeczają samym sobie, kiedy podważa się chrześcijaństwo nie otrzymuje się odpowiedzi bo nie ma wyjaśnienia na sprawy których nie można wyjaśnić z tego powodu że religia jest malowana ludzką ręką.
Najważniejsza jest doktryna, która powstała z uporządkowania niekiedy chaotycznie opisanych fragmentów Pisma Świętego.
Co do zaprzeczających sobie wierzących, pytasz, udzielam ci wyjaśnienia. Jak na razie wcale ich nie zadajesz, a jedynie starasz się mnie poniżyć. Chyba nie sądzisz, że przejmę się opinią kogoś tak ograniczonego.
Pitis napisał/a:
Urodziłem się i zostałem ochrzczony nie z własnej woli, wpajano mi religię nie z mojej woli, obecnie jestem apostatą, obudziłem się z tego bo ja tego chciałem, i tacy jak ja chcą pokazać takim jak ty że istnieje inna możliwość niż twój Bóg.
I wspomnę ci to pora z enty owy plakat ma cię skłonić do tego byś zauważył że może być inaczej, nie ma cię na siłę przekonywać.
Jaką krzywdę poniosłeś z owych sakramentów, przynależności do kościoła?
"Obudziłeś się z tego", to twoja sprawa.
Po raz kolejny chcesz mi wmówić, że nie wiem, iż mam wybór. Skąd się wzięła twoja opinia? Przecież sam napisałem, w swoim pierwszym poście, że jest możliwość apostazji. Z góry zakładasz, że człowiek wierzy nieświadomie. Dlatego jesteś ograniczony.
Pitis napisał/a:
Mam co do tego podejrzenia, nie boję się ich wygłaszać mało tego robię to wokoło znajomych a nawet publicznie, nie mam do tego rzeczowych dowodów by założyć sprawy w sądzie, a nasz kraj nie jest na tyle świadomy by takim jak "ja" "ateistom" pomagać dla dobra naszego kraju.
Wygłaszanie niepochlebnej opinii na temat jakiejkolwiek osoby czy instytucji bez żadnych dowodów, to pomówienie. Nie zdziw się, jak kiedyś źle na tym wyjdziesz, ale to twoja sprawa.
Nasz kraj nie jest świadomy, by pomagać takim osobom jak ty, niszczyć instytucje pomagające ubogim i pokrzywdzonym. Faktycznie, dobro kraju leży ci na sercu. Gdybyś o tym nie wspomniał, to bym stwierdził, że jednak ci zwisa, ale skoro odcięcie potrzebujących od jednego ze źródeł pomocy jest w twoim przekonaniu dobrem kraju, to wypada mi tylko przyklasnąć. Niechaj biedota zdycha.
Pitis napisał/a:
Usiądź przeczytaj i zastanów się jeszcze raz, jak i pamiętaj że nie mam zamiaru cię przekonywać jedynie udowadniam ci jak mało świadomy jesteś.
Nie ma sensu zastanawiać się nad sensem słów oszołoma. Tyle razy zaprzeczyłeś sam sobie, że to aż nieprzyzwoite by było z mojej strony, by cię tak bezlitośnie punktować. Nie namawiam cię do tego, abyś przemyślał parę spraw. To jeszcze trzeba umieć, nie wiem, czy byś przeżył taki wysiłek.
To, że zadeklarowałeś się jako niewierzący, nie czyni cię, wbrew temu co starasz się pokazać, lepszym od innych. Mało tego - w ogóle przestałeś myśleć.
Cytat:
Bo skoro każdy jest kowalem własnego losu i nię będzie myślał logicznie to równie i dobrze może zostać seryjnym mordercą, albo i nawet księdzem pedofilem (ale pamiętaj to jedynie przykłady )
Polecam ci zatem historię Harolda Shipmana, jeżeli uważasz, że logiczne myślenie wyklucza możliwość zostania seryjnym mordercą.