Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Pogrzebałem i pooglądałem kilka wersji hamowania z 200km/h bądź podobnych i wiesz co Ci powiem? 6 sekund to średni czas przy takiej prędkości, pomijam już czas na ocenę sytuacji i reakcję. Więc gdzie to Twoje "aż nad to"?
I w ogóle uważam że przy obecnych samochodach i infrastrukturze na autostradach mogła by spokojnie być w Polsce dopuszczona prędkość właśnie 200km/h ale właśnie takie pajace jak nagrywający są przykładem dlaczego tak nie jest.
Nie mówimy o hamowaniu do zera. O zwolnieniu do 90km/h. Ktoś dobrze zauważył, minęło 6 sekund od zjechania do zajebania, hamulce słychać 2 sekundy przed. Średni czas reakcji kierowcy to 0,6 sekundy, wraz z czasem narastania hamowania około 0,8-0,9. I 3 sekundy dalszego zapierdalania, bo "zwalniają tylko pizdy, jebnę go z prawej". Codziennie jeżdżę autostradą do pracy, często jadę 150 i nigdy nie przypieprzyłem w ludzi wyprzedzających ciężarówki. Może dlatego, że natura wyposażyła mnie w mózg i wyobraźnię. Tak, zdarza mi się wyprzedzić po prawej, ale nigdy z marszu, zawsze w przypadku, kiedy ktoś jedzie lewym, a na prawym ma w cholerę miejsca wolnego.
Przy dwóch pasach 200km/h? Srogo.
Nie rozumiem, dlaczego tacy ludzie zakładają, że każdy ma pod maską minimum 130KM. Wyobrażasz sobie, jak wygląda przyspieszanie załadowanego Focusa 1.8 w dieslu dysponującego oszałamiającymi 90KM z prędkości ~90km/h? Znaczy, 90KM to ten Focus miał dobre 15 lat temu. Jeździłem takim swego czasu i deptanie w podłogę niewiele daje.
Zresztą, z zażenowaniem stwierdzam, że Polacy są kiepskimi kierowcami. Rzadko spotykana kultura jazdy, chamstwo i zbydlęcenie. Po czym poznasz, że wjeżdżasz do Polski? Raz - gówniane 2 pasy, dwa, śmierdzące bramki, trzy, ktoś jedzie Ci na zderzaku i miga światłami jak niedorozwój pomimo dynamicznego wyprzedzania (39-40km/h różnicy), cztery - dziwne pole elektromagnetyczne uszkadza kierunkowskazy w większości BMW i Audi. No, i jazda na suwak to w Polsze terra incognita.
Cwel zwyczajnie myślał, że wyprzedzi prawym pasem - ale oczywiście ameba nie domyśliła się, że skoro ciężarówka zjeżdża na lewy pas - to dlatego że sama wyprzedza.
W filmie, debil w audi chciał się po prostu wcisnąć przed wyprzedzającego z prawej strony, ale źle ocenił odległość i tyle.
Wiele razy już pisałem, że nie ma obowiązku przewidywać na drodze co kto może odjebać. Ja mam prawo zakładać, że każdy przestrzega prawa i jedzie zgodnie z przepisami. Nigdzie nie ma obowiązku przewidywania, że ktoś może być piratem drogowym.
A zasada ograniczonego zaufania? (wiem, nie ma jej w przepisach oraz nie ma takiego obowiązku, ale mówi się o niej na każdym kursie). Praktycznie jest to podstawa bezpiecznej jazdy, więc nie pierdol kolego. Sobie zakładaj co chcesz, tylko się potem nie zdziw. Ja wolę założyć, że każdy na drodze jest potencjalnym zabójcą i może coś odjebać.
A co do Audi to brak czujności + zapierdalanie.
Typ w aucie z kamerą jadąc lewym pasem 90km/h, gdzie można jechać ze 140 co najmniej, a współczesne auta rozpędzają się do kosmicznych prędkości powinien zdawać sobie sprawę, że ktoś może za nim zapierdalać i chociaż od czasu do czasu spojrzeć w lusterko...
Uwierzcie. Rozpędzenie się przed wyprzedzaniem drastycznie skraca czas tego manewru. Było wałkowane milion razy.
Nieważne czy masz 60, czy 100 koni, odpuść trochę od wyprzedzanego pojazdu, upewnij się, ze masz czysto, zredukuj, rozpędź się i zacznij manewr jadąc 20-30 km/h szybciej niż pojazd wyprzedany.
WinterWolf pierdolisz jak potłuczony i w taki sposób to lepiej siedź na wsi bo na autobahnie to by cię do razy policja zawinęła idioto.
Sam pierdolisz. Zastanów się nad tym co napisałeś, później postaraj się zrozumieć to co ja napisałem a następnie przeproś cebularzu. W piździe mam to ile gościu zapierdala lewym pasem na dwupasmówce, jak widzę go daleko za pierwszym razem, wrzucam kierunkowskaz, patrze drugi raz, jak nadal jest daleko ( czytaj ze zrozumieniem tutaj-> nie zbliża się za szybko ) w tedy rozpoczyna manewr wyprzedzania. Audica burak chciał obrać jednego z prawej ale mu nie wyszło bo po chuj zwolnić, skoro można jebnąć z prawej. Szkoda tylko że myśli tak samo jak ty. Skoro ktoś zjeżdża na lewy to znaczy że kogoś wyprzeda bałwanie więc prawy pas będzie zajęty.
Z Twoim podejściem to w ogóle nie wsiadaj do auta chyba że na tylne siedzenia, bo z twoim życiem to chuj, ale zabierz jakiemuś dzieciakowi albo rodzinie....
Musicie zrozumieć cebulaki, że w Polsce po pierwsze nie ma autostrad. To co u nas nosi dumną nazwę autostrady to we Włoszech, Niemczech czy USA to są drogi gminne.
Cholera - mieszkałem w Niemczech i jeździłem widać po jakiś innych autostradach, przy których A2 wygląda jak klasa lux.
Pokazałbym ci konkretnie na Google Street View, ale Szwaby poblokowały w większości kraju wszystko przed Google.
Nawet jeśli ten chory kretyn jechał 200 km/h to 6 sekund oznacza, że był w odległości 330 metrów od wyprzedzającego przed uderzeniem.
Więc jakie kurwa zajechanie?
Ano kurwa takie. Wiesz, że kierowca jadący z prędkością 200km/h podczas kichnięcia traci z widoku jakieś 120 metrów?
Nie wiem, może się na dwie sekundy zagapił, może kichnął. Pomyśl, to nie takie trudne
I popieram zdanie innych - jak masz jechać na autostradzie 80-100km/h to
Ano kurwa takie. Wiesz, że kierowca jadący z prędkością 200km/h podczas kichnięcia traci z widoku jakieś 120 metrów?
I dlatego są ograniczenia prędkości geniuszu, żeby się taka ameba nie zabiła i kogoś przy okazji.
Ewidentna wina nagrywającego dziadygi, zajechał drogę audi którego kierowca odruchowo zjechał na prawy pas żeby ominąć dziada. Zbyt duża różnica prędkości. Chciałbym pozdrowić wszystkich kierowców osobówek jeżdżących autostradą 60-80km/h...wielki chuj wam w dupę łajzy jebane, wypierdalać na rowerki albo na leśne ścieżki...po co pchasz się jeden z drugim na trasę szybkiego ruchu. Won gnój rozrzucać.
Najgorsze jest to, że polactwo wyrobiło sobie genialny odruch - wrzucam kierunkowskaz więc mam pełne prawo wpierdolić się na lewy pas - nie ważne, że ktoś za mną jedzie znacznie szybciej.
@up to co tu włazisz na portal dla prawdziwych Polaków folksdojczu jeden
ABW - śledzenie nastrojów wśród bydła
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów