Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Ja tam Babcię popieram. Sam mieszkam w nowym bloku i dużo jest buraków uważających żę częśc wspolna to jest ich prywatna. Zasyfili pol klatki jakies zabawki, smieci (smród), hulajnogi(po dwie sztuki), rowery,(3 sztuki) ze do windy nie mozna bylo dojsc. Zgrywają wielkich miastowych a słoma z butów i najlepsze, że nic nie rozumieją jak się im tłumaczy.
Przepisy dotyczące bezpieczeństwa pożarowego w wielorodzinnych budynkach mieszkalnych stanowią, że nie wolno zawężać istniejących dróg ewakuacyjnych ani przechowywać w ich obszarze przedmiotów palnych. Jest o tym mowa zarówno w Rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 16 czerwca 2003 roku, jak i w Rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego obowiązującego kraje członkowskie od dnia 1 lipca 2013.Kseruj,wywieś nie jestem rudy
Ja tam Babcię popieram. Sam mieszkam w nowym bloku i dużo jest buraków uważających żę częśc wspolna to jest ich prywatna. Zasyfili pol klatki jakies zabawki, smieci (smród), hulajnogi(po dwie sztuki), rowery,(3 sztuki) ze do windy nie mozna bylo dojsc. Zgrywają wielkich miastowych a słoma z butów i najlepsze, że nic nie rozumieją jak się im tłumaczy.
zgłoś na psiarnie, nie można takich rzeczy stawiać na korytarzu
nie jestem rudy
Tym gorzej dla Ciebie. Jakbyś był to mógłbyś winić geny
"Przepisy dotyczące bezpieczeństwa pożarowego w wielorodzinnych budynkach mieszkalnych stanowią..."
Sąsiad parówa. Współczuję Twoim.
Ja tam Babcię popieram. Sam mieszkam w nowym bloku i dużo jest buraków uważających żę częśc wspolna to jest ich prywatna. Zasyfili pol klatki jakies zabawki, smieci (smród), hulajnogi(po dwie sztuki), rowery,(3 sztuki) ze do windy nie mozna bylo dojsc. Zgrywają wielkich miastowych a słoma z butów i najlepsze, że nic nie rozumieją jak się im tłumaczy.
Tniesz blokadę, jak przypięty do poręczy i wypierdalasz na śmietnik. Żartuje , dzwonisz na Straż Pożarną i cyk mandacik za zastawianie drogi ewakuacyjnej. Po paru mandatach zmądrzeją. Nie ma co się użerać z bydłem i tak nie zrozumie. Tak załatwiłem somsiadkę, która zostawiała wózek na zakupy na korytarzu.
Haha problemy jebanych blokersów
Wnioskuję po Twoim wpisie, że mieszkasz na wsi- w domku na ogrodzonym podwórku, z dala od miejskiego zgiełku, gdzie nikt Ci nie przeszkadza...
PS Jak tam po ulewach- wypompowałeś już wodę z domu, czy przeniosłeś się z laptopem na strych?
Ja tam Babcię popieram. Sam mieszkam w nowym bloku i dużo jest buraków uważających żę częśc wspolna to jest ich prywatna. Zasyfili pol klatki jakies zabawki, smieci (smród), hulajnogi(po dwie sztuki), rowery,(3 sztuki) ze do windy nie mozna bylo dojsc. Zgrywają wielkich miastowych a słoma z butów i najlepsze, że nic nie rozumieją jak się im tłumaczy.
Odnoszę wrażenie, że jesteśmy sąsiadami bo mam na piętrze taką rodzinkę Seby z Karyną i dwójką dzieciaków, którzy zapierdolili pół korytarza suszarką na pranie, rowerem, szafką na buty, samymi butami, miski, rowerkiem dziecięcym, wózkiem i hulajnogą. Swoją drogą dziwi mnie skąd mają hajs na wynajmowanie mieszkania tu bo standard jest dosyć wysoki i blok nie należy do tanich, a jak mieszkam tu 8 lat to nie widziałem żeby ktokolwiek z nich wychodził do roboty.
Haha problemy jebanych blokersów
Nie wszyscy mieszkający w blokach czy apartamentowcach muszą być blokersami. Jest masa ludzi wynajmujących czy posiadających małe mieszkania ponieważ pracują/prowadzą biznes w danym ośrodku miejskim, a gdzieś na prowincji czy w innym mieście stoi elegancki dom.
Ja tam Babcię popieram. Sam mieszkam w nowym bloku i dużo jest buraków uważających żę częśc wspolna to jest ich prywatna. Zasyfili pol klatki jakies zabawki, smieci (smród), hulajnogi(po dwie sztuki), rowery,(3 sztuki) ze do windy nie mozna bylo dojsc. Zgrywają wielkich miastowych a słoma z butów i najlepsze, że nic nie rozumieją jak się im tłumaczy.
Popierasz ją bo jak reszta biedaków nie masz własnego życia ani sprzętu do zabawy. Jesteś tylko jebanym lemingiem który żyje by pracować i siedzieć w tym swoim zajebanym mieszkanku. A jeśli masz taką kurwa grubą dupę że nie mieścisz się na klatce schodowej to rzeczywiście współczuję. Albo masz chujowy bloczek z malutkimi klateczkami ale za to za duży kredyt tam mieszkasz. A na koniec jak nie radzisz soie z innymi to rzucasz ich sprzętem a później uciekasz bo konsekwencje są dla ciebie zbyt duże. Ode mnie dostał byś w ryj. Tak czy siak...ty przegrywasz.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów