stary głupi kacap
Albo ukr, niewiem co gorsze
______________
Jebać was wszystkich cwele.Albo ukr, niewiem co gorsze
Ja tam wolę oficjalnego wroga od fałszywego przyjaciela
nie wiem co gorsze ale płacimy za wojnę między upaińskkimi i radzieckimimi onucami i jeszcze jakimś cudem czujemy z tego dumę...
Albo ukr, niewiem co gorsze
Ja wiem, ale jak powiem to będę nazwany ruską onucą przez miłośników upadlińskiego penisa
Wy się zajmujecie polityka, a ważne informacje macie w dupie. Czemu keg jebnął? Co tam się odjebało?
Pękł (Jebnął mówiąc językiem pospólstwa) ponieważ ciśnienie wewnątrz było za duże. Czy ta odpowiedź jest zadowalająca?
Jak to było, wróg mojego wroga moim przyjacielem?
Tylko że ani ruskich ani ukrów przyjaciółmi nazwać się nie da. Warto jednak pamiętać o Wołyniu, Banderze i "wyzwoleniu "przez sowietów podczas 2 WŚ,
O 17 Września 1939roku.
O ochoczej pomocy walczącej Warszawie.
Dokładnie, warto pamiętać. ale warto także brać pod uwagę kto jest bardziej przydatny a kto bardziej niebezpieczny i tego "bardziej" możliwych następstwach.
Ukraińcy święci nie byli ale łatwiej ich ucywilizować niż Moskiewski chów wsobny.
Można gdybać, mnożyć wspomnienia o tym co było (i nie wróci) Ale nawet myśl że można z moskalem współpracować, mnie obrzydza.
nie wiem co gorsze ale płacimy za wojnę między upaińskkimi i radzieckimimi onucami i jeszcze jakimś cudem czujemy z tego dumę...
Polacy czują dumę, bo sami byliśmy kiedyś w takiej sytuacji, wiemy tez, że trzeba pomagać słabszym w konfrontacji z czystym złem, no i na koniec wiemy, że ta pomoc nam się opłaca, dzięki temu trzymamy z dala od naszych granic i osłabiamy ruską zarazę. Kto nie walił konia na lekcjach historii ten nie stawia takich durnych pytań.
______________
czarna fortunaO Smoleńsku, Hakowie, Miednoje.
O 17 Września 1939roku.
O ochoczej pomocy walczącej Warszawie.
Dokładnie, warto pamiętać. ale warto także brać pod uwagę kto jest bardziej przydatny a kto bardziej niebezpieczny i tego "bardziej" możliwych następstwach.
Ukraińcy święci nie byli ale łatwiej ich ucywilizować niż Moskiewski chów wsobny.
Można gdybać, mnożyć wspomnienia o tym co było (i nie wróci) Ale nawet myśl że można z moskalem współpracować, mnie obrzydza.
Wreszcie mądra wypowiedź.
O Smoleńsku, Hakowie, Miednoje.
O 17 Września 1939roku.
O ochoczej pomocy walczącej Warszawie.
Dokładnie, warto pamiętać. ale warto także brać pod uwagę kto jest bardziej przydatny a kto bardziej niebezpieczny i tego "bardziej" możliwych następstwach.
Ukraińcy święci nie byli ale łatwiej ich ucywilizować niż Moskiewski chów wsobny.
Można gdybać, mnożyć wspomnienia o tym co było (i nie wróci) Ale nawet myśl że można z moskalem współpracować, mnie obrzydza.
Ukra da się ucywilizować? Widziałeś kiedyś jakiegoś? To są pierdolone szympansy przeświadczone o własnej wyższości mimo tego, że od upadku związku nie stworzyli w swoim kurwidołku absolutnie niczego. A jak już zaczął się tam żyd ustawiać to musiał interweniować Putin bo ci to się jeszcze u żyda zatrudnili, tacy to cywilizowani kozacy, że własny naród gnębili za parę szekli. Taki to naród, że nie mając żadnych bohaterów narodowych wynaleźli sobie tych najbardziej popularnych zbrodniarzy jako herosów, sława gierojom. A ty jesteś lachem, trzeba ciebie rezać. Ci tam na Wołyniu też myśleli, że to cywilizowani sąsiedzi, że tyle lat się znają. A jednak rezali. Można by tak pisać dwa dni o tej chujni, ale nigdy bym nie napisał, że da się ich jakkolwiek ucywilizować. To tak jakbyś próbował latynosa z kartelu nauczyć uczciwego życia.
Łatwo dał byś sobie siekierę włożyć
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów