Duet przestępców dogonił ofiarę na własnym motocyklu i zastrzelił go od tyłu, po czym okradł.
Według żródeł, ofiara była znana jako Gino i zmarła na miejscu. Po morderstwie rabusie porzucili jego motocykl Yamaha NMAX w Lawang Bato w Valenzuela City.
(...) mężczyzna jadący motocyklem (...) Duet przestępców dogonił ofiarę na własnym motocyklu (...) rabusie porzucili jego motocykl
Przerażający jest brak szacunku dla innego człowieka i jego życia. Aż się wierzyć nie chce, że takie akcje mają miejsce na tym świecie. Kilka pesos, telefon czy łańcuszek- w niektórych skurwiałych krajach tyle jest właśnie warte ludzkie życie...
W stolicy na nowogrodzkiej masz siedlisko takich wynaturzeniców.
Cała Afryka, Ameryka Południowa i Środkowa, cała Azja z wyjątkiem Japonii i Korei Południowej to dzicz, w których człekokształtne zwierzęta chcą cię zabić za psi chuj, w Ameryce Północnej i większości Europy jest coraz bliżej do takiej dziczy, w Australii każde zwierze chce cię zabić, na Antarktydzie klimat chce cię zabić. Tak więc na całej planecie znajduje się tylko kilka miejsc zdatnych do zamieszkania i Polska jest jednym z nich, co prawda ludzie kurwy i debile, ale to nie takie dzikusy jak na tych wszystkich filmach.